Sytuacja na uni, wydarzenia-fakty-opinie

  • Witam kolejny raz szanowne grono graczy OGame.

    Nastała kolejna okazja, by opisać pewne sytuacje, które mają miejsce w naszej społeczności.


    Jakiś czas temu postanowiłem opisać sytuację, która spotkała gracza zabujca6 . Napotkał na swej drodze błąd gry, który nie był wynikiem jego działania. Sprawa dalej się toczy, czeka na odpowiedź na odwołanie. Znalazła się wtedy garstka ludzi, którzy twierdzili, że jesteśmy oszustami i należało się to. Otóż nie, nie należało się nikomu. W tym miejscu wspomnę o życiowych sytuacjach, które spotykają bądź mogą spotkać każdego z nas, jak chociażby zamówienie wybranej pizzy, a dostanie zupełnie innej. Co wtedy? Jemy, bo błędy się zdarzają, czy idziemy i mówimy, że zamawialiśmy coś innego? Ja wybieram opcję drugą. Warto także zaznaczyć, że pomylić się może każdy, Wy, ja, admini, operatorzy, kucharze, piekarze, malarze, piłkarze, ale kluczowe jest przyznanie się do błędu, który się popełniło.


    Rozumiem, że mój nick wywołuje skrajne emocje, tego już nie zmienię. Przez cały ten rok zagrałem na kilku uniwersach, a zazwyczaj rezultat był tylko jeden. Jedni sugerują, że skupuję konta pod push, inni, że mam multikonta, następni, że mam układy z administracją, a jeszcze inni, że nie istnieję bez zbudowanej przewagi. Nigdy nie kupiłem żadnego konta pod push, nigdy nie miałem multikonta żadnego, moonowki, gsowki, nic takiego, bo zawsze opierałem się na sojusznikach i to jest fakt niezaprzeczalny. Nigdy nie współpracowałem z administracją, a zdarzało się, że poza krytykowaniem także ich chwaliłem. Bany miałem tylko na 2 z 5 uni, na których grałem-Lacerta i teraz ban na Undae, więc to nawet nie połowa uniwersów na których grałem i miałem bana.

    Nie zamierzam już udowadniać nikomu na siłę jak przebiegają moje obserwacje, gra i podejmowanie w niej decyzji, ale przez ten rok poznałem tyle osób, że kilkunastu z nich doskonale wie, jakie mam podejście i będąc ze mną na kanale Disc, gdzie tylko pojawiał się kanał z nickiem danego gracza, widzieli moje zaangażowanie i wnioski, które wyciągałem z obserwacji. Prawie każda akcja jest udokumentowana.


    Po burzliwym temacie na forum odnośnie błędu, sprzeczkach na ogólnym disc, wczoraj nadszedł moment, w którym ujrzałem najpierw bana za PUSH [II]-Perezini+Guiness, a chwilę później już PUSH[III] dorzucając do tego starcie z Bluesem.
    Zagrywka bardzo przemyślana, bo najłatwiej jest podważyć kogoś wiarygodność. W mojej ocenie bany te są przykładem dla innych graczy, by nie podnosili ręki na administracje, a każda głośniejsza próba krytyki może skończyć się w podobny sposób.

    Skąd takie wnioski? To bardzo proste, wystarczy przeanalizować oba starcia, by wiedzieć, że dając bana za te starcia to trzeba być albo bardzo stronniczym, zależnym, albo kompletnie nie znać mechaniki gry flotą. Od razu zaznaczę, że nie jest to żadne wywyższanie się, poniżanie innych graczy, lecz stwierdzenie faktów. Górnik ze mnie żaden, do ekspedycji także się średnio nadaję i nawet nie kwestionuję tego faktu i nie próbuję się stawiać na równi z tymi, którzy analizują i liczą każdy wydatek w EKO, nastawiają budziki, by nie spóźnić się z wysłaniem exp i nie tracić zbędnych sekund, ale za to wiem ile potrafię grając flotą. To proste, jeden jest napastnikiem, drugi obrońcą i ani jeden ani drugi nie próbuje na siłę udowodnić drugiemu, że jest lepszy.


    Zacznę od ataku na Bluesa aka PUSHER - STARCIE

    Warto dodać, że to druga akcja na Bluesa, a pierwsze było starciem SOLO, po którym stwierdził, że rzekomo SPRZEDAŁ konto. Dziwnym jest fakt, że styl gry nie uległ żadnej zmianie.

    Po pierwszym wlocie na moonie pojawiła się stocznia 12, z której właśnie słynie Blues. Stocznia 12 dla mnie oznaczała jedno-GSy w stoczni, tak jak miało to miejsce na uni Saros, gdzie kilka sekund przed dolotem przeklikano na mnie 13,5k GS. Plan był prosty-zniszczyć księżyc tak, aby cała produkcja poszła w piach, a strata lekko mogła zaboleć. Choć celem były GSy w stoczni, to po zniszczeniu księżyca ukazała się cała wracająca flota z misji SZPIEGUJ, również w stylu BLUESA.

