Posts by buleon

    Kolejka 2:

    Finlandia – Rosja 1:2

    Turcja – Walia 2:2

    Włochy – Szwajcaria 2:1

    Ukraina – Macedonia_Północna 1:1

    Dania – Belgia 1:3

    Holandia – Austria 2:0

    Szwecja – Słowacja 1:2

    Chorwacja – Czechy 2:1

    Anglia – Szkocja 1:0

    Węgry – Francja 1:2

    Portugalia – Niemcy 0:1

    Hiszpania – Polska 2:3

    Kolejka 1:

    Turcja – Włochy 1:3

    Walia – Szwajcaria 2:2

    Dania – Finlandia 2:0

    Belgia – Rosja 1:1

    Anglia – Chorwacja 3:2

    Austria – Macedonia_Północna 1:1

    Holandia – Ukraina 2:1

    Szkocja – Czechy 1:1

    Polska – Słowacja 4:0

    Hiszpania – Szwecja 1:0

    Węgry – Portugalia 2:3

    Francja – Niemcy 1:1

    A odnośnie buliego to ja sie nie spieralem ze spadajacy mon zrzuca flote przy ataku

    Slabo was pilnuje skoro nie wiedzial ze tylko zatrzymaj to robi

    Nie tylko zatrzymaj, transportuj również, tak dla ścisłości. Oraz wszystkie floty własne.


    Wyszedłem z założenia, że to cel floty (planeta, księżyc, PZ, puste miejsce, pozycja 16) determinuje to czy ona spada, czy nie i założyłem, że odbicie floty niszcz wynika z nieprawidłowego celu floty. Tymczasem OGame nakłada odgórną blokadę na wszystkie wrogie misje. Zaznaczałem, że nie jestem tego pewny i sprawdziłem to jeszcze przed starciem na Kirczaku. Następnego dnia na kanale przyznałem Ci słuszność, więc nie wiem skąd ten przytyk.


    Pisalem ze moge laciec w kazdej chwili wystarczy haslo a wy co

    Gowno

    Cisza jak po śmierci organisty

    A to się domyśl dlaczego na kanale z Wami nastała cisza. Jak dla mnie o jakieś dwa miesiące za późno.


    Tak gra kryształowo czysty sojusz, który ma pretensje do legalnych paczek i antymaterii.

    unknown.png

    Buahaha.

    buleon Skoro gra nie generuje emocji, zmień na taką, co Cię usatysfakcjonuje. Proste…

    Jak cytujesz, to dokładnie. Gra nie generuje "takich emocji" - przedłużę nieco, takich emocji, jakie mogła by generować i takich jakie niegdyś generowała.


    Pokusiłeś się o sprawdzenie mojego konta J BRAWO! Wzbudziłam Twoje zainteresowanie, jak miło J Mogłeś od razu pokusić się o sprawdzenie jak długo i jak często przebywałam na urlopie będąc na Janicach. Aż dziw, że chłopaki nie wywalili mnie z sojuszu. Bo to konto sprawdziłeś? Prawda?

    Generalnie po prostu wszedłem w ranking. W oknie gry, na górze, po lewej :) A później użyłem kalkulatora. To taki program, z komputera :)


    W jednym muszę przyznać Ci rację, gram od wielu lat i nadal nie umiem grać. I co w związku z tym?

    Ok, wyjaśnię. Dla setek graczy z dołu tabeli rankingowej, to, co dzieje się na jej szczycie nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Bo czy dla gracza, który ma przykładowo 5 kk punktów i jest dajmy na to top 100, różnicą jest czy top 1 ma 1 kkk czy 3 kkk? Oczywiście nie, bo w każdym przypadku nie ma szans ani w walce, ani w wyścigu rankingowym. Takie konta egzystują, są rozwijane, ale generalnie grają solo w grze multi, względnie grają "dla towarzystwa".


    Dlatego nie jesteś w stanie zrozumieć tych graczy, dla których celem gry było zwycięstwo strategiczne, czyli doprowadzenie do sytuacji, w której przeciwnicy są słabsi niż Ty. To nie jest możliwe w momencie, w którym jedna strona chce i może inwestować realne pieniądze w grę, a druga strona tylko może :)


    Podliczając moje konto, co chciałeś osiągnąć? Pokazać, że nie umiem grać? Nie umiem i co z tego? Gram, a może poklikuję, bo lubię J))) Flotą jak już pisałam gram sporadycznie, zwyczajnie mi się już nie chce. Surowców nie kupuję i nie sprzedaję. Jestem samowystarczalna J Lania nie dostaję, owszem jakieś małe złomiki się zdarzały ale floty nie straciłam od dawna, możesz sprawdzić ST. Specjalizuję się w ucieczkach J))))))) choć grać nie umiem, będę sobie klikać nadal, bo lubię…

    To, co chciałem osiągnąć, osiągnąłem. Tak jak wyżej piszesz, nie grasz, a klikasz. Gdzieś wyżej pisałaś, że szłaś za znajomymi. Po prostu masz inny punkt widzenia. Dla Ciebie nie zmieniło się nic, dla graczy, których w OGame pociągała rywalizacja, gra po wprowadzeniu paczek zmieniła się diametralnie.


    A jeśli chodzi o lanie. to nie chodzi tu wyłącznie o bitwy, również o wyścig po punkty, o rywalizację surowcową.


    Piszecie o rywalizacji. Jakiej rywalizacji? Na ogame? Powtarzam, tutaj nie chodzi o dobrą zabawę i rywalizację na takich samych zasadach dla wszystkich graczy. Ogame ma zarabiać. Im szybciej to, co poniektórzy zrozumieją, tym szybciej odejdą albo się z tym pogodzą…

    Rywalizacja przez kilkanaście lat była kwintesencją OGame. Od tego jest dział Starcia Tytanów, od tego były tematy z rekordami, kiedyś nawet górnicy ścigali się na wydobycie. W samej grze od tego są statystyki, integralna część gry.


