Ode mnie kilka słów. Po dość długim czasie gry eko dostrzegam, że mocno faworyzowane style w tej grze to Flota i Odkrywca. Nie rozumiem dlaczego zdecydowano się tak mocno uderzyć w balans tworząc tak dużą różnicę między zbieraczem a generałem i odkrywca.
Przykład: Mam jedno z lepszych eko na uni. Dzienne wydobycie 500kk surowca.
Mój znajomy ma zbliżone eko i gra Odkrywca. Z ekspedycji potrafi uzyskać dziennie między 400-600kk. Dodatkowo ma swoje eko.
Moje wydobycie to 500kk wraz z bonusem od zbieracza.
Moje pytanie: gdzie tu sens i logika?
pomysł: zlikwidujcie absurdalna rozbieżność między opłacalnością klas. Dlaczego nie ma równych szans albo chociaż zbliżonych? Obecny procent bonusu od zbieracza jest co najmniej żałosny i powoduje ze wielu graczy rezygnuje z grania eko.
postuluje o podwyższenie bonusu zbieracza z 25% do 60%