Fizyczny

  • Jest to w dwóch słowach: Względność jednoczesności:

    o wrota zamykające się w różnych momentach, najpierw wjazdowe, a później wyjazdowe dla kierowcy, a na odwrót dla załogi myjni

    Jesteście już bardzo blisko. Nadal jednak są błędy w tym co zobaczy personel garażu i kierowca. Przyjmijmy, że drzwi wjazdowe to te przednie, przez które wjeżdżamy zaś tylne niech będą wyjazdowe, jak na przeglądzie rejestracyjnym. A więc wrota zamykają się na moment a potem otwierają i to nad tą kolejnością proponuję się skupić. Przymnijmy, że obserwacja jest prowadzona w garażu, nie przed wjazdem do niego ani, jak już ustaliliśmy, po szczęśliwym wyjeździe.

    Widzę że napisałem na odwrót niż chciałem


    Oczywiście prawidłowa obserwacja będzie odwrotna czyli:

    Kierowca najbpierw zobaczy zamykanie drzwi wyjazdowych a potem w tylnym lusterku drzwi wjazdowych, dzięki czemu nie utnie mu pojazdu (choć musiałby poruszać gałkami ocznymi z prędkością bliską C)

    Dla obserwatorów w Myjni będzie odwrotnie, najpierw zobaczą zamykanie drzwi wyjazdowych a potem wjazdowych

  • Podpowiem, że garaż jest automatyczny, to znaczy personel tylko patrzy i nie porusza się względem ścian garażu, a więc i wrót. Zakładamy też że brama występuje tylko w dwóch stanach: zamknięta lub otwarta. To powinno pomóc. Zgadzam się, że dla kierowcy zachowanie drzwi wyjazdowych będzie przesunięte do przodu w czasie względem drzwi wjazdowych ale nadal twardo nie widzę dowodu dlaczego do kolizji nie doszło.

  • Nie wiem jakiej odpowiedzi dokładnie tutaj oczekujesz, posłużę się może tym:

    Następuje zjawisko Dylatacji Czasu wynikające z prędkości bliskiej C, powodując efekt Skrócenia długości - dla statku długości garażu, a dla garażu długości statku.

    Ze względu na dwa ośrodki obserwacyjne, każdy z nich posługuje się swoją miarą czasu, która jest inna dla drugiego z ośrodków obserwacyjnych.


    Czas spowalnia dla obiektu poruszającego się blisko prędkości C w odniesieniu do czasu obserwatora stacjonarnego.

    Ze względu na relatywność "poruszania się" (dla pojazdu to garaż zbliża się do niego), w obu ośrodkach pomiary długości są względne i inne.


    Dlatego Fakt długości garażu i pojazdu - 5 metrów - podczas obserwacji zmienia się i daje efekt skrócenia.

  • Chodzi o to, że dla kierowcy garaż nigdy nie będzie zamknięty z obu stron - wrota przed nim otworzą się zanim obsługa zamknie wrota za nim. Tymczasem personel garażu będzie twierdził, że wrota garażu zamknęli w tej samej chwili i otworzyli także równocześnie. Źle twierdziłeś, uważając że personel garażu zobaczy na odwrót to co kierowca - dlatego temat pozostawiłem otwarty.


    Jakkolwiek by nie było w większości chodziło mi o ukazanie względności jednoczesności, a więc pytanie uznaję za zaliczone. Jest to tzw. paradoks garażu lub jak nazwałeś drabiny.

  • względności jednoczesności,

    To jakaś zła zagadka chyba po tu ewidentnie chodziło ci o skrócenie długości a nie o skrócenie czasu i kto co zobaczy w danej chwili.

    To co zobaczy ktoś w danej chwili można przedstawić np. na peronie i pędzącym pociągu z prędkością bliskiej c. Ale niech będzie.

    A rozmiar statku przy prędkości bliskiej c nie wynosił by 4 m tylko o 1 m. :D


    garażu nie parkuje tylko przejeżdża przezeń, powiedzmy że to taka natychmiastowa myjnia

    O tym nie było mowy więc, bo garaż to parkowanie ale niech będzie. : D


    Także uważam, że moja odpowiedź równie jest prawidłowa. :D

    Czekam na kolejne pytanie w takim razie :P

  • Także uważam, że moja odpowiedź równie jest prawidłowa.

    Widzę ze jak na twoje pytania ,,ankietowani,, odpowiadaja źle to jest ok ale jak Ty sie mylisz to i tak uważasz ze jest dobrze. Great! Na luzie powiem, bo mi pasuje: krytyk i impotent z jednej są parafii, każdy dużo gada, żaden nie potrafi. Bez spiny o to, do smieszkowania zapraszam do działu spam.

    ,,Czy we mnie jest jad? Nie jestem gadem, ja jestem słońcem! Jeśli jesteś bałwanem to zostanie po tobie mokra plama,, Crysis

  • Chodzi o to, że dla kierowcy garaż nigdy nie będzie zamknięty z obu stron - wrota przed nim otworzą się zanim obsługa zamknie wrota za nim. Tymczasem personel garażu będzie twierdził, że wrota garażu zamknęli w tej samej chwili i otworzyli także równocześnie. Źle twierdziłeś, uważając że personel garażu zobaczy na odwrót to co kierowca - dlatego temat pozostawiłem otwarty.


    Jakkolwiek by nie było w większości chodziło mi o ukazanie względności jednoczesności, a więc pytanie uznaję za zaliczone. Jest to tzw. paradoks garażu lub jak nazwałeś drabiny.

    Racja, odświeżyłem sobie temat i zdecydowanie czas zamknięcia bram dla obserwatorów w garażu będzie identyczny


    Moje pytanie:

    Dlaczego szkło jest przeźroczyste?

