Przenoszę ze starego forum.
Jak na imię miał najwaleczniejszy z rymarzy?
Przenoszę ze starego forum.
Jak na imię miał najwaleczniejszy z rymarzy?
Albo podpowiedź albo niech ktoś inny spróbuje.
Nie, podpowiedzią niech będzie fakt, że pytanie jest zadane z gry, z jej trzeciej części.
Hattorii
Błąd, ale nie poddawajcie się
Dobra, chodziło mi o Szczotę. No to zmiana pytania - proszę wymienić trzy gry, które występują w sadze i w świecie realnym.
Gwint - wiadomo
Młot thora - gra krasnoludów ("kwestia ceny")
Kółko i krzyżyk - Geral gra z Ciri w "coś się kończy, coś zaczyna"
W sadze, podkreślę Gwinta zaliczam. W drugą grę faktycznie gra Ciri. Trzecia jest chyba tylko raz wspomniana, jako porównanie.
Ok, podpowiedzi
W drugą grę Ciri gra dwukrotnie z tą samą osobą. Nie idzie jej najlepiej.
W trzecią grają ludzie, częściej niż w karty (to jest to porównanie).
Następne podpowiedzi. Przeciwnikiem Ciri w drugiej grze był król. W trzecią grę ludzie grają częściej, bo karty trzeba mozolnie odlepiać jedną od drugiej.
No to jeszcze kilka podpowiedzi: jeśli chodzi o drugą grę, to obie partie zostały rozegrane w królestwie Auberona, a trzecia gra pojawiła się również w pierwszej części gry Wiedźmin z CD Projekt.
No to ostatnie podpowiedzi: Ciri grała obie partie z królem Auberonem. Bardzo słabo, bo jeśli zasady są takie same jak w świecie realnym, to choć da się przegrać wcześniej, to ogromna większość partii nawet bardzo początkujących graczy kończy się później. Gra się w nią na planszy z naprzemiennie ustawionymi białymi i czarnymi polami, bierkami, z których połowa jest identyczna kształtem, a druga połowa nie.
Co do trzeciej gry, to używa się w niej sześciennych przedmiotów, a jej nazwa bierze się od tych przedmiotów...
No to na rozruszanie, jak nazywał się "stwór" na którym przeprowadzono próbę traw w grze Wiedźmin 3Dziki Gon
Uma.
Nie do końca chciałabym go zamykać
Tylko czy jest sens, żeby bawić się w dwie osoby?
Uma.
Nie do końca chciałabym go zamykać
Tylko czy jest sens, żeby bawić się w dwie osoby?
Twoja kolej. W dwóch też spoko, lepiej tak niż ze spamerami
Twoja kolej. W dwóch też spoko, lepiej tak niż ze spamerami
No, to Ci coś dobrego postaram się wymyślić Pewien drogocenny klejnot został przez Sapkowskiego wyjęty wprost z mitologii nordyckiej. Jak się nazywał i w czyje ręce trafił?
Działo się to na Skellige.