    Zaczął on klikać statki, a w mojej głowie pojawiła się zagadka jak to ugryźć.

    Obraz

    Piloty zostały ustawione jak na screenie powyżej, a nasz wlot był na 5 sek przed powrotem głównej floty. Czy myślał, że opóźnimy, czy zawrócimy tego nie wiemy, lecz udało się zezłomować doklikaną flotę, która nie zdążyła się połączyć z wracającym FS. Co ciekawsze widać na fali, że wraca 1 GS z niszczenia mojego moona w 1 gali.

    1111.png?ex=657375d5&is=656100d5&hm=cf2a4e0b9d4214e27ffee473629e79694b9dd9e5ea1b4b9bfb19a8b3a1b7719e&

    To nasz reakcje jak tylko zobaczyliśmy RW, radość, radość i jeszcze raz radość.

    W międzyczasie oczywiście szły regularne skany, które nie są już zakazane na 6 sek przed wlotem, a wszystko po to, by na bieżąco sprawdzać stan surowców i stoczni.

    Dodatkowo widząc klikanie statków przez Bluesa, sam przyspieszyłem produkcję statków przetapiając wszystko co udało mi się wcześniej zebrać.

    Jaka jest tu zatem przesłanka pushu?


    Drugi ban za PUSH na GUINESS i PEREZINI. Tutaj zaczyna robić się zabawniej, bo obydwoje są moimi wrogami już z uni Saros, na którym zezłomowałem jednego jak i drugiego. Perezini nazwał nawet swoje konto na forum PEREZINI WALI KOZY, nawiązując do mojego nicku na uni Saros-KOZA. Jak zatem z taką osobą mam dogadywać cokolwiek?

    Ale jak to mam w nawyku, większość rzeczy dokumentuje screenami:

    Obraz

    Godzina na falandze 16;57;01

    Obraz

    Wiadomość GUINESSA 19:04:44

    Ponad 2 godziny różnicy, 2 godziny, które pozwoliły mi już rozpocząć planowanie akcji.

    image.png?ex=656b894f&is=6559144f&hm=fe9cc3ec1bb70f598b210b89021215e7a9a0b3b7a657069a54a18b8d7a7e9c36&

    Zdziwiony Perezini

    image.png?ex=65737bb6&is=656106b6&hm=66deddebc9bcaa1195c85c99d52427cfd6e8f99193a168de95cb64d4e6ef3652&

    Nie dość, że zdziwiony, to sam napisał, że flota była dla kogoś innego. Jak zatem można myśleć, że to mój push, skoro z żadnym z obrońców się na nic nie umawiałem, nie wykazałem żadnej inicjatywy w wiadmościach, a akcje zacząłem na 2 godz przed jakąkolwiek wiadomością.

    Układ gracza Perezini był cały zapchany, co oznacza, że nie mogłem podlecieć tam z lotką, a co dalej oznacza kilka przeszkód, ale jakich to chyba każdy gracz wie. Czym to mogło grozić, w czym mogło mi przeszkodzić, a także czego mnie to mogło pozbawić.

    Skąd miałem wiedzieć, że Blues nie wysłał Pereziniemu surowców na 10k GS i czekają one w stoczni po to, by je przeklikać przed moim dolotem i mnie zezłomować, a cała narracja ich była po to, by mnie tam wciągnąć?

    Stąd leciały dwa sloty ataku, pierwszy został zawrócony, by sprawdzić czy coś zostało doklikane, a drugi już wleciał, kiedy okazało się, że to się nie stało.

    W międzyczasie Guiness potwierdził, że na koncie PUSHER gra nadal Blues.


    Czy zatem wysłanie FS z planety na misję atakuj, szpieguj, jakąkolwiek będzie bezpiecznym FS, bo każdy atak można uznać pod PUSH, ponieważ obrońca celowo robił FS z planety?

    Kiedyś jak jeszcze było IRC to była sytuacja, że ktoś napisał, że na uni x stoi flota bez opieki tu i tu, ktoś poleciał i dostał złoma, bo obrońcy zorganizowali pułapkę. Czy to oznaczało PUSH?

    A gdybym nadział się na 13,5k GS jak na Saros to też byłby PUSH, bo celowo poleciałem na atak?


    To nie jest wylewanie żali, bo z Perezinim, Guinessem i Bluesem kompletnie NIC mnie nie łączy, a każdą ich zagrywkę odbieram jak spisek.


    Proszę o schowanie emocji w kieszeń, powstrzymanie się od obrażania i obiektywne spojrzenie na tę sprawę. Proszę o wstrzymanie się z oceną osoby, lecz danych sytuacji usuwając nicki, a mając obraz samych akcji.

    Pod synonimem PUSHU można przyjąć każde starcie, a GO może przypiąć go każdemu, argumentując, że ktoś celowo się zalogował później na konto, że ktoś celowo wysłał FS na PZ, że ktoś celowo odświeżył później, że ktoś celowo zbierał na ASTRO, a mógł wydać surowce..


