Witam,
zacznę od tego, że doskonale zdaje sobie sprawę, że mój nick wzbudza emocje i jest dość kontrowersyjny, właśnie dlatego zdecydowaliśmy się w taki sposób opublikować post, by informacje zawarte w nim dotarły do jak największej liczby graczy.
Proszę Was, by każdy przeczytał post do końca, a wszelkie indywidualne konflikty i niechęci odstawić na bok, ponieważ są sprawy, które powinny jednoczyć dane grupy społeczne, jak w tym przypadku nas graczy.
Post ten nie jest żadnym płaczem, ani narzekaniem jak to my flociarze jesteśmy pokrzywdzeni, a najzwyczajniej chęcią zmiany podejścia SUPPORTU na lepsze. Zdajemy sobie sprawę, że wykonujecie wolontariat i pracujecie tutaj za darmo "z pasji", lecz jeśli macie braki kadrowe, to może jednak warto przyjąć nowych członków do teamu, bądź zmienić zakres prac jego członków tak, by jak najbardziej poprawić jego wydajność. Jeśli zespół operatorów sobie nie radzi z powierzonymi zadaniami to może warto to przeanalizować i poddać poprawie.
Prosimy zatem, by post odebrać jak najbardziej obiektywnie, bo jeśli my gracze wspólnie nie zawalczymy, to takie i inne sytuacje będą miały miejsce częściej i będą kończyć się podobnie, a przecież nie musi wcale tak być.
Tyle wstępem, a teraz przechodzimy do meritum.
Temat dotyczy uniwersum PERSEUS, a konkretniej gracza "ZABUJCA6", choć takie i podobne zdarzały się częściej także innym graczom. Dlaczego zatem publikujemy to teraz, a nie wcześniej czy później?
Odpowiedź jest bardzo prosta, ponieważ kluczowym elementem tej sytuacji jest post Ruda , która dnia 9 listopada bieżącego roku zamieściła OFICJALNY post:
QuotePodsumowując: aby nie ryzykować, że walka się nie odbędzie, zdecydowanie zaleca się wysłanie flot atakujących co najmniej 1 sekundę później.
Tak też się stało, a gracz ZABUJCA6 po nocnym ściąganiu moonów wysłał atak ZGODNIE Z ZALECENIAMI:
Jak widać atak został wysłany 1 sekundę po powrocie floty obrońcy.
Atak doszedł do skutku, lecz w bitwie udział wzięły jedynie surowce, które obrońca wiózł w FS, a flota, która była głównym celem agresora, jakimś cudem uniknęła starcia.
Tutaj jeszcze skan floty obrońcy wraz z surowcami z momentu przed wysłaniem FS
Oczywistą i całkiem naturalną reakcją było zdziwienie agresora, gdy odbił się od pustej planety. Nie zastanawiając się chwili dłużej napisał więc ticketa odnośnie starcia do którego nie doszło, oraz recyklerów, które wysłane były w 3 falach w odstępach sekundowych:
a które według godzin raportów WSZYSTKIE doleciały w jednej sekundzie.
Według AGRESORA oraz mnie i innych graczy, którzy zerknęli na tę sytuację jasnym jest, że doszło do BŁĘDU gry, którego nie powinno być, a tak jak wyżej wspomniałem kluczowym był post z zaleceniem wysłania floty na 01.
Atakujący dopełnił wszystkiego, co pozwoliłoby mu zezłomować obrońcę, czyli:
-Poświęcił noc na niszczenie księżyców, w wyniku czego stracił CZAS, SLOTY oraz GSy
-Wysłał atak ZGODNIE Z ZALECENIEM
-Zsynchronizował recyklery w 3 falach, by uniknąć kolejnych lagów, które pozbawiłyby go zysku
-Stracił nerwy oraz spore ilości deuteru.
Jeśli agresor dopełnił wszystkiego co powinien, to dlaczego nie doszło do starcia?
Tutaj warto wkleić odpowiedź na ticket:
QuoteWitaj zabujca6,
Dziękuję za zgłoszenie. Support zweryfikował logi gry i porywają się one z czasami które Pan przedstawił. Nie widzę aby doszło do błędu w grze.
Z poważaniem,
GO Beck
Operator Gry
Jeśli zatem nie doszło do starcia, nie doszło także do błędu, to do czego doszło? W wyniku czego agresor nie zarobił tego na co sobie zapracował?
Na koniec od siebie chciałbym dodać, że my gracze mamy świadomość występujących błędów i nie wymagamy od supportu, by sam je naprawił, lecz jak nazwa wskazuje, by wspierali i pomagali graczom. Doskonale wiemy, że bywały sytuacje, że ktoś odzyskał całą flotę, że ktoś odzyskał część floty, którą stracił w wyniku błędu, a nawet znamy przypadki, gdzie odpisywali graczom floty, ponieważ zdobyli je także w wyniku błędów gry. To pokazuje, że mogą takie czynności wykonać i właśnie w tym zakresie wymagamy pomocy.
Osobiście uważam, że obrońca powinien mieć flotę odpisaną, a agresor potencjalny zysk mieć dopisany, ponieważ sam nie zrobił nic, by tego zysku się pozbawić.
Dalszą ocenę zostawiam Wam, lecz jak na wstępie proszę, by ocenić ten post najbardziej obiektywnie jak się da i proszę pamiętać, że razem możemy pokazać, że można traktować nas sprawiedliwie. Dlatego też postanowiliśmy wyjść z daną sprawą w przestrzeń publiczną, tak by każdy mógł zobaczyć sam jak reaguje support na OCZYWISTE błędy gry i w jaki sposób załatwia sprawę, która powinna być rozpatrzona na korzyść gracza. Może wspólnie wywrzemy presję i SUPPORT w końcu zacznie traktować graczy jak klientów firmy, a nie jak zło, które utrudnia im życie. Nie jesteśmy wrogami, a SUPPORT powinien wspierać graczy i stać po ich stronie.
Na koniec link do pustego starcia zawierający jedynie surowce z FS, które przecież wracały w tym samym czasie co cała flota, ba, nawet wracały razem.
https://ogotcha.oplanet.eu/en/…f1-5835-b62a-c368d8f83fe6
P.S. Zabujca6 to gracz z przeciwnego obozu do mnie, więc w galaktyce stalibyśmy po przeciwnych stronach mając się w listach priorytetowych celów. Nie mniej takie sytuacje potrafią nas zjednoczyć i umiemy przymknąć oko na niechęci i stanąć razem w słusznej sprawie.