napalą? kto napali?
Posts by zabity
-
-
Pewnie pilnowane jest dopiero po wysłaniu ticketu, ale kto chwali się handlem dla osób trzecich?
w takim razie nie zawracałbym sobie tym głowy. obopólna zgoda stoi nad wszelkim prawem i tyle
-
mnie ciekawi w jaki sposób jest pilnowane przestrzeganie owego przelicznika - czy to jakaś forma pustego w środku panoptykonu?
-
a co tu się wygrywa w ogóle?
-
rozbiję się na moonie kolegi u którego podstawię swoją flotę
nie pojmuję, możesz wyjaśnić co to za sztuczka? można rozbić swoją flotę o swoją flotę?
ps. jeśli robisz to m.in. dla deuteru to wg opisu i tak zostaniesz z ciężkim sprzętem czyli najgłodniejszym.
mt zjada śmiesznie mało (i szybsze expy niż dt), podobnie lmy (tyle samo) przy czym można je złomować farmiąc idlowe bunkry
-
hmm gdyby się usuwało 7 dni to by nie miało szansy przejść na (i) chyba że klika usuń, nieaktywność liczy się od następnego dnia i ostatnia doba przed usunięciem to już jest (i). kurde, tego nie jestem pewien
Tu chyba albo trolujesz albo naprawde masz za dużo wolnego czasu i już z każdego badziewia próbujesz robic sensację. Na serwerach są setki kont które powinny się skasować a nie kasuja się od lat. Niektóre bany nawet są po kilka lat bez kasacji. Odłamki na niektórych serwerach stoją po 2 , 3 lata bez kasacji. Już o cmentarzach nie mówię. Idlak to idlak. Raz się skasuje raz nie , cuda się tu z nimi dzieją więc nie szukaj dziury w całym. Zniknął to zniknął. I po co temat drążyć. I tak się nie dowiesz.
Kolejna sprawa - MMO aktualizuje urlopy, bany, przejścia na idlaka, kasację czy powroty z cmentarza z opóźnieniem chyba 24h jak nie większym. I tyle w temacie.
Skup się na poważniejszych problemach jak boty, bugi, multi czy brak banów jeśli już szukasz sensacji a nie na żarciu lf czy znikających kontach.
oho? nie szukam sensacji tylko odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, jeśli wpis na forum to dla ciebie sensacja to kiepska sprawa.
"Zniknął to zniknął. I po co temat drążyć. I tak się nie dowiesz." - cudowne podejście.
"boty, bugi, multi czy brak banów" to są kwestie do supportu a nie do roztrząsania na forum. poza tym kwestia gustu co dla kogo jest istotne.
po prostu mnie ignoruj jeśli cię irytuję i będzie wszystko w porządku. -
Ogólnie te formy co mało co dają.
koval jeśli dobrze mniemam jesteś nowy (sojusz S_S ?) więc możesz nie mieć świadomości że prawdziwa moc form życia ujawnia się w późniejszej fazie gry i większej ilości planet i w dłuższej perspektywie
Wystarczy z głową rozbudować formy życia.
Tak żeby odblokować ostatni slot i jedzenia było 0...
to każdy wie, ale w takim razie po co żarcie jako zasób? strzelam że zamysł był taki żeby właśnie manipulować jakoś technologiami na różnych planetach przesyłając jadło z jednej na drugą, ale w praktyce sam widzisz że i twoja rada by utrzymywać jedzenie na poziomie 0 jest lepsza niż kumulowanie tego syfeksu :p developerom coś nie pykło, a że w ogame prędkość zmian jest równa ruchom płyt tektonicznych toteż jesteśmy sobie w takiej sytuacji
Ja nadal uwazam ze pożywnienie lepiej zostawic w spokoju czy ukryć. To jest jedynie po to by symulować ilość ludzi i ją regulowac poprzez nasycenie.
to jest lekka wersja przebudowy systemu i mi się podoba. albo coś w tym stylu albo budowanie na już istniejącym systemie i usensownienie istniejącego zasobu poprzez wprowadzenie wymiany. jeśli nie wymiana na surki (bo może zmniejszyłoby to popyt na pakiety) to wymiana miliarda na losowy przedmiot raz dziennie brzmi imho całkiem sensownie.