    W żadnym z tych starć nie było mowy o umawianiu się na złomowanie, o celowym wystawianiu floty. A wszystkie działania podejmowane były analizowane w naszym gronie, zastanawiając się na bieżąco nad możliwymi rozwiązaniami.


    Droga Administracjo Panda  Art  Ruda

    Ja w swoim imieniu chciałbym napisać, że zamiast dojść do jakiegokolwiek porozumienia, dolewacie oliwy do ognia, podsycając już bardzo mocno rozgrzaną atmosferę. Jeśli chcecie w ten sposób zamknąć nam usta, ukarać nas, to wybraliście złą drogę, a raczej nieodpowiednią. Niepotrzebnie zaczynacie traktować część graczy jako wrogów. Każdy jest inny, ludzie mają różne charaktery, podejścia, ale każdy z nas jest człowiekiem. My jako gracze mamy możliwość Was krytykować(nie ubliżać), mamy prawo wymagać od Was rzetelnego podejścia i wskazywać Wam potknięcia lub błędy.

    Ponawiam pomysł o przyjęcie do teamu kogoś z aktywnych flociarzy, kto były spoza Waszego stoliczka i mógłby patrzeć Wam obiektywnie na ręce. Nie jest to abstrakcyjny pomysł, a można to potraktować jako "związek zawodowy".

    Poprzedni temat jak i ten jest głosem walki o normalność, która się nam należy i na nią zasługujemy.

    W każdym z nas walczą dwa wilki. Jeden jest zły, to gniew, zazdrość, chciwość, pazerność, kłamstwo, pogarda i ego. Drugi jest dobry, to radość, pokój, miłość, nadzieja, pokora, uprzejmość, empatia i prawda. Który wilk wygra? Ten, którego karmisz.

  • dobra zarty zartami ale jedno jest pewne, admini tej gry to idioci.. oczywiscie ze nie bylo zadnego pushu ale im i tak nie wytlumaczysz :)  Art ogarnij dupsko i wypad z ogame bo niszczysz gre razem z tymi swoimi GO, nie potraficie ocenic sytuacji wymyslacie idotyczne zasady i ich nie rpzestrzegacie ? GameForge juz dawno powinno was usunać!

    Balboa nie bylo pushu a jedynie zaneta, bez urazy ale bana ty i my dostalizmy z dupy... bo admini to minionki.

  • nie wiem czy ktos to czyta i przeczyta jeszcze ale z racji ze nei jestesmy wielkimi chujami, niestety ale co do tego starcia Guinness + perezini , niestety ale nie bylo to dogadane w takiej formie w ktorej powiniene dostac bana, my chcielismy zakonczyc gre na uni perez puscil specjalnie tak zeby ktos to zezlomowal i a ja sie tylko do niego dolaczylem, konta nie zostaly sprzedane ani nie zostalo to ustawione w formie podpadajacej pod push ,


    GO w grze to chyba juz dawno sami zapomnieli o zasadach i na nowo je wymyslaja jak im kto napisze ze cos sie dzieje

  • PUSH [II]-Perezini+Guiness, a chwilę później już PUSH[III] dorzucając do tego starcie z Bluesem.

    Zagrywka bardzo przemyślana.


    niestety ale nie bylo to dogadane w takiej formie w ktorej powiniene dostac bana, my chcielismy zakonczyc gre na uni perez puscil specjalnie tak zeby ktos to zezlomowal i a ja sie tylko do niego dolaczylem


    Push to nie koniecznie musi być za pieniądze chłopaki, chociaż cholera wie jak się dogadujecie za kulisami.


    Ban zasady odwolujcie się do niemca albo wpłaćcie więcej kasy i pewnie odbanują szybciej xD



    Najśmieszniejsze w tej sytuacji i tym płaczu jest fakt, że niektórzy tak bardzo poważnie spuszczają się nad tą grą, że ewidentnie widać, że to całe ich życie. Na prawdę szkoda mi was, nic więcej. Odsłońcie żaluzje z okien, śnieg spadł, wyjdźcie do ludzi, bałwana ulepić, a nie kombinujecie jak odjebać kolejny cyrk i jeszcze problem do reszty świata jak się nie uda :trollface::ban:

  • I wracamy jak bumerang. Co do całokształtu - najwięcej jęczą i płaczą ci którzy uważają się za najbardziej "nieskazitelnych". Wał - oszust - przekręt płacze że dostał bana uważając iż niesłusznie. Ale już pomijając jego.



