Doczekamy się jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie ze strony polskiej administracji czy należy wysłać zapytanie o takie manewry do niemca?
Najpierw muszą ustalić wspólną wersję na tajnych posiedzeniach, z której i tak nic nie wyniknie, bo to wszystko właśnie podporządkowane jest niemcom Zresztą nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz mamy do czynienia z tak kuriozalną sytuacją. Więc skąd to zdziwienie?
Uśmiechajcie się, brygado