Posts by ciap

    Może dlatego, że on podał swoje ilości MSU a ja zwykłe surowce?

    Moje wyliczenia:

    (33.031.000.000 + 10.190.000.000 * 1,5 + 3.126.000.000 * 3) / 2.816 = 20.487.926

    Dla czytelności, zaokrągliłam wynik.


    Moje i Twoje wyniki są praktycznie takie same - różnica w badaniach 25%, różnica w zyskach 26%. ;)


    PS. Wiem że większość tu mnie ma za debila ale czasem myślę ;)

    Mam ponad 2 razy więcej badań i zyski mam mniejsze?
    Chyba mam jakiegoś pecha.

    Na uni x1...


    Sorry, nie doczytałem tematu i w błąd was wprowadzam, ja takie zyski mam na Veli😅

    Aha.


    Twoje statystyki: 59% na surowce, 8,5% na antymaterię, 28,5% na statki i 17% na wzmocnienie odkrywcy

    Zysk na 1 ekspedycję: 24,2kk lub 23,6kk


    Statystyki zefira: 118% bonusu z badań fź do ekspedycji i 25% bonusu z wzmocnienia odkrywcy

    Zysk na 1 ekspedycję: 20,5kk


    Dlaczego Veli ma lepsze zyski? :)

    59% na surowce, 8,5% na antymaterię, 28,5% na statki i 17% na wzmocnienie odkrywcy


    A z całego września zebrałem nieco ponad 94,5 mld MSU przy prawie 4k ekspów


    Wynik mocno podbity przez te nowe przedmioty ekspedycyjne

    Mam ponad 2 razy więcej badań i zyski mam mniejsze?
    Chyba mam jakiegoś pecha.

    [Dla mnie to naciągane, bo paczki surowców można zawsze spożytkować choćby na badania FŻ czy dodatkową obronę.

    Argument - paczki były pomocą przy robieniu astro lub innego kosztownego badania/budynku - jest najważniejszy.


    "Ogólnie przeważa tutaj sceptycyzm"
    Sama planowałam robić astro kolejne za rok, paczki bardzo by mi w tym pomogły... :)


    "Proszę Was: szanujmy swoje odrębne i często przeciwstawne poglądy, w porządku?"

    Oczywiście że szanuję Twoje zdanie ale szanuj też mnie i nie pisz oczywistych rzeczy jak przyrosty punktowe (cytat: "w obu przypadkach nastąpi przyrost punktów na koncie"). Nie jesteśmy debilami żeby pisać nam takie rzeczy, my to wiemy że jest przyrost. :S

    Obecny system jest niesprawiedliwy dla graczy z uni docelowych.

    Żaden system łączenia nie jest sprawiedliwy. Ktoś na discu powiedział zróbmy agresywne łączenie jak na gladiatusie. Tylko to całkiem inna gra. Na części gier jest worek graczy, to czy ktoś może kogoś atakować np. zależy od Twojego poziomu. Nie ma czegoś takiego jak "czas lotu".


    Jeśli okaże się, że ktoś migrujący osiedli się w ich układzie, nie dostają żadnej relokacji – mimo że to oni są tu „gospodarzami”. To psuje balans i atmosferę.

    Ale to samo będzie na nowych serwerach. Jedyne pierwsze łączenie gdy było jeszcze dużo graczy miało się wybór "jak kliknę przenieś po 10 dniach to mnie przeniesie daleko". Moje kolonie z galaktyki 1, przeniosło do 4 - klikałam pod koniec fuzji. Kolejne łączenia już tak daleko nie przesuwały mi kolonii.


    Jeżeli na serwerze A i serwerze B masz ludzi którzy mają blisko kolonie. To jeżeli jeden przeniesie się pierwszego dnia, drugi zrobi to ostatniego - to obaj gracze trafią w to +/- to samo miejsce na nowym serwerze C. Nowy serwer nie rozwiązuje problemu "może pojawić się nowa flota w okolicy".


    Nie ma magicznego systemu który sprawia że wszystko jest sprawiedliwe. Proces łączenia to zawsze jakiś minus dla kogoś.

