Posts by Tomek2021

    Blues (lub ktoś komu dał konto) buduje dzisiaj w nocy kilkaset kkk floty, przed chwilą Balboa rozwala mu 100kkk z tego swoimi dwoma kontami na których bez konsekwencji gra równocześnie :lool:

    całej floty by nie dał rady więc trafił akurat tylko tyle ile mógł rozwalić :trollface:


    za chwilę pewnie doda nowy temat i będzie się chwalił. Już mnie to śmieszy xD

    Tak, specjalnie kazaliśmy mu doklikac tyle floty żebyśmy się przez nią nie przebili. I specjalnie mu zdjęliśmy moona żeby wracało szpieguj, i specjalnie go zrobiliśmy w wała żeby zdjąć mu tylko to co doklikal zamiast całość, której nie zdjęliśmy bo doklikal za dużo. To ma więcej sensu niż fakt że chłop jest po prostu debilem. Zdecydowanie. Myślisz Ty czasem coś? xD

    no to podsumujmy fakty:

    - blues 2 tyg jest na banie, schodzi z niego i parę godz później ląduje u ciebie reckach,

    - parę dni później klepie statki całą noc, ma ich już więcej niż Babloa i JAJA razem wzięci po czym robi debilnego fs-a. Ale tylko z częsci floty. Ty wiesz doskonale gdzie go zrobił i rozwalasz mu to bez problemu, on nawet nie obronił tego, mimo że całościowo miał flotę większą od top2 i 3.


    więc faktycznie są dwie możliwości

    1) jest debilem, który wrzuca kasę tylko po to żeby potem robić banalnie proste fs-y i nie umieć ich obronić

    2) to konto teraz jest pushówka. Ma kilka razy lepsze eko niż reszta Twoich kont więc tam paczkujesz. Te fs-y, budowanie większej floty (zapewne za chwilę ona też padnie) i ściąganie moona jest tylko po to żeby przed GO wyglądało sensowniej. Używasz innych IP na kontach, dlatego nie widać ze to jedna osoba. Mutlikonto nie jest to dla ciebie nowością bo wrzucasz st-ki dla konta Balboa i JAJA pisząc w 1 osobie więc masz co najmniej 2 konta.


    Teraz napiszesz że nikt nie ma dowodów na to że 2 jest prawdziwe. W pełni się zgadzam, niby skąd?

    Będziesz tego posta komentował z różnych kont na forum (boruwa, balboa i tak dalej) pisząc jak to 2 jest bezsensowne. Pytanie czy reszta, która to przeczyta też uznaje, że opcja 1 jest bardziej prawdopodobna niż 2. GO nic nie zrobią, nie mają podstaw - wszystko jest czysto zrobione. Reszta graczy oczywiście też nie może nic zrobić. Możemy tylko skomentować i wyciągnąć wnioski, tyle zostaje.

    Blues (lub ktoś komu dał konto) buduje dzisiaj w nocy kilkaset kkk floty, przed chwilą Balboa rozwala mu 100kkk z tego swoimi dwoma kontami na których bez konsekwencji gra równocześnie :lool:

    całej floty by nie dał rady więc trafił akurat tylko tyle ile mógł rozwalić :trollface:


    za chwilę pewnie doda nowy temat i będzie się chwalił. Już mnie to śmieszy xD

    Nie wiem pod jakim nickiem i gdzie grasz. Wiesz, jak trwa wojna to się na siebie lata, o to chodzi w tej grze.

    Natomiast, to strona wypowiadająca wojnę ustala limit. Przestrzegamy regulaminu.

    wiem, że przestrzegacie Regulaminu. Macie zasady wojny takie jakie sobie ustaliliście. Ja w niej nie uczestniczę, ale mogę ocenić czy jak to wygląda z perspektywy kogoś z zewnątrz. I dla mnie zasada, że liczycie od 100% jest bez sensu, bo całkowicie kłóci się z ideą wojny na ogame, która ma być wyzwaniem i rozrywką, a nie uprzykrzaniu życia drugiej stronie. Jaka to przyjemność z rywalizacji.