  • Pozwolę sobie dopowiedzieć, prytanie jest ciekawe. Ktoś mógłby powiedzieć, że przez strukturę krystaliczną światło łatwo przechodzi, przecież tworzy regularny obiekt. Jednakowoż szkło jest przecież materiałem amorficznym, nieuporządkowanym bez wyraźnej struktury. Musi więc być inne wyjaśnienie zjawiska przezroczystości. Otóż właśnie światło przechodzi przez szkło, ponieważ fotony nie mają wystarczającej energii, aby wzbudzić elektrony w szkle do wyższego poziomu. Pomiędzy pasmami są luki, w których poziomy energii dla elektronów w ogóle nie istnieją. Fotony światła widzialnego (400 do 700 nm) nie mają wystarczającej ilości energii, aby spowodować to przeskakiwanie. W konsekwencji fotony światła widzialnego przechodzą przez szkło zamiast być absorbowane lub odbijane, dzięki czemu szkło jest przezroczyste.


    Inaczej jest w przypadku promieni UF o wyższej energii. Dlatego jadąc z otwartą szybą w samochodzie spalimy ramię, natomiast z zamkniętą nic nam się nie stanie.

  • SPIN DOKTOR był pierwszy więc on zadaje

    Choć wypowiedź holon zdecydowanie pełniejsza, to jednak clue zostało zawarte już wcześniej


    Swoją drogą bardzo ciekawa temat i na pewno nie jedną osobę zachęciłby do zgłębiania Fizyki gdyby ktoś to w ciekawy sposób przedstawił

  • Dwa statki A i B znajdują się od siebie w odległości 9,46 *1022 kilometrów. Statki stoją nie ruchomo. Statek A wysyła sygnał z prędkością światła do statku B. Sygnał dociera bez przeszkód czasowych do statku B po 10 miliardach lat. Statek A wysłał 3 video wiadomości, w odstępie 3 min, każda zajmuje 20 min.


    Statek B po obejrzeniu 2 video wiadomości zaczął oddalać się od statku A z prędkością 4,5 m/s.


    Po jakim czasie statek B otrzyma trzecią video wiadomość i dlaczego?

  • Ja mam wrażenie, że tu jest ukryta pułapka w stylu rozszerzania się wszechświata, który dla obiektów niezwiązanych grawitacyjnie mógłby osiągnąć prędkość nadświetlną (mówimy o rozszerzaniu przestrzeni) i sygnał nie dotarł by nigdy.


    Jest pewna teoria, która przewiduje następujące zmodyfikowane prawo grawitacji dla m=1kg:

    Newton: F = GmM/r^2

    Heim: F = GM/r^2* (1-r^2/ρ^2)


    Stała ro: "ρ" określa odległość na której oddziaływanie pola masy kompensuje przyciąganie masy właściwej. Stała ta została teoretycznie wyznaczona na gruncie mechaniki kwantowej i jest równa:

    ρ = 1.42... * 10^21 km, czyli około 150 milionów lat świetlnych. (66,6 razy większa odległość dzieli statki A i B!)


    O co chodzi? Po przekroczeniu odległości "ρ" siła przyciągająca staje się odpychająca (antygrawitacja?), i co najciekawsze jest ona tym silniejsza im obiekty są bardziej oddalone od siebie. Jest to jedna z prób wyjaśnienia fenomenu ciemnej energii i jej tak dużego udziału w składzie procentowym wszechświata.

  • Cenna uwaga, jeśli chodzi o rozszerzanie się przestrzeni itd. jednak z tego co wiem obliczając ze wzoru Hubble ’ a prędkość ucieczki galaktyk wynosi obecnie 67km/s na Megaparsek.


    Obliczając sferę Hubble ’ a czyli D= v/H0 , czyli w tym wypadku c=v,


    Daje nam 4435 Mpc czyli 14,465 mld lat świetlnych


    Czyli dopiero każdy obiekt, oddalony o 14,465 mld ly od nas ucieka od nas z prędkością większą od światła.


    Można założyć więc, że sygnał prędzej czy później dotrze do obserwatora. Innych parametrów nie liczyłem.





    Jednak w zadaniu należy uprościć i przyjąć, że obiekty znajdują się względem siebie w spoczynku.


    Dla uproszczenia zadania należy więc pominąć efekt rozszerzania się czyli ekspansji Wszechświata


    i przyjąć, że sygnał dotrze w równym czasie 10 mld lat.


    Pytanie mimo to po jakim czasie dotrze jednak sygnał i dlaczego?

  • Statek A wysłał 3 video wiadomości, w odstępie 3 min, każda zajmuje 20 min.


    Statek B po obejrzeniu 2 video wiadomości zaczął oddalać się od statku A z prędkością 4,5 m/s.

    wszystko jest wyjaśnione bardzo dokładnie.

    Dla mnie nie jest jasne jaki wpływ ma mieć oddalanie 4,5m/s. Zakładając, że sygnał dotrze do statku B ze statku A, już po obejrzeniu pierwszego wideo załoga statku B będzie mieć dostęp do dwóch pozostałych nagrań - pakiety informacji wysłane w odstępie po 3min - 3*3=9min. Krótko mówiąc cały sygnał dotrze po 9min + 10mld lat. Informacja może być spakowana do fali rentgenowskiej celem kompresji informacji i dekodowana na statku B z pomijalnym opóźnieniem.


    Inaczej by było, gdyby na statku A wiadomości były nagrywane na żywo i transmitowanie, ale o tym w pytaniu nie ma mowy, znana jest natomiast długość wideo, która nie ma znaczenia w odniesieniu do powyższego.