    Od wielu lat sytuacja na serwerach jest jaka jest. Nawet jeśli ktoś biernie tylko uczestniczy w grze - nie gra jak np ja - a interesuje się co i jak , rozmawia ze znajomymi z czasów kiedy jeszcze grał doskonale jest w stanie się zorientować. Problem w tym wszystkim jest taki że ... nagle zrobiło się głośno i mokro na temat który powiela i przewija się w kuluarach tej gry od dawien dawna. I od dawien dawna nikt nawet nie zająknął się żeby cokolwiek w tej kwestii zmienić. Wszystko na legalu - a reszta to do śmieci... Ale nagle wielki nieskazitelny Balboa który razem z kolegą albo z multi kolegą Sebusiem walili po paypalach skupując konta i ładując anty w grę... szuka atencji robiąc z siebie ofiarę ... którą w prawdzie jest, ale to że go życie pokrzywdziło nie czyni tej gry taka jaką obecnie jest.

    Nie o tako Polske my walczyli... Wracając do sedna.

    Z serwera na serwer jaki by to nie był są gracze którzy w taki czy inny sposób są powinowaceni z jakimś członkiem teamu. Topki serwerów to w wiekszości ciagle jedne i te same osoby. I te jedne i te same osoby od dawna mają zupełnie inny regulamin i zupełnie inaczej są traktowani w grze. Sam byłem nie jeden raz świadkiem przesiadując na discordach z pewnymi osobami... jak wygląda narracja na lini gracz-go. Poza oficjalnymi kanałami gry. Sa osoby które specjalnie robiły podstawki co by to udowodnić... Stachu nie jest tu żadnym wyjatkiem. Aczkolwiek on głównie obecnie wiedzie prym na tapecie. Stajnia MNS - bo ta nazwa jest najbardziej komunikatywnie "trybiona" przez wielu , pod różnymi nazwami i pod różnymi nickami jest znacznie większa, Blues jest tylko Bluesem w grze.... Mozna by powymieniać z serwera na serwer ... ale nie o to chodzi obecnie. I ciągle na serwerach "ta stajnia" bezkarnie rozwala tą grę - próbując tylko markować zmiany czy to "pseudo sprzedażą konta" "czy zmianą nicku".


    Ogólnie multizasiadanie, mutliACC, multi pushowanie - multiskup kont z których nie jeden raz jak to bywało na allegro lądowało konto boostowane przez samego GO - po czym sprzedawane koledze....Proceder powszechny, proceder w żaden sposób nie tajny - jeśli tylko ktoś w jakikolwiek sposób choć trochę ma chęć i ochotę przeanalizować. Wykorzystywanie luk w grze przez samych graczy - gdzie kolega GO ( czysto pod przykład ) bana nie dostanie a inny który to wykorzysta dostanie go od razu - to coś co jest na porządku dziennym w tej grze od bardzo dawna. Tylko dziwnie jakoś do tej pory nikt sie na ten temat nie odezwał. A jeśli już to był zaraz uciszany.


    Nie będę napiętnował tylko jednej osoby bo winą za to obarczony jest cały team - nie tylko jedna osoba , bo jak ja tak bardzo wiele osób uważa iż jest to proceder w kuluarach Teamu akceptowany. Tym bardziej że stołki przyjmuje się osoby od dawien dawna powiązane z jednymi i tymi samymi osobami. A tym bardziej że wiele osób w tych kręgach się obracało - widząc / czytając / mając bezpośrednią styczność z takimi sytuacjami. Później mamy na forum steki w wykonaniu 3 osób... z których faktycznie jest to jedna na kilku kontach, a GO idzie i bije kolegom brawo brawo. Stachu sorry - akurat ty jesteś na tapecie obecnie.


    Problemem jest to że nawet ART nie chce mieć nad klarownością, rzetelnością i przejrzystością teamu kontroli. Bo nikt jej nie ma.


    Problemem jest to że z ludzi robi sie głupców - twierdząc że wygaduje bzdury a chciałbym bardzo przypomnieć że mamy 2023 rok. Gra jest dziurawa jak sito - a w internecie nic nie ginie.



    I co by nie było - tak wygląda praca Teamu. I niestety tak będzie wyglądała. Czy to ten GO, czy INNY - nie napiętnując personalnie tylko jednej osoby to i tak jest wszystko po jednych pieniądzach. Dla jednych grup są takie zasady - dla drugich tych zasad nie ma , albo są zupełnie inne.

    Co do Balboa - handlowałeś kontami,pushowałeś się na kupowanych flotach praktycznie na każdym serwerze na jakim grałeś. Czy robiłeś to bezpośrednio pod swoim nickiem, czy robiłeś to z konta "Sebusia" któe być moze jest twoim alter ego - nie ma to żadnego znaczenia. Papierów na to jest sporo. I z tego sie nie wybronisz. Tak samo jak z multizasiadania czy mutli ACC czy wałów robionych na falach. Ale reasumujac bo bardziej chodzi tu o potencjalne bany "kolega koledze pomógł dając bana wrogowi" - jeśli tak było, spoko, ale i tak powinieneś kończyć permami bo na to zasugujesz. Razem z ta twoja śmietanką która tak nauczyła się obchodzić i wynajdywac luki i bugi w grze że za samo to powinna lecieć z permami. Ale nie poleci... lepszy sort... gorszy sort... wujek z partii rządzącej zasiadający w teamie... :D


    Ludzie twojego pokroju, ludzie pokroju kolegów GO, sami GO i sam TEAM doprowadzili do tego że gra wyglada tak jak wygląda. Serwery są od startu dominowane przez "kolegów kolegów", od startu tworzony jest sztuczny ruch dla "markowania pewnych rzeczy" - pod kontrolą Teamu. Jest luka - wio. Czemu by nie.


