Bezsensowne ataki z uzyciem GŚ - jak sie bronic?

  • Jak bronić się przed bezsensownymi atakami z użyciem Gwiazd Śmierci? Jestem około 500. w statystykach i stawiam na ekonomię, nie trzymam żadnej floty z wyjątkiem DT i sond słonecznych.

    Do tej pory udawało mi się grać w spokoju jako górnik, lecz ostatnio jeden z graczy, który jest kilkadziesiąt miejsc niżej, atakuje mnie co najmniej raz dziennie (czasami więcej), używając atakow zwiazku z 400-800 Gwiazd Śmierci na każdą flotę, lub jak ostatnio, używając 1500 GS. Jak się bronić przed takimi bezsensownymi atakami?

    Po kilkunastu atakach na kilku moich planetach nie ma już sond, floty, i obrona jest dużo niższa. Nie ma żadnych surowców na tej planecie, mimo tego gracz nie przestaje regularnie atakować.

    Jak zniechęcić gracza do niszczenia tego, co budowałem latami?


    Przydałaby się jakaś nowa jednostka obronna, która byłaby efektywna w późniejszych etapach gry przeciw topowym graczom. Zbudowanie 2k GŚ dla takich graczy nie jest żadnym problemem, a obrona przed takimi atakami, zwłaszcza że są w top sojuszach, jest niemożliwa?

    Jestem ciekaw waszych opinii w tej sprawie i pomocy, jak nie zniechęcić się do grania w takiej sytuacji:|

  • Zniechęcić brakiem obrony i minimalną ilością surki trzymanej na planecie. Zbuduj elektrownie fuzyjne, trzymaj kilkadziesiąt dużych trampków i wysyłaj surkę często na księżyc, a z księżyca w kosmos. Powinno mu się odechcieć.

  • ja zlikwidowałem dwa bunkry 😂 chociaż tam nic nie było zwiatrakami nie da się walczyć nawet jak wleci 100k GS 😁 czasem lepiej nie jest złościć gracza 😄 może mu się odechce kiedy zobaczy że jesteś bardziej aktywny bądź usuń obronę kiedy kasuje regularnie :) Szukaj osoby która się podstawi jeżeli ro nie jest wystrzelony gracz w kosmos 😄 wtedy może dojść do wniosku że nie opłacało się atakować 2 k GS to nie tragedia

  • Jest dużo metod obrony :)

    Zaczynając od podstawki. Niech ktoś inny z topki wyśle flotę z misją zatrzymaj na Twój księżyc i chwile wcześniej niech Ci ściągną kulkę. Flota spadnie na planetę gdzie lecą GŚ, a obrońca będzie miał mega niespodziankę, jak nie widząc na fali floty broniącej rozbije się o kogoś ;)

    Druga metoda zbierałbym surowce i przeklikał mu przed samym wlotem 2 x więcej GŚ. Przy aktualnych ekspedycjach nie trzeba długo zbierać na 1000GŚ. Jak leci 500GŚ postaw mu przed samym wlotem 2 kliknięciami 1000 GŚ jak się rozbije to sobie da spokój. Ja bardzo chciałbym być w takiej sytuacji, ale nikt mnie nigdy tak nie nękał ;)


    Pozdrawiam!

  • Metoda ze spadającym moonem jest trochę "za droga" w stosunku do liczby GS. Ale śmiało można poprosić kogoś o kontrę, dobrze będzie tylko, żebyś był online w momencie wysłania ataku i zapisał czas lotu gęsi. Agresor prawdopodobnie puszcza je na 100%, ale warto się upewnić, żeby dogadany gracz łatwo wyliczył kontrę.

  • Metoda ze spadającym moonem jest trochę "za droga" w stosunku do liczby GS. Ale śmiało można poprosić kogoś o kontrę, dobrze będzie tylko, żebyś był online w momencie wysłania ataku i zapisał czas lotu gęsi. Agresor prawdopodobnie puszcza je na 100%, ale warto się upewnić, żeby dogadany gracz łatwo wyliczył kontrę.

    Przecież to lot na planetę, więc nie musi wiedzieć na jaki % wystartował. Teraz na falandze masz przecież podaną prędkość z jaką leci flota i na podstawie niej i godziny wlotu wyliczasz powrót.

  • w VI wieku istniała Hanza której czarna flota broniła miast kupieckich i ich statków przed piratami i innym menelstwem pobierając za to oczywiście opłatę w złocie i przysługach . Przydał by się taki sojusz który za surkę bronił by tych graczy którzy nie mają wojennej floty , taka luźna propozycja ale chyba ciekawa

  • Przecież to lot na planetę, więc nie musi wiedzieć na jaki % wystartował. Teraz na falandze masz przecież podaną prędkość z jaką leci flota i na podstawie niej i godziny wlotu wyliczasz powrót.

    A to nie jest tak, że falanga pokazuje prędkość maksymalną?

    I dlaczego "nie musi wiedzieć na jaki % wystartował"? Jak chcesz skontrować atak, jak nie wiesz z jaką prędkością leci (na jaki %)?

  • w VI wieku istniała Hanza której czarna flota broniła miast kupieckich i ich statków przed piratami i innym menelstwem pobierając za to oczywiście opłatę w złocie i przysługach . Przydał by się taki sojusz który za surkę bronił by tych graczy którzy nie mają wojennej floty , taka luźna propozycja ale chyba ciekawa

    To jakiekś pobożne życzenie czy sugerujesz MOONS w stylu wypożycz 2x flota atakująca za x anty? Wyszli by z tego drudzy piraci z eksp przed nerfem, chyba że by znikał złom, wtedy paczkomaty byłoby ruszyc jeszcze trudniej. Na ataki gs o ktróych mowa by moze i pomogło, ale całkiem by popsuło wszystko inne.

    ,,Czy we mnie jest jad? Nie jestem gadem, ja jestem słońcem! Jeśli jesteś bałwanem to zostanie po tobie mokra plama,, Crysis

  • Metoda ze spadającym moonem jest trochę "za droga" w stosunku do liczby GS. Ale śmiało można poprosić kogoś o kontrę, dobrze będzie tylko, żebyś był online w momencie wysłania ataku i zapisał czas lotu gęsi. Agresor prawdopodobnie puszcza je na 100%, ale warto się upewnić, żeby dogadany gracz łatwo wyliczył kontrę.

    Przecież to lot na planetę, więc nie musi wiedzieć na jaki % wystartował. Teraz na falandze masz przecież podaną prędkość z jaką leci flota i na podstawie niej i godziny wlotu wyliczasz powrót.

    Nie mam aktualnie żadnego podglądu floty na fali, więc nie sprawdzę, ale nie przypominam sobie, żebym takie dane widział ostatnio.


    w VI wieku istniała Hanza której czarna flota broniła miast kupieckich i ich statków przed piratami i innym menelstwem pobierając za to oczywiście opłatę w złocie i przysługach . Przydał by się taki sojusz który za surkę bronił by tych graczy którzy nie mają wojennej floty , taka luźna propozycja ale chyba ciekawa

    Nie do zrealizowania. Raz, że uni nie są wystarczająco liczne, dwa, stworzyłoby to potężne pole do nadużyć w zakresie pushu.

  • Przecież to lot na planetę, więc nie musi wiedzieć na jaki % wystartował. Teraz na falandze masz przecież podaną prędkość z jaką leci flota i na podstawie niej i godziny wlotu wyliczasz powrót.

    A to nie jest tak, że falanga pokazuje prędkość maksymalną?

    I dlaczego "nie musi wiedzieć na jaki % wystartował"? Jak chcesz skontrować atak, jak nie wiesz z jaką prędkością leci (na jaki %)?

    Hmmm zawsze myślałem, że to prędkość z jaką leci flota... Czyli widać miałem farta, bo kilka kontr na podstawie tej prędkości zrobiłem i wszystkie weszły, widocznie obrońca leciał akurat na 100%. Nie mam jak aktualnie sprawdzić, bo mam konto na urlopie, ale możesz mieć rację, że to prędkość maksymalna.

  • Podczas gdy leciał na moją główną planetę, wysłałem tam całą surkę i wybudowałem 400 GS. Z 1560 GS zostało mu 900. Dziś leciał znowu, tylko na inną planetę. Nie zdążyłem przesłać floty i znowu zniszczył obronę.

    W zamian wysłałem 2 fale po 100 GS na jego księżyc. Pierwsza fala niestety przepadła, ale druga zniszczyła jego księżyc.

    To pewnie nie był najlepszy pomysł, bo tylko go zachęci do dalszych ataków, ale jego następna planeta z księżycem jest 2 galaktyki dalej. Może to utrudni mu życie, dopóki nie zrobi sobie kolejnego księżyca.

    Dobre pomysły z obroną tutaj padły, dobrze brzmi znalezienie kogoś, kto podstawi flotę, żeby się rozbił. Teraz tylko trzeba kogoś znaleźć

  • Przy drugiej fali rozwalilem mu księżyc, ale moja flota też została zniszczona. Więc jestem 200 GS w plecy, ale mała satysfakcja była ze zniszczonego księżyca.

    Satysfakcja trwała jakieś 10 minut, po których już ma nowy księżyc...

    Jeszcze masz opcję z przeniesieniem się na inne uni. Wrzucasz urlop i czekasz aż konto trafi na cmentarz, ale długo to trwa bo ~60 dni

    Troche slabo nie grac przez ponad 2 miesiace przez jakiegos upartego farmera polujacego na nic.


    Jakim cudem po zbudowaniu nowego moona jego flota z poprzedniego ataku na moja planete wraca na jego nowy ksiezyc?

  • Jeszcze masz opcję z przeniesieniem się na inne uni. Wrzucasz urlop i czekasz aż konto trafi na cmentarz, ale długo to trwa bo ~60 dni

    Nie do końca, bo na ten moment cmentarz jest wyłączony, poza tym obecne ograniczenia z przenosinami są takie, że może wpaść z deszczu pod rynnę.

  • Dobre pomysły z obroną tutaj padły, dobrze brzmi znalezienie kogoś, kto podstawi flotę, żeby się rozbił. Teraz tylko trzeba kogoś znaleźć


    To może być problem. Dopasowując chronologię zdarzeń, do tego co opisujesz: https://images92.fotosik.pl/703/947e1cb12faf46e2.png

    Jeżeli agresor ma wsparcie sojuszu Komornic, szanse na znalezienie kogoś do podstawki są raczej marne.



    EDIT:

    Moje rady:

    1. Ogarnij księżyce nad każdą swoją kolonią. Wybuduj na nich teleportery. Dzięki temu Twoje gwiazdki zyskają mobilność i nie będziesz musiał tracić czasu na ich przeloty z planety na planetę.

    2. Przydało by się mieć przynajmniej połowę ilości gwiazdek, którymi atakuje Cię agresor. Twoją przewagą jest to, że Twoje GS chowają się za obroną, która ściąga na siebie ostrzał, podczas gdy gwiazdki agresora biorą ataki Twoich GS prosto na klatę. Jeżeli wziąć za wyznacznik skan falangi z mojego postu powyżej, to powinno agresorowi ich zostać około 700. Dobrze byłoby mieć więc te 300-350 sztuk do obrony.

    3. Zbieraj złom. Rano zdjąłeś agresorowi 902 gwiazdki. Ponad dwa miliardy złomu latały na Twoim PZ jeszcze 2 godziny po jego wlocie. Zebrałeś z tego cokolwiek?

    4. Pamiętaj, że oprócz stoczni, która stawia statki w grze masz jeszcze Handlarza Złomu, gdzie możesz je sprzedawać. Nawet jeżeli akurat wydałeś wszystko na budowę GS'ów, którymi się bronisz, możesz sprzedać kilkadziesiąt sztuk i za zdobyte w ten sposób surowce postawić kilka tysięcy recków, wyzbierać złom, sprzedać recyklery i za te surowce odbudować GSy.

    Top10 badań PL (na uni x1x8), top32 badań PL (wszystkie prędkości)

    Badania stanowią 79,23 % wartości konta

    Edited 2 times, last by zefir ().

  • Jeszcze masz opcję z przeniesieniem się na inne uni. Wrzucasz urlop i czekasz aż konto trafi na cmentarz, ale długo to trwa bo ~60 dni

    Nie do końca, bo na ten moment cmentarz jest wyłączony, poza tym obecne ograniczenia z przenosinami są takie, że może wpaść z deszczu pod rynnę.

    Na quasar juz 2 osoby przyszly z cmentarza

    Ostatni raz wczoraj

    https://www.mmorpg-stat.eu/bas…r=112446.dat&univers=_169