cięższa wersja przebudowy systemu to już by było dorzucanie funkcji ludności, bo aktualnie odpowiadają jedynie za odblokowanie slotów techów, a gdyby generowali podatki albo politykę albo wpływali na wydobycie tooooo... -
hmm gdyby się usuwało 7 dni to by nie miało szansy przejść na (i) chyba że klika usuń, nieaktywność liczy się od następnego dnia i ostatnia doba przed usunięciem to już jest (i). kurde, tego nie jestem pewien
-
w tajemniczy sposób niektórzy gracze znikają zanim nawet pojawi im się (I) przy nicku.
inni natomiast wiszą sobie z (I) w nieskończoność. wiem że ten drugi przypadek to może powstać gdy gracz dokonał zakupu anty.a tu przykład pierwszej sytuacji:
gościu zniknął po kilku dniach od zszarzenia a ja już tęsknię. no i nie jest to odosobniony przypadek.
pytania moje: czemu tak się dzieje? czy proces usuwania kont jest zautomatyzowany czy ręczny? i czy można w jakiś sposób sprawdzić czy dany gracz z (I) kiedykolwiek zniknie czy to jakaś rodo tajemnica i nikt nie wie?
mój sąsiad trwa w szarzyźnie ponad miesiąc, a wiki mówi:
Player accounts marked as inactive will be deleted after 35 days, but not if they had some unspent Dark Matter (paid for with real life money) remaining or a subscription for any officer(s) remaining. -
-
W zasadzie za rabunek miliarda jedzenia jest ukryte osiagniecie
o i to już jest jakiś, niszowy bo niszowy, ale konkret
entelechią jedzenia jest jego splądrowania hah
faktycznie miliard jadła nie stanowi problemu zważywszy na to jak szybko się produkuje i że na nic innego się nie zużywa, ale wciąż skumulowanie takiej ilości gdzieś stanowiłoby myślę akuratny poziom bólu głowy żeby dać za to losowy przedmiot. -
Z zasady rozbudowujesz / zabudowujesz planety tak co by tej nadwyżki nie było. W zależności od rasy. Do odkrycia ostatniego badania. Więc i przy w locie nie ma co plądrować. Plus dodatki mają opcje wyłączenia plądrowania czy zwózki żarcia. A jak ci zalega , odsyłaj na jakiegoś idlaka .
Tutaj masz optymalny setup dla każdej rasy , jak zabudować żeby mieć i żarcie nie zalegało.
https://forum.origin.ogame.gam…s-faq/?postID=401#post401
I nic się nie wyłącza niczego nie brakuje jest w sam raz. Chyba że braknie ci energii na planecie.
dzięki za link!
ale to kwestia drugorzędna - rozumiem mniej więcej jak rozbudowywać formy życia, nie ma z tym problemu. to że ja akurat buduję tak by wpierw mieć nadwyżkę jedzenia wynika z faktu że jakoś mi wizualnie nie odpowiada gdy jest 0mógłbym budować z naciskiem na mieszkania i nie mieć wcale żarcia - proste rozwiązanie.
tylko że byłoby to rozwiązanie przykrywające fakt bezużyteczności surowca jakim jest jedzenie samo w sobie. aktualnie nie ma różnicy czy ktoś ma 0 jedzenia czy ma miliard, nawet nie mam bodźca by je chomikować i wysłać na niedożywioną planetę, bo ten miliard zniknie o tak <pstryka palcami> nie dając zresztą jakiegoś miarodajnego efektu.
gdyby system był jakoś inaczej skonstruowany to by może nie było tematu, a tak efektem ubocznym jest potencjalność posiadania sekstylionów zupełnie zbędnego surowca, co w dalszej kolejności powoduje takie głupie pomysły jak ten mój powyższy ^ ^ handlarz mógłby mieć może ofertę losowy przedmiot za miliard pożywienia i to już by był jakiś bodziec. -
a może by jakiś handelek za jedzenie form życia? z handlarzem co by niedaleko szukać, jakaś forma wymiany tego na prawdziwe zasoby?
powiedzmy że mechanizm mieszkanie/nasycenie ma jako taki sens tylko w teorii, bo w praktyce przy nadwyżce populacji jedzenie znika tak szybko, że nikomu nie zależy by tę nadwyżkę utrzymywać poprzez dostarczanie dalszego papu. a gdy jedzenia nie ma populacja statkuje się na jakimś poziomie i nie ma to żadnego znaczenia że mogłoby być jej więcej. powiecie, że ma znaczenie bo technologie się wyłączają, ale w praktyce nikt z nas nie będzie dążył do fantastycznej sytuacji w której miałby miliardy mieszkań bez odpowiedniej produkcji żarcia żeby odblokować dalsze sloty czemprędzej, nawet gdyby ktoś miał taki plan to chyba by mógł odpalać sobie technologie na parę minut przesyłając na daną planetę setki milionów jedzenia.idąc dalej, mam ja teraz wszędzie zapchane magazyny zywności, gdy robię zrzutki surowców to mi się to żarcie pakuje do transporterów, potem zalega przypadkiem w skarbonce, czasem zniknie na jakiejś planecie przez nieokreślony bug - innymi słowy tylko przeszkadza, do tego każdy wyłącza sobie plądrowanie tego świństwa podczas rajdów ble. w efekcie mamy jakiś tokenowy śmieć bez zastosowania, człowiekowi się jeść odechciewa.