    ====


    Z mojej perspektywy, zanim trafiłam na u68, przeżyłam swoim kontem parę fuzji. Każda fuzja to dla mnie stres - w każdej fuzji miałam wybór docelowych w kilka sztuk. Jeden znajomy deklaruje że idzie na A, drugi deklaruje na B. Dyskusje w sojuszu. Nie lubię tego.

    Na serwerze 68 jest wiele kont które mają ponad 20 lat, za sobą kilka fuzji.

    Pytanie - czy powinno się zmuszać konta które mają kilka fuzji za sobą do przenoszenia co roku?


    Aktywnie flotą gra kilka osób. Reszta to konta które czerpią profity z pozycji planet. Po łączeniu serwery po paru miesiącach pustoszeją i nowe osoby są w stanie przenieś planety tam gdzie chcą. Tylko, czy powinniśmy zmuszać ludzi do posiadania planet tam gdzie nie chcą przez pierwsze kilka miesięcy co roku? :)


    Dla mnie najmniej sprawiedliwym elementem gry jest samo łączenie - rozłam sojuszu/znajomych, ponowne ustawienie planet. Jeżeli można by to zrobić jednokrotnie w czasie swojej gry, dla mnie, byłoby super.



    Jestem również za tym, aby gospodarze dostawali itemy relokacji.


    Po fuzji możemy dostać w swoich układach ogromne floty, które w kilka minut będą mogły do nas przylecieć.

    Przed fuzją też możesz dostać w swoim układzie ogromne floty, które będą mogły przylecieć w kilka minut, po prostu pilnuj zabawek.

    Owszem, ale nie na taką skalę.

    Inaczej na to patrzę.


    W czasie fuzji - wiadomo kiedy jest fuzja i kiedy może się coś nowego pojawić.


    Po fuzji - wystarczy zobaczyć ile top flociarze się przenoszą na serwerach. Jedni robią to za antymaterie, inni mają lotki. Brak darmowych w niczym ich nie ograniczają. Jeżeli zainteresujesz ich swoją flotą - zrobią to i tak.

    Jak pisał Fenrir, jeżeli ktoś na serwerze jest w stanie Cię zezłomować to musisz być gotowy że zrobi to w każdej chwili. Skala... tak naprawdę skalana nie jest ważna bo wystarczy dokładnie tylko JEDEN silniejszy gracz. ;)

    Nie do końca jest tak jak piszesz. Ja przede wszystkim piszesz w imieniu ogółu, nie swoim, wiec nie zadawaj wprost pytań, czy ja mam rozłożone planety.


    Jeśli nawet zapytanie dotyczyłoby mnie- przychodzą nowe ekipy, z darmowymi przenosinami (tak, darmowymi, nawet tyloma ile ma planet) i rozstawia sie pod gotowe ule. Gospodarz z uni docelowego jest na przegranej pozycji, bo to pod niego rozstawiają sie, zwłaszcza, ze nie ma juz darmowych przenosin.

    Z jednej strony mówisz że masz kichę bo przeniosą Ci się pod ul z drugiej strony nie widzisz tego że przenoszącym się rozwali się ul? XD

    Ruda czy mozna coś zdziałać z darmowymi przenosinami dla docelowych uni? Takie u68, Kalyke czy Rossalind jest nieco pokrzywdzone. Jakby wziąć pod uwagę graczy, którzy startowali na tych uniach, to oni przeżyli juz kilka łączeń i zawsze byli tymi "pokrzywdzonymi " brakiem darmowych przenosin.

    Patrzę na to całkiem inaczej - ponieważ mieliśmy za sobą klika łączeń to chwała że nie musimy robić tego kolejny raz. Chyba przez te 20 lat i te X łączeń, masz planety tam gdzie chciałeś? :)

    Czy jeśli na moonie będzie budowała mi się obrona, to nie będę mógł przejść na inne uni?


    Czyli, czy nie powinienem zapychać kolejek na dłuższe okresy czasu dopóki nie przejdziemy fuzji?

    Stocznie nigdy nie blokowały przejścia :P

    Dziękuję ciap za szybką odpowiedź. A czy cokolwiek może zablokować takie przejście?

    Kiedyś blokowało konto na docelowym, wtedy wybierało się inne albo na koniec losowo przydzielało. Kiedyś zrobiło mi multikonto :P