że nie rozumiecie czym jest rachunek prawdopodobieństwa.
Rozumiemy. Tylko niektórym się wydaje, że ktoś nie rozumie. Trochę pokory,
Wyniki a rzeczywistość to dwie różne rzeczy a to jest gra.
słuchaj nie wiem ile rozumiesz, jedyne źródło informacji dla mnie o tym ile rozumiesz to twoje posty.
Od wczorajszego wieczora przeczytałem kilka twoich postów i praktycznie wszystkie sugerowały, że nie rozumiesz czym jest rachunek prawdopodobieństwa (o fizyce teoretycznej już nawet nie chcę pisać).
I tak, zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy tutaj mają doktoraty i tak dalej. Ale proponuję jednak nie pisać postów z twierdzeniami, które oparte są na "wydaje mi się". A kilka osób tutaj tak robi.
Holon policzył to co DAŁO się policzyć. Niektóre mechaniki i gry ogame są oparte na losowaniu liczb losowych z pewnych rozkladów prawdopodobieństwa które są znane lub też eksperymentalnie wydedukowane. Nic lepszego niż te obliczenia nie da się zrobić.
Znajdziecie błędy w jego obliczeniach - spoko, wtedy na pewno je poprawi. Proszę bardzo, zapraszam do szukania błędów.
Cała ta dyskusja tylko potwierdza stwierdzenie "nie rób komuś dobrze, nie będzie ci źle". Holon sporo pracy władował w to, żeby część ludzi mogła z tego skorzystać. Nie rozumiecie jego wzorów, ok, przecież nie każdy musi - ktoś inny zrozumie i skorzysta. Dlaczego negujecie jego pracę?