    A Team jak to Team - nic nie widziałem, nic nie słyszałem, nic nie wiem :D Dowodów nie ma... no bo to kolega :D Albo regulamin wewnętrzny nie pozwala :D Bo za bogato na koncie w anty :D

  • Pogromca Cygana

    Wiesz problem jest taki, że Ty chcesz coś wiedzieć, ale nic nie wiesz. Najpierw pisałeś, że konto KOT FILEMON aka ŻÓŁW BEZ AWKARIUM to moje multi, bo wstawiałem starcia na forum, teraz mieszasz w Sebastiana, z którym w sumie to kontaktu nie mam już od kilku miesięcy, bo może nawet nie wiesz, ale on zakończył grę.

    Nie wiesz nawet kto gra na tym koncie KOT FILEMON, ale błądzisz po omacku i próbujesz wmówić wszystkim swoje wyssane z palca herezje.


    Nigdy nie miałem żadnego problemu, by ktoś publicznie udodownił mi chociaż 1 push, 1 zakup floty pod push, czy konta.

    Na każdym serwerze skupuje konta na Allegro. Dziwne jest to, że masz tak obszerną wiedzę na temat tego co się dzieję na Allegro.

    No ale czekam w takim razie na te spore papiery, tylko proszę nie omijaj tego, nie odpisuj żadnych głupot, tylko wstaw, niech ludzie widzą.


    Zagrałem w międzyczasie na uni czeskim, tam sytuacja ze złomami była podobna, a jednak na Allegro czeskich kont nie sprzedają.

    Wiesz, problem polega na tym, że Ty chyba naprawdę nie rozumeisz tej gry i ile czasu i zaangażowania można poświęcić. Tu wrócę jak bumerang, do osoby, która mnie aktualnie nie cierpi. Lord_Bane , czy grając ze mną w sojuszu, lub jak byłeś na zlocie i złomowaliśmy z Andrzejem na Twoich oczach, czy masz przesłanki jakiekolwiek do tego, że dokonałem jakiegokolwiek pushu?

    Przypieliście mi łatkę puszera, bo nie możecie zrozumieć jak z serwera na serwer robi się top1 zniszczonych z dużą przewagą, ale to nie jest takie trudne. Każda akcja była rozpisana, każdy gracz obserwowany.


    Sugerując mi jakąkolwiek współpracę z Teamem to już w ogóle jest parodia. Nie wiem nawet dlaczego tak kłamiesz i takie bzdury wypisujesz, ale wydaje mi się, że tylko z jednego powodu. Zazdrości, bo jak sam wspomniałeś, nie grasz, a najwięcej chcesz wiedzieć. MMORPG, statystyki i galaktyka nie kłamie.

    Na serwerach zazwyczaj grał ze mną Mohikanin, jako jedyna osoba z sojuszu, która miała drugie konto czy na Undae, czy na Saros czy na Quadrantis. Jeśli kończył grę na danym uni to jego konto zostawało puste, bo ciężko mi było znaleźć kogokolwiek, kto by grał dalej na jego koncie, a pisanie o siatce MCC to już jest absurd.


    Mimo wszystko pragnę i nalegam byś wrzucił WSZYSTKO co masz tam na mnie w tych swoich "papierach". Pomówić i oczernić kogoś jest łatwo, wierzę, że poprzesz wszystko screenami.

    W każdym z nas walczą dwa wilki. Jeden jest zły, to gniew, zazdrość, chciwość, pazerność, kłamstwo, pogarda i ego. Drugi jest dobry, to radość, pokój, miłość, nadzieja, pokora, uprzejmość, empatia i prawda. Który wilk wygra? Ten, którego karmisz.

  • Zwykła próba szantażu i ośmieszenia GO, mająca wpłynąć na decyzję Teamu :)

    Zawsze najmocniej wsiadają na team gracze, który mają najwięcej za uszami. Bo kilka świętych krów, dzielących konta, pushujących się, ma mega parcie na topkę za wszelką cenę, to pozostałe kilka tysięcy graczy grających uczciwie oraz administracja muszą się na to godzić, bo jak nie to są głupi i nie mają skilla xD

    Załóżcie od razu sprawę z sądzie :lool:

  • Problem Balboa z Toba jest taki ze ty się uważasz ża tak nieskazitelnego i wyjątkowego że na sięł tymi argumentami próbujesz sie wybielać. Problem tez jest taki że kompletnie przeceniasz osoby z którymi masz czy miałeś kontakt i to co w związku z tym po sobie zostawiłeś. Wiec może już skończ tą farsę bo bajki pisac to ty potrafisz. A jak przychodzi co do czego to po prostu chowasz głowę w piasek i zgrywasz niewiniątko. Jak napisałem - w sieci nic nie zginie. Ba , nawet potrafi urosnąć. Więc już skończ te psychiczne farmazony człowieka który jedynie co potrafi to wymyślać historie na swój temat. Już od bardzo dawna zrobiłeś z siebie wysypisko i pośmiewisko i robisz je dalej.


    Jesteś po prostu głupi myśląc że jak jestes jakimś nic nieznaczącym zerem w sieci - zbiorem literek i cyferek nikt nie jest w stanie cię zweryfikować. Otóż już dawno to zrobili. Ale - prywaty nikt wyciagać na twój temat nie chce, choć pewnie i by mógł.


    Zwykła próba szantażu i ośmieszenia GO, mająca wpłynąć na decyzję Teamu :)

    Zawsze najmocniej wsiadają na team gracze, który mają najwięcej za uszami. Bo kilka świętych krów, dzielących konta, pushujących się, ma mega parcie na topkę za wszelką cenę, to pozostałe kilka tysięcy graczy grających uczciwie oraz administracja muszą się na to godzić, bo jak nie to są głupi i nie mają skilla xD

    Załóżcie od razu sprawę z sądzie :lool:

    Ty też skończ sie ośmieszać klaunie, bo nawet sobie nie wyobrażasz jakiego debila z siebie robisz pisząc to co wypisujesz. Na równi z Balboa :)

  • Ale jeśli urosło to dobrze, wciąż nalegam byś swoje słowa poparł czymkolwiek. Wstaw te teczuszki na mnie, ile mogę prosić.
    Piszesz z kilku kont na forum, przelogowujesz się, udajesz kilka osób, wypierasz sie sam, ale jak to mówisz w sieci nic nie ginie.

    Oskarżasz mnie i próbujesz zdyskredytować wiec kolejny raz proszę byś słowa zamienił w czyny.

    Bo narazie to jesteś takim zwykłym anonimowym szczurem, któremu nic sie nie podoba i wszystko jest złe, skorumpowane, wszędzie oszukują, wszyscy kradną, bo tak musi być, bo jak może być inaczej.

    Skoro Ty kogoś nie zezlomowales to nikt inny nie może. Ciagle masz pretensje ciagle widzisz same teorie spiskowe, a mi to się wydaje, ze po prostu sam jesteś największy krętacz i mierzysz innych swoją miara. Ciagle przeglądasz konta na sprzedanie. Flota Cię grać nie będę uczył, bo i tak myślisz, ze umiesz i nie można umieć lepiej grać.

    Wiec kończąc z Tobą przekrzykiwanie się wklejaj screeny.

    Nie robi na mnie wrażenia pisanie Twoje z kilku kont, screeny

    W każdym z nas walczą dwa wilki. Jeden jest zły, to gniew, zazdrość, chciwość, pazerność, kłamstwo, pogarda i ego. Drugi jest dobry, to radość, pokój, miłość, nadzieja, pokora, uprzejmość, empatia i prawda. Który wilk wygra? Ten, którego karmisz.

  • Ja ogólnie w pyskówki na forum się nie bawię, ale to co ostatnio czytam to, aż śmieszne jest. Po co tu poruszać temat zabujcy, jak to była zupełnie inna sytuacja ? Tam były lagi, była zawieszona flota na ponad 40 godzin, a tu mamy zwykły, perfidny push po kupnie konta, który chce ktoś wybielić, gadając bzdury, że to wina teamu i inne pierdoły. Strasznie to dziecinne. Takie moje zdanie, pobocznego obserwatora, więcej tu nie piszę, bo jak mówię nie wdaję się w pyskówki :)

  • Ja ogólnie w pyskówki na forum się nie bawię, ale to co ostatnio czytam to, aż śmieszne jest. Po co tu poruszać temat zabujcy, jak to była zupełnie inna sytuacja ? Tam były lagi, była zawieszona flota na ponad 40 godzin, a tu mamy zwykły, perfidny push po kupnie konta, który chce ktoś wybielić, gadając bzdury, że to wina teamu i inne pierdoły. Strasznie to dziecinne. Takie moje zdanie, pobocznego obserwatora, więcej tu nie piszę, bo jak mówię nie wdaję się w pyskówki :)

    Czyli twierdzisz, ze kupiłem konto Pereziniego, który napisał, ze go nie kupiłem, ba nawet nie miałem kontaktu z nim żadnego poza gra, a po drugie twierdzisz, ze kupiłem konto bluesa, po to żeby na nim kupić paczki i zbudować tyle floty, ze na swoim koncie musiałem doklikac floty, żeby moc go zezłomować?

    Ciekawa teoria

    W każdym z nas walczą dwa wilki. Jeden jest zły, to gniew, zazdrość, chciwość, pazerność, kłamstwo, pogarda i ego. Drugi jest dobry, to radość, pokój, miłość, nadzieja, pokora, uprzejmość, empatia i prawda. Który wilk wygra? Ten, którego karmisz.

  • Zgrywus pewnie już zapomniałeś jak wziąłeś ode mnie konto żeby niby pograć a kolejnego dnia się nim pushowales?;) pominajac pomniejsze oszustwa jak dielenie. Tak to ja ;)


    Słyszałem, że było tego więcej. Może czas te privy wyciągnąć i pokazać.


    Żona wie?

  • Balboa jak dostajesz bana to piszesz o "społeczności ogame", "zasadach" itp, ale w grze jesteś chamem który niesprowokowany obraża ludzi, poza tym wcześniej na forum cały czas powtarza, że nikt nie umie grać, tylko Ty. Nagle po banie stałeś się bardzo rzeczowy i kulturalny, wcześniej będąc chamem, ciekawe xD


    Dobra, załóżmy że to nie był push. W takim razie jesteś głupkiem lecąc na pereziniego gdzie ewidentnie widać, że nie jest to normalna gra i koleś chce być zezłomowany. Co ma zrobić GO jak widzi że zachowanie 2 graczy jest samobójcze, a trzeci facet na to leci? Przecież wiadomo, że jest discord i mogliście dogadać akcję wcześniej.

    Teraz cytat, perezini w temacie w którym wrzuciłeś ST z jego rozwalenia ( post z niedzieli 10:47pm)

    "

    jak ktos mysli ze to nie byl push to nie wiem ma nie pokojeli w glowie tym bardziej ze obronca nr2 przylecial reckami i gsami bronic hahaha

    "

    no więc czemu obrońca teraz pisze że pusha nie było????

    Podsumowując: GO mógł spokojnie uznać to za push. Ok, skoro uważasz że cię skrzywdzono, to napisz odwołanie i może ci uznają. Tak naprawdę twój post jest próbą nagłośnienia sprawy i wywarcie pewnej presji na GO żeby odwołanie podziałało.


    Co do reakcji ludzi:
    okazując pogardę innym graczom tu i w grze (razem ze swoimi koleżkami), myślisz że teraz ktoś będzie cię popierał? Otóż 90% graczy czuje satysfakcję że wreszcie cham dostał to, na co zasłużył. Trudno, nawet jeśli byłbyś w tej sytuacji niewinny (tylko naiwny) to w tym temacie ponosisz konsekwencje swoich wcześniejszych zachowań. Więc proponuję poczekać na odwołanie do teamu a nie odwoływać się do solidarności innych graczy, których jak dotąd tylko obrażałeś ...


    PS. Wrzuciłeś fragment screen posta od perezinniego (którego fragment zacytowałem), ale ten fragment gdzie on pisze o PUSHu wyciąłeś...

  • Balboa Ja tam nie jestem ani trochę zdziwiony że poleciałeś na pręgież za starcie z perezinim, zawsze tak było że starcia mające znamiona ustawki / celowego zostawienia floty na zniszczenie kończyły się tym że zwycięzca nie mógł zachować dla siebie zysku i musiał go odesłać do GO. I to nawet jeśli strona zwycięska nie była w 100% w zmowie z obrońcami bo tego i tak nie da się udowodnić tak łatwo.

    W tym przypadku sprawa jest oczywista, zachowanie obrońców ewidentnie świadczyło o tym że wystawiają swoją flotę i GO widocznie nie miał zamiaru wdawać się w dywagacje czy perezini i Balboa to dobrzy ziomale czy nie i analizować całą genezę ich stosunków z innych uni, itp. Flota została ewidentnie wystawiona i GO po prostu uznał że czerpanie zysków z takiego starcia się nie należy co ja rozumiem w 100 i ban jest całkowicie słuszny


    Zupełnie inną kwestią jest to czy zostałeś należycie poinformowany o tym jak GO widzi to starcie, ale zawsze mogłeś sam napisać do nich od razu po starciu jak sprawa wyglądała z Twojej perspektywy i czy możesz zachować zysk czy nie. I może lepszą karą byłby ban za push na 1-2tyg i nakaz odesłania surowców, nie zaś całkowita kasacja konta

  • Balboa Ja tam nie jestem ani trochę zdziwiony że poleciałeś na pręgież za starcie z perezinim, zawsze tak było że starcia mające znamiona ustawki / celowego zostawienia floty na zniszczenie kończyły się tym że zwycięzca nie mógł zachować dla siebie zysku i musiał go odesłać do GO. I to nawet jeśli strona zwycięska nie była w 100% w zmowie z obrońcami bo tego i tak nie da się udowodnić tak łatwo.

