Oczywiście, że Mauretania.
Maroko jak kulą w płot. Najwyższy szczyt ponad 4000 m n.p.m., sąsiadów trzech (łącznie z Saharą Zachodnią), o niewolnictwie tam nic nie słyszałem. Jedynie dominacja ludności muzułmańskiej się zgadza
Zgazdam się w zupełności ze szczytem - kompletnie przeoczyłem ten podpunkt.
Odnośnie granic, duża część Sahary Zachodniej granicząca z Mauretanią jest de facto terenem Maroka, stąd policzyłem 3 - 4 państwa
Jeśli chodzi o niewolnictwo to chyba jedno z lepiej tuszowanych na świecie, znów za sprawą świetnych koneksji rządu Maroka z "cywilizowaną" Europą i Stanami Zjednoczonymi. Ludnośc Sahrawi jest często niewolniczo wykorzystywana przy wydobywaniu głównie złóż fosforytów w tym kraju.
Mimo wszystko fajnie było zerknąć na Mauretanię po rozstrzygnięciu zagadki i przeczytać kilka słów na temat sytuacji w tym kraju