    I o ile rozumiem, że OGame zarabiać powinno i w swoim czasie swoją cegiełkę do tego dołożyłem, o tyle tak istotna zmiana znaczenia waluty premium po prostu sprowadza rywalizację albo do niższego poziomu, albo do poziomu wartości przelewów. Jeszcze kilka lat temu oburzaliśmy się na człowieka, który skupował konta i je złomował na u68. Później przyszedł czas handlu na starej interpretacji Zasad Gry. Później boty, odkrywcy jako op klasa, rynek. Zawsze jednak była możliwość albo uwalenia takich kont poprzez zgłoszenie ich, albo przynajmniej ich siła wynikała z siły serwera. Tak czy inaczej rywalizacja, choć trudna, zawsze była możliwa. Teraz surowce na serwerze nie pochodzą z serwera, nie są wcześniej wyprodukowane przez kopalnie/przejęte/kupione. Nie pochodzą z akcji typu ekspedycja czy z eventu. One są znikąd i jednocześnie jest to legalne.

    Jasne, przy czym oni nie prowadzą restauracji tylko platformę do grania, sprzedają nam emocje, które płyną z rywalizacji. Obiektywnie rzecz ujmując zepsuli swój produkt. Nie sądzę, żeby nie zdawali sobie z tego sprawy, raczej uznali, że zamiast pobierać mikropłatności od rywalizujących graczy, których liczba i tak się zmniejszała, oleją ich i skupią się na jednostkach, które zapłacą za samo zwycięstwo. To raczej nie jest dalekosiężna polityka firmy.

    ZMIEŃ GRĘ - skoro Ci się nie podoba...

    Gra nadal jest przyjemna, w miarę prosta dla początkujących i dostatecznie skomplikowana dla graczy, którzy lubią tryhard. Po prostu nie generuje ona już takich emocji, skoro wszystko można w niej załatwić przelewem :)


    Egzystuje? To zależy co kogo bawi? Dla Ciebie pewnie tak, bo latam sporadycznie i nie zależy mi na topce. Ale na pewno nie dostaję lania... Ostatniego dużego złoma dostałam 19 listopada 2017 r., a gram nieprzerwanie... więc chyba lania nie dostaję, pomimo, że egzystuję... Teraz pewnie się to zmieni :P

    Przez 3 i pół roku bez złoma. I konto warte niecałe 64 miliardy surowców. 3 i pół roku to ok. 1277 dni. 64 kkk / 1277 = 50 117 462 - tyle surowców dziennie generowało Twoje konto, razem z ekspami, lotami, eko itd. Nawet dla minimalnie aktywnego gracza jest to wartość niezwykle niska. Wytłumaczeń może być kilka - albo nie umiesz grać, stawiasz flotę ze słabego eko i tą flotą nie latasz, albo dostajesz lanie, chociaż piszesz, że nie dostajesz, albo urlopujesz, chociaż piszesz, że grasz nieprzerwanie, albo... sprzedajesz surowce na boku (i tu wjeżdża Zgon, cały na biało :D)


    No tak... mój mały wilczy móżdżek nie jest w stanie spełnić Twoich oczekiwań... Jakże mi przykro...

    No, po osobie, która niemal na pewno czytała Curwooda, spodziewałem się więcej.

    Ja pierdziele... Dajcie już spokój z tą kasą! Gdzie się nie ruszę, to temat kasy... To prawda, że aby starcie było wyrównane, to może powinno się coś zmienić, nie wiem... może np. to, że podczas bezpośredniego starcia, nie można by było używać zakupionej antymaterii, o czym już się tu gdzieś wypowiadałam robiąc sobie "wrogów" :)))) ale... jeśli ktoś decyduje się tutaj na grę, mając świadomość, że będą gracze, którzy swoje sukcesy będą mieli nie tylko dlatego, że coś potrafią, ale również dlatego, że "coś kupią" (większość kupujących naprawdę potrafi grać), to powinien to zaakceptować, taka jest gra i takie jej możliwości... Rejestrując się wiadomo było od razu, że można sobie to, czy tamto zakupić...

    Ehe, tylko że konta na Bellatrix powstawały gdzieś w 2018/2019 r., a paczki kiedy zostały wprowadzone? W trakcie trwania rozgrywki, także Twój argument jest błędny.

    Aby ogame mogło istnieć, to musi zarabiać, a istnieje właśnie dzięki tym, którzy wydają kasę. I w sumie nie przeszkadza mi to, że ktoś pakuje swoje pieniądze w grę (jego kasa, nie moja sprawa na co wydaje - ja wolę brandy...), a może nawet powinnam się cieszyć, bo dzięki temu ogame nadal istnieje, a ja mogę sobie pograć... Zamiast "płakać" może trzeba się lepiej pilnować?

    Nie no, jasne, że OGame musi zarabiać. Tylko powinna być w nim rywalizacja pomiędzy graczami, w innym przypadku jest to hodowanie konta. Żaden wyścig eko nie ma sensu, skoro ktoś wyczaruje sobie kopalnie za pomocą antymaterii. Żadna gra flotą nie ma sensu, skoro po ściągnięciu komuś moona i wyliczeniu floty mogę nadziać się na przeklikane 100k gęsi postawione za pieniądze.


    I oczywiście możesz się cieszyć, z tym, że Ty nie grasz, tylko egzystujesz na swoim koncie. Dla graczy egzystujