Display MoreDobre pomysły z obroną tutaj padły, dobrze brzmi znalezienie kogoś, kto podstawi flotę, żeby się rozbił. Teraz tylko trzeba kogoś znaleźć
To może być problem. Dopasowując chronologię zdarzeń, do tego co opisujesz: https://images92.fotosik.pl/703/947e1cb12faf46e2.png
Jeżeli agresor ma wsparcie sojuszu Komornic, szanse na znalezienie kogoś do podstawki są raczej marne.
EDIT:
Moje rady:
1. Ogarnij księżyce nad każdą swoją kolonią. Wybuduj na nich teleportery. Dzięki temu Twoje gwiazdki zyskają mobilność i nie będziesz musiał tracić czasu na ich przeloty z planety na planetę.
2. Przydało by się mieć przynajmniej połowę ilości gwiazdek, którymi atakuje Cię agresor. Twoją przewagą jest to, że Twoje GS chowają się za obroną, która ściąga na siebie ostrzał, podczas gdy gwiazdki agresora biorą ataki Twoich GS prosto na klatę. Jeżeli wziąć za wyznacznik skan falangi z mojego postu powyżej, to powinno agresorowi ich zostać około 700. Dobrze byłoby mieć więc te 300-350 sztuk do obrony.
3. Zbieraj złom. Rano zdjąłeś agresorowi 902 gwiazdki. Ponad dwa miliardy złomu latały na Twoim PZ. Zebrałeś z tego cokolwiek?
4. Pamiętaj, że oprócz stoczni, która stawia statki w grze masz jeszcze Handlarza Złomu, gdzie możesz je sprzedawać. Nawet jeżeli akurat wydałeś wszystko na budowę GS'ów, którymi się bronisz, możesz sprzedać kilkadziesiąt sztuk i za zdobyte w ten sposób surowce postawić kilka tysięcy recków, wyzbierać złom, sprzedać recyklery i za te surowce odbudować GSy.
- Jak mogę zdobyć księżyce nad każdą planetą? Musiałbym zrobić próby moonowe z innymi graczami? Brakuje mi aż 9 księżyców na planetach.
- Gdybym miał możliwość szybkiego przenoszenia floty pomiędzy planetami, mógłbym się w ten sposób bronić. Nie wygląda na to, że agresor dobudowuje GS, przynajmniej póki co. Wszystko zależy od powyższego punktu.
- Z tych 2 miliardów udało się zebrać jakieś 500 milionów.
- Wybudowałem trochę reckow rano, z tego co zdążyło się nabić rano na planetach, i zebrałem trochę złomu, ale agresor chyba ma ustawione floty od razu na zbieranie złomu też, bo pole zniszczeń znikało dość szybko.
Trochę mi ciężko ogarnąć te ataki jeszcze, bo nigdy nie grałem z flotą bojową. Muszę się nauczyć, jak działają teleportery i zwiększyć prędkość moich statków bojowych, czego nie robiłem do tej pory wiec badania moga troche zajac
Serio odechciewa się grać. Gracz nie odpisuje na wiadomości z zapytaniem, czego oczekuje i dlaczego się tak przyczepił.
Kolejny atak z 698 GS doleci za 5h na planete na ktorej prawie nic juz nie ma