    W tym przypadku sprawa jest oczywista, zachowanie obrońców ewidentnie świadczyło o tym że wystawiają swoją flotę i GO widocznie nie miał zamiaru wdawać się w dywagacje czy perezini i Balboa to dobrzy ziomale czy nie i analizować całą genezę ich stosunków z innych uni, itp. Flota została ewidentnie wystawiona i GO po prostu uznał że czerpanie zysków z takiego starcia się nie należy co ja rozumiem w 100 i ban jest całkowicie słuszny


    Zupełnie inną kwestią jest to czy zostałeś należycie poinformowany o tym jak GO widzi to starcie, ale zawsze mogłeś sam napisać do nich od razu po starciu jak sprawa wyglądała z Twojej perspektywy i czy możesz zachować zysk czy nie. I może lepszą karą byłby ban za push na 1-2tyg i nakaz odesłania surowców, nie zaś całkowita kasacja konta

    a jeśli Perezini by przeklikal flotę i mnie zniszczył w obronie to tez byłby push?

    Czy to oznacza, że od teraz można robić FS z planety pod falanga, wiedząc, ze nikt tego nie może zezłomować bo będzie to push?

    W każdym z nas walczą dwa wilki. Jeden jest zły, to gniew, zazdrość, chciwość, pazerność, kłamstwo, pogarda i ego. Drugi jest dobry, to radość, pokój, miłość, nadzieja, pokora, uprzejmość, empatia i prawda. Który wilk wygra? Ten, którego karmisz.

  • Tyle osób już ci próbowało wyjaśnić w tym temacie dlaczego kasacja i ban wszystkich (oby) twoich kont jest zasada, a ty dalej swoje.


    Buraku, ogarnij się idź płacz do niemieckiego supportu, bo tu na serio nikt nie bierze cie na serio po twoich wyczynach, a więcej płaczu i wymyślania z twojej strony nie zmieni sytuacji na lepsze.


    Stop spam, bo serio nikogo to nie obchodzi xD

    Czy jest tu ktoś przy władzy kto zamknie ten temat? :*

  • a jeśli Perezini by przeklikal flotę i mnie zniszczył w obronie to tez byłby push?

    Czy to oznacza, że od teraz można robić FS z planety pod falanga, wiedząc, ze nikt tego nie może zezłomować bo będzie to push?

    Ale ta sytuacja była zupełnie inna bo był jeszcze jeden obrońca który ewidentnie wysyła swoją flotę na zniszczenie, więc nie można mówić o jakimś lamerskim ruchu kogoś kto nie ogarnia jak wysyła się FSy.

    Zresztą w takiej sytuacji Twoim obowiązkiem jest skontaktowanie się z GO, opisanie mu tej sytuacji i prośba o ocenę czy możesz zachować zysk.


    A gdybanie o tym "co by było gdyby przeklikał flotę i mnie zniszczył w obronie" jest totalnie bez sensu, bo w taki sposób każdy nawet najbardziej oczywisty pusher z allegro mógłby się tłumaczyć: "bo ja nie wiedzioł czy on mi jednak nie przeklika floty za anty więc to nie push panie GO" :beaten:

  • No dokładnie. Tylko flota Guinessa pojawiła się na grubo po tym jak zobaczyłem to na fali. To miałem zrezygnować z akcji, bo Guiness wysyła flotę? A może miała mnie jeszcze bardziej zachęcić do lotu. W układzie był inny gracz, a układ był już zapchany tak, by nikt inny nie mógł już wrzucić tam lotki. Flota Pereziniego i Guinessa niszczyła tego gracza, który pojawił się w układzie i który wysłał już piloty. Rozumiesz?

    Flota pereziniego wraca na fali, gracz X wrzuca lotke, zapycha układ i wysyła piloty. Guiness wysyła flotę na obronę, bo razem składają agresora. Ja wysyłam dwa ataki, tak by wykluczyć przeklikanie floty.
    Wiec Guiness wysłał flotę na obronę gracza przed innym atakującym. A widząc mnie zasugerowali push żebym i ja zawrócił, tak by ocalić floty.

    Gracz perezini tak samo pisał na uni Thuban, ze odda flotę na push, dostał zloma i dlaczego tam nie ma bana?
    Każdy ruch był zaplanowany. Gdyby gracz X nie zawrócił pilota to pozostaloby mi walczyć o zawinięcie złomu.

    Moja flota dawała radę i Pereziniego i Guinessowi, wiec poleciałem., ale Guinessa flota nie leciała tam z myślą o mnie.

    To jest kluczowy element, który chyba pomijasz, nawet nie wiem dlaczego. Nie ja się przygotowywałem pierwszy do akcji, a zapchany układ uniemożliwił mi działanie z najbliższej lokacji.

    W każdym z nas walczą dwa wilki. Jeden jest zły, to gniew, zazdrość, chciwość, pazerność, kłamstwo, pogarda i ego. Drugi jest dobry, to radość, pokój, miłość, nadzieja, pokora, uprzejmość, empatia i prawda. Który wilk wygra? Ten, którego karmisz.

    Edited once, last by Balboa ().