Posts by Tolek

    "Po jedenaste kim ty w ogóle jesteś Tolek, Gandalf Cię przysłał?"


    August, jestem po prostu człowiekiem, nie trzeba być Ministrem, Premierem ani nawet prezydentem w Tym Kraju by mieć prawi się odezwać.

    Jestem tylko zwykłym człowiekiem.

    Ale jak mam być tak traktowany za prawo napisania czegoś na forum, to faktycznie, pomyliłem się z wejściem tutaj.

    Ja nie sracz, po mnie "gówno" nie spływa.

    Wolę zakończyć grę niż czytać tego typu wypowiedzi.


    Zadaj sobie August pytanie, Kim Ty jesteś???

    Zapytaj się o to ludzi w grze, tytaj na forum i tych co znasz w świecie realnym.


    Ja jestem nikim dla Ciebie, jestem tylko człowiekiem.


    A Ty August????

    Cześć Ygrek, troszkę źle odczytałeś sens postu. Tutaj nikt nie pisał byście nie latali po planetach, latajcie flotami na planety jak się Wam wielkim to opłaca, sami też latamy na planety gdy widzimy zysk, ale, nie rozwalamy rakietami obrony ani nie niszczymy moonów, bo to jest bez sensu.. Nam, maluczkim chodzi o to by nie rozwalać nam moonów tylko dla celu złapania floty z FSa, i nie jechanie całą noc rakietami po obronie, gdy my, ekonomi, jak to napisałeś, śpimy. Jeżeli będzie więcej takich akcji jak to opisał Fenix, że my, ci mali, wstajemy rano a tutaj nie ma prawie całej obrony na planetach a połowa moonów jest rozwalona.... Fakt, masz rację, nie będziemy jęczeć, nie kupimy żadnych "paczek" za kasę by się w mig odbudować. Zwyczajnie zostaniemy zniechęceni do tej gry i pójdziemy gdzieś indziej. Nie wiem, każdy gdzie chce, ja może na Red Dragon. Latajcie po planetach, polujcie na flotę ale na Miłość Boską, nie róbcie takiej destrukcji jaką miał Fenix. Ja miałem rozwalony raz moon, dwa dni czekałem by mi kto,ś go zrobił a potem potrzebowałem niemal dwóch tygodni by go pobudować, jak bym miał rozwalone pięć moonów tak jak Fenix tego doświadczył. Nie było by mnie już tutaj. Dajcie nam też żyć w tej grze.


    Z wyrazami szacunku.

    Tolek.

    Ponieważ piszę tutaj "na forum ST" pierwszy raz, witam Wszystkich.

    Chcę tylko wyrazić swoje poparcie dla uwag które umieścił w swoim ST Fenix.

    Panowie i Panie.

    Szanowni gracze.

    To co napisał Fenix jest prawdą, polujcie na nasze skromne floty z surką, handlujcie z nami ale bez wymuszeń, nie rozwalajcie nam, skromnym i nisko lewelowym graczom obrony rakietami oraz moonów.

    Nie mając moonów nie będziemy mieli sensu grać w tę grę bo każdy na falandze wytropi naszą mizerną flotę, rakiety zaś zachowajcie na wojnę sojuszy, bo to bardziej do tego służy.

    Miejcie trochę zrozumienia i wyrozumiałości bo bez nas, tych maluczkich którzy stanowią ponad 95% graczy nie mieli byście tak wielkich swoich flot bo to nasze stocznie pracują na Wasz sukces.

    Dajcie nam maluczkim też żyć.

    I pamiętajcie o jednym.

    To jest tylko gra, złom nam nic w życiu realnym nie zmieni ale, zawsze możemy mieć dość i poszukać sobie innej gry.

    Pomyślcie o tym co się stanie z grą, jak nas wszystkich maluczkich wybijecie, albo będziecie się bić między sobą, albo będziecie robić wiecznie FSy.

    Wy i my jesteśmy jak myśliwi i zwierzyna, jak wybijecie wszystkich to w tej grze z głodu pomrzecie.


    Tyle moich wypocin, uszanujcie nas a będziecie mieli na kogo polować...

    Z wyrazami szacunku dla Wszystkich graczy.

    Tolek.