    Drugiej stronie proponuję grać podobnie - co rano wszystkie satki zniszczone. Wtedy prawdopodobnie szybko dogadacie się odnośnie zwiększenia % ;)

    wspaniale, dowiedzieliśmy się właśnie że kolega nie walczy tylko z graczami ale z GO również. Co ciekawe GO są najwidoczniej tak nieogarnięci, że mimo to kolega B. wygrywa xD


    Poziom absurdu tych wywodów nie trzeba chyba tłumaczyć. B. ego poleciało w kosmos, a tak naprawdę to już jest w sąsiedniej gali. Pytanie gdzie się zatrzyma?


    Pewnie w następnym temacie dowiemy się, że całe GF chce zniszczyć B. i próbuje mu popsuć zabawę (zresztą już "zawiesza mu floty").

    Czekam na kolejny odcinek tego serialu pt. "Samotny wojownik walczy z Korporacją w grę przeglądarkową"

    ale się zrobiła dyskusja, o honorze, oszukiwaniu, przyjaźniach i wrogach... xD


    chciałem tylko przypomnieć, że to GRA, rozrywka, zabawa... może niektórzy niech zdadzą sobie sprawę, że w tę gre gra kilkaset osób w całej Polsce, nawet wśród społeczności graczy jesteśmy totalną NISZĄ...


    Z jakiś powodów utarło się na ogame poniżać graczy którzy są gorsi od nas. Bo niby ktoś kto czasem na 30min musi odejść od kompa bo musi zająć się rodziną czy pracą jest jakoby żałosny... No właśnie nie jest żałosny, jest normalny ... Żałosna jest gra 18h/dobę + wydawanie setek zł a potem pogardzanie ludźmi którzy nie robią tych dwóch rzeczy...


    Piszę w tym temacie dlatego, że pan Balboa ma ogromne ego, totalnie go nie znając i nie pisząc do niego dostałem wiadomości od niego o tym świadczące.


    Dlatego kolego Balboa może nie byłoby tego całego pisania tyle o Tobie gdybyś był po prostu kulturalnym człowiekiem. Nie uważał się za wybitną osobowość umiejąc klikać w grze przeglądarkowej (to że umiesz, tego nikt nie podważa, włącznie ze mną). Możesz oczywiście sobie powiedzieć, że twój sukces powoduje to że reszta cię krytykuje. No właśnie bycie dobrym w grę to nie sukces... Nie zazdroszczę ci bycia top1 ani nie zazdroszczę tych st-ków... Ja sobie klikam dla przyjemności budowania czegoś.


    Do wszystkich graczy "top", tych co są świetni w statystykach: trochę szacunku do wszystkich graczy, jeśli ktoś klika godzinę dziennie i jest top200 to nie znaczy, że jest gorszy - to znaczy że ma tez inne pomysły na życie :)


    Ja gram od dawna, często bywałem w czołówce i nie dostaję złomów. Jak kogoś zezłomuję to nie piszę mu głupot, jak to niektórzy mają w zwyczaju. Niestety zauważam że środowisko ogame stało się toksyczne, głownie przez ludzi leczących swoje kompleksy grą... Prawdopodobnie ten post i tak nie dotrze do nich, ale cóż, mogę go napisać i liczyć na cud...

    a support co sprawdzi? czy dogadane na discordzie czy gdziekolwiek indziej poza chatem ?


    jedyne co mogę stwierdzić to, że top4 latał na widocznego pzta na fs, widocznie nie bardzo umie grać w tą grę. Top1, który uwielbia się chwalić st na forum i ma gruby portfel bardzo intensywnie go obserwował, po czym wyklikał pzta. Co więcej, top4 chyba leciał na pzta bez gsów (bo one nie mają przyspieszenia w fż, więc z gsami łatwo byłoby wyliczyć i nie byłoby 2 min pomyłki) czyli dziwnie tego fsa zrobił. Z jakiś powodów mimo pomyłki 2 min jednak udało się walnąć tego top4...


    ja tylko napisałem alternatywną wersję :trollface: dowodów przecież nie mam (nie mogę mieć). Każdy wierzy w co lubi :D :whocares: