Co do ilości galaktyk to wada, że będą również puste? Teraz się tworzy tak, aby jak najszybciej dolecieć do przeciwnika. Nawet dobrze planet nie idzie rozbudować bo wjazd jest szybki a przy dużym % z PZ praktycznie każdy atak opłacalny. Będzie ktoś chciał łapać górnków czy mieć bliżej to niech zapłaci za przeniesienie planety lub ma lotkę o to chodzi. Praktycznie po tygodniu na tych szybkich to ludzie już mają 10 tyś pancków a jeszcze ułatwiacie szybszy wlot poprzez pomijanie nieaktywnych układów. Po drugie nowi gracze też muszą mieć przestrzeń do gry. Praktycznie przy małej ilości galaktyk od razy są w niebezpieczeństwie. Takie moje uwagi. Tak więc duża ilość gal to zaleta. A przy rozbudowie astrofizyki idzie to ogarnąć.
Coś tam dzwoni ale nie wiesz w którym kościele. 9 galaktyk miało bardzo duży sens jak grało parę tysięcy osób. W czasach świetności gry, liczba ta oscylowała w granicach 10-12k graczy na uni. Stwarzało to pewien problem, najbardziej chodliwe miejsca pod kolonie w tamtych czasach to były planety na miejscach 5-7 gdzie szansa na dorwanie kolosa powyżej 300 miejsc była największa. Jako że nie było astrofizyki, która została dodana później, miejsca te od startu uni bardzo szybko znikały. Czasami mogłeś spędzić godziny w galaktyce w poszukiwaniu wolnego slota, który nie gwarantował tego, że będziesz miał to miejsce 😂 ten kto pierwszy doleciał to wygrał szanse na giganta.
Przy x1 prędkości kolonizacja trwała wieki, bo pomimo, że znalazłeś miejsce, wysłałeś kolona, po parunastu godzinach dostałeś komunikat, że miejsce już jest zajęte przez kogoś innego, więc zaczynałeś od nowa.
Z czasem GF wpadł na pomysł i wprowadził badanie astrofizyki, które nakładało limit na liczbę koloni ( wcześniej mogłeś od razu skolonizować 8 planet o ile byłeś tak bogaty żeby zbudować taką liczbę kolonizatorów, przy speed ekonomii x1 wcale tak szybko się nie zbierało surowce na to ) co miało przełożenie na tempo kolonizacji i odkładanie surowca.
Obecnie ogame lata świetności ma dawno za sobą, co wiąże się z tym , że na nowych uniwersach masz szalona liczbę paru setek kont ( zagraniczne egzotyczne to z 200-300) przy czym aktywnych to jest może 1/3 tego. Idąc dalej jest ogrom pustego miejsca w galaktykach, dlatego GF coraz częściej otwiera uniwersa gdzie masz 5-6 galaktyk. Jako że gracze się skarżyli na to przez dłuższy czas, GF wprowadził kolejne udogodnienie w stronę flociarzy - pomijanie pustych układów, kontrowersyjne z jednej strony, ale mające swoich zwolenników i przeciwników, co miało na celu uatrakcyjnić grę i ją ożywić ( gramy w grę wojenną, nie w symulator budowania kopalni ). Duża ilość galaktyk przy tak małej liczbie graczy to wada, kwestia transportu czy handlu z innym graczem, gdy grasz na speedzie x1, Twoje planety są gdzieś schowane na samym skraju, podczas gdy sojusznika gdzieś w środku - transport w jedną stronę trwa i z 4-5 godzin.
To natomiast co robi GF i jakie daje środki na zdobycie tego to jest osobna kwestia, jak ktoś chce to wydaje hajs, a że są barany które wydają dobrych parę tysięcy tylko na start to tylko cieszy GF jeszcze bardziej ❤️
Dla casualowego gracza to jest jak zderzenie z lokomotywą, gdy orientuje się, że po paru godzinach top 1 odlatuje już na parę mln do przodu. Z perspektywy gracza, lepiej się skupić na sobie i to nad czym przynosi Ci fun, ciągłe porównywanie wpędza w kompleksy.