czy z nowym uni startuje nowy event na all uni ?
Nowe uni - nowe możliwe opcje
-
-
czy z nowym uni startuje nowy event na all uni ?
Zrozumiesz kiedyś że jeżeli nie ma oficjalnie informacji na forum: Eventy, Płatne udogodnienia, Antymateria to team nie może o tym mówić? Nawet team niższych szczebli (np. SGO) nie ma informacji o nadchodzących event.
Jak zobaczysz to bardzo często info o event na różnych forach i grach pojawia się w jednym czasie. Można wysunąć wnioski że mają termin przed którym team nie może mówić. Możesz zobaczyć np. na zagranicznym czy coś jest. Nasze GA pracują więc jeżeli GF da zbyt późno info (np, tego samego dnia) to u nas może pojawić się jak GA wróci z pracy. Wtedy najlepiej wejść na EN. Myślę że nic się nie stanie jak zamiast zadawać pytania sam to sprawdzisz wchodząc na forum. Jesteś doświadczonym graczem. Na pewno szybciej zaspokoisz swoją ciekawość niż czekać na czyjąś odpowiedź żeby Ci sprawdził za Ciebie forum EN:
https://board.en.ogame.gameforge.com/
https://board.de.ogame.gameforge.com/
Więc chyba możesz przestać zadawać ciągłe pytanie
- kiedy nowe uni (że nadchodzi widać po ankiecie)
- kiedy łączenie
- kiedy event
- kiedy nie wiem co...
Jedynie Art czasem coś mówi wcześniej, toć jest pracownikiem GF i jego raczej restrykcje teamu nie obowiązują. Zazwyczaj dotyczyło to jednak łączenia czyli czegoś bardziej dotykającego gracza niż jakiś event.
Dziękuję za uwagę.
-
skoro zawsze był z nowym uni to moim zdaniem teraz tez powinien byc
-
-
Chcą - mogą ,więc to robią
Kilka godzin i top 1 nieźle poszybował w przestworza ,choć tutaj nie $$$ się liczą...
Cyferki po czasie weryfikują ^^
-
Cześć,
a ja mam do Was pytanie. Cisne intensywnie nowe kolonie, ekspedycje i mocno rozwijam konto, a w statystykach.... spadam w dół.
Jak u Was wygląda kwestia rozwoju konta na nowym Uni? Popełniam gdzieś kardynalny błąd? -
Cześć,
a ja mam do Was pytanie. Cisne intensywnie nowe kolonie, ekspedycje i mocno rozwijam konto, a w statystykach.... spadam w dół.
Jak u Was wygląda kwestia rozwoju konta na nowym Uni? Popełniam gdzieś kardynalny błąd?Jeśli chcesz zaistnieć na początku uni, to tylko z wypchanym portfelem. W późniejszych etapach, twoja strategia przyniesie wymierne korzyści i uda Ci się wbić wysokie TOP.
-
Nie ciśniesz przelewów
-
Cześć,
a ja mam do Was pytanie. Cisne intensywnie nowe kolonie, ekspedycje i mocno rozwijam konto, a w statystykach.... spadam w dół.
Jak u Was wygląda kwestia rozwoju konta na nowym Uni? Popełniam gdzieś kardynalny błąd?Jeśli chcesz zaistnieć na początku uni, to tylko z wypchanym portfelem. W późniejszych etapach, twoja strategia przyniesie wymierne korzyści i uda Ci się wbić wysokie TOP.
Nieprawda. Przelewy to top5 co najwyżej uskutecznia.
Początek uni to odkrywca + expy - i topka odzwierciedla liczbę wysłanych expów (plus odchyłka na kupno anty - bo anty za 20/50 przyspiesza expy w pierwsze dni). Jeden dobry exp potrafi nawet podwoić wartość konta. Tyle, że anty pomaga - bo masz szybciej odpowiednią ilość mt / dt.
A jak masz klasę inną niż odkrywca - to przez pierwszy miesiąc uni praktycznie każdy odkrywca będzie cię wyprzedzał. Im wyższe konto tym to się wyrównuje (a od pewnego etapu odkrywca może być nawet słabszy) - ale pierwszy miesiąc - expy zapewniają bardzo dobry (i darmowy) przyrost.
-
Juhuuu, jest i nasza chodząca wikipedia Dex. Witamy na nowym uni.
Cześć,
a ja mam do Was pytanie. Cisne intensywnie nowe kolonie, ekspedycje i mocno rozwijam konto, a w statystykach.... spadam w dół.
Jak u Was wygląda kwestia rozwoju konta na nowym Uni? Popełniam gdzieś kardynalny błąd?Jeśli chcesz zaistnieć na początku uni, to tylko z wypchanym portfelem. W późniejszych etapach, twoja strategia przyniesie wymierne korzyści i uda Ci się wbić wysokie TOP.
Nieprawda.
A co konkretnie jest "nieprawdą" w tym co napisałem?
-
-
I sądzisz, że wysyłając same ekspy, przebijesz ludzi którzy w ciągu kilku godzin/dni wbijają pierwszy milion pkt?
-
Rozwalił Cię ogólnikowym: musisz cokolwiek potrafić.
Ja rozumiem, że każdy broni swojej klasy, ale brakuje tu szerszych wywodów. O farmach, których na nowych uni nie ma, albo szybszych badaniach za surkę z pakietów, która wcale nie jest tańsza od tej ze zwieracza, itp, itd. Wszystko na samych ekspach, kij w możliwość zmiany klas.
dex, ludzie się nie zmieniają. Pisz o co chodzi, a nie udawaj Muńka.
-
I sądzisz, że wysyłając same ekspy, przebijesz ludzi którzy w ciągu kilku godzin/dni wbijają pierwszy milion pkt?
Po tygodniu ile osób ma 1 kk pktów? niewiele.
Tak, wysyłając dużo ekspów w ciągu miesiąca bez problemu jesteś w stanie zrobić top20 (na polskich uni, opierając się na historycznych danych - gdzie widać ile średnio osób pakuje anty).
A definicja "cokolwiek potrafić" jest prosta - nie paść jak Blues / Ernest co drugi dzień. Po prostu robić dobre fsy, nie dać się złapać na podstawce bez opóźnienia. Czasem pofarmić sąsiadów, może i jakiś ST. Czyli totalne podstawy.
Chcesz to sprawdź na nowym uni - jak wyślesz ok 80 expów dziennie i nie będziesz miał top20 - to się bardzo, bardzo zdziwię.
Owszem, dostanie się do top5 jest obecnie bardzo trudne - bo zawsze 3-4 osoby wydają naprawdę grubo - wiec one są poza zasięgiem przez minimum 2-3 miesiące. Ale top10 z samych expów jest osiągalne.
-
Teraz ekspy są słabe, nie przebijesz zbieracza na rozwiniętym koncie a początkujący gracz raczej mało ekspy wysyła. Ale kopalnie zawsze dają 25% więc początkujący gracz ma przewagę w postaci 25 % każdego dnia.
-
[ciach]
Teraz ekspy są słabe, nie przebijesz zbieracza na rozwiniętym koncie a początkujący gracz raczej mało ekspy wysyła. Ale kopalnie zawsze dają 25% więc początkujący gracz ma przewagę w postaci 25 % każdego dnia.
Jeśli logujesz się raz dziennie, to tak, zbieracz będzie lepszym wyborem, ale żeby zbieracz był bardziej opłacalny od ekspedycji, to musisz mieć eko za co najmniej kilkaset kk punktów. Wiem, co mówię, bo od początku uni, ponad pół roku, jadę na ekspach i zbieracz po prostu mi się za diabły nie opłaca.
[mod='Ruda']Cytat usuniętego posta ciach[/mod]
-
A definicja "cokolwiek potrafić" jest prosta - nie paść jak Blues / Ernest co drugi dzień. Po prostu robić dobre fsy, nie dać się złapać na podstawce bez opóźnienia. Czasem pofarmić sąsiadów, może i jakiś ST. Czyli totalne podstawy.
Po mojemu to wygląda na regułę dotyczącą startów serwera przed wprowadzeniem klas. Trochę mieszasz - nie wiesz jak grają inni, na których klasach to robią, ale wiesz na pewno, że używają przy tym kasy. Może faktycznie warto na początku poświęcić sporo więcej uwagi grze, ale spędzanie przy niej całego dnia (nie licząc snu) jest zarezerwowane tylko dla bezrobotnych, co lubią wypruwać flaki na gapieniu się w powracające floty. Myślę jednak, że kasa też wymaga skilla i wcale nie trzeba się tak poświęcać, żeby robić topkę w pierwszych dniach. No ale i tak, każdy będzie wszystkich mierzył swoją miarą, żeby bronić swoich racji.
-
A definicja "cokolwiek potrafić" jest prosta - nie paść jak Blues / Ernest co drugi dzień. Po prostu robić dobre fsy, nie dać się złapać na podstawce bez opóźnienia. Czasem pofarmić sąsiadów, może i jakiś ST. Czyli totalne podstawy.
Po mojemu to wygląda na regułę dotyczącą startów serwera przed wprowadzeniem klas. Trochę mieszasz - nie wiesz jak grają inni, na których klasach to robią, ale wiesz na pewno, że używają przy tym kasy. Może faktycznie warto na początku poświęcić sporo więcej uwagi grze, ale spędzanie przy niej całego dnia (nie licząc snu) jest zarezerwowane tylko dla bezrobotnych, co lubią wypruwać flaki na gapieniu się w powracające floty. Myślę jednak, że kasa też wymaga skilla i wcale nie trzeba się tak poświęcać, żeby robić topkę w pierwszych dniach. No ale i tak, każdy będzie wszystkich mierzył swoją miarą, żeby bronić swoich racji.
Doglądam konta całe dnie, bynajmniej nie jestem bezrobotny.
Sam najpierw komuś zarzucasz, że miesza, ale sam uznajesz, że czas mają tylko bezrobotni. -
Fakt, generalizuję. Ujmę to inaczej - nie każdy ma czas na grę w trakcie ośmiu godzin zasuwania na rachunki i podatki. Wiadomo o co chodzi. Co do reszty, zdania nie zmieniam. Kluczową rolę gra głównie kasa, potem strategia i zmiany klas w odpowiednich momentach.
Jeśli doglądasz gry całymi dniami, to jesteś masochistą - ale nic mi do tego. Przypomnę tylko, że poza tą grą są jeszcze inne, takie jak spacer z dzieckiem do parku, rajd rowerem po lesie, maraton filmowy z drugą połówką, spot na mieście z ziomkami - trochę tego jest
Wychodzę z tematu. Swoje już napisałem.