zatem jeśli nie kompletny rework tego systemu, to wymiana u handlarza na surowce.
jak nie to to może bonus do poziomu formy życia?
cokolwiek! -
mogłyby te bonusy być powiązane z klasą.
np. zbieracz +% do wydobycia, explorer +% do szansy/ilości znalezisk, generał hmmm +% do prędkości budowy floty albo przemieszczania.
kumulatywny to może niezbyt bo znów zwiększa się przepaść miedzy nowymi/starymi.w innych grach to przyjmuje formę podobną do tutejszych eventów z nagrodami, czyli przykładowo 9 questów o różnym poziomie trudności i nagrodą.
w takim wypadku moglibyśmy mieć coś na dzień dobry za zalogowanie, potem coś za wydanie jakiejś określonej ilości zasobów, zniszczenie iluś pkt, x skanów etc, etc.
coś takiego zwiększa grywalność i czas spędzony w grze z automatu.
-
Nie "umniejszam" Tobie, jesli to tak odebrałeś to przepraszam. Napisałem tylko że Twoja logika dotyczy konta i unii z mniejszymi możliwościami.
w porządku, w takim razie przykład to przykład, w tej grze nie ma sufitu, zatem posługując się mym skromnym przykładem można udowodnić, że takie wyniki są możliwe na przeciętnym koncie jak się ktoś uprze.
-
Nie patrz na świat z perspektywy swojego konta jego rozwoju wybranej klasy itp.
podałem jeno hipotetyczny przykład, wedle którego zresztą wychodzi prawie 3 razy więcej ataków niż podane 1k w podanym interwale. gdybym miał wgląd w twoje konto i strategie to albo byłbym tobą albo dostałbym bana za hakowanie, nie wiem też jak wygląda twoje sąsiedztwo w uni, zatem nie musisz mnie tu umniejszać. z bardziej rozwiniętym kontem możesz i słać 2-3 razy tyle o ile ci się to opłaca, a jeśli jesteś w układzie z idlakiem z top100 co ma w nim 14 planet to możesz farmić i farmić i farmić i farmić
-
gdybyś wysyłał jedną sondę w kółko na sąsiada w układzie to możesz osiągnąć jakieś 60 ataków na godzinę x 8h = 480 ataków x powiedzmy 30 (flot) = 14 400 ataków w 8 godzin + udar mózgu.
nieco sensowniejszy scenariusz, w którym ograniczasz prędkość ataków by nie wytracić deuteru i przy ograniczeniu do powiedzmy +-50 układów bo dalej już koszty transportu robią się bezsensowne, gdzie masz listę celów pewnych bez defa, powiedzmy że jest ich - zaszalejmy - 100 i ślesz te ataki co 1h, czyli
zakładając jakieś ~5 minut na jeden atak i mając 30 slotów flot i wystarczające ilości sond to masz:
30 ataków co 5 minut
360 ataków na godzinę
2880 ataków w 8h
udar mózgu
jeśli masz jakieś narzędzie które pozwala kliknięciem w planetę z widoku galaktyki wysłać na nią określoną flotę (chętnie poznam) to teoretycznie da radę nie robiąc nic innego. a zysk byłby z tego dość mizerny. -
oczy mi się popsuły od tych liczb
Wirus przyjął z klasą
a dla Rockiego gratulacje
-
Nie ma żadnego opóźnienia pomiędzy zmianami klasy i jeśli posiadałbyś nieskończoną ilość tokenów na wspomniane zmiany to mógłbyś to robić w nieskończoność ^ ^
dzięki!
zmiana rasy -
witka, co mnie dziś nurtuje to czy jest jakieś opóźnienie między zmianami klasy?
z nagród mam uzbierane >1 przedmioty do zmiany klasy, więc chciałbym skorzystać z bonusów pozostałych i wrócić do swej domyślnej klasy, co może oznaczać np. 2 zmiany w przeciągu doby - czy jest to możliwe czy trzeba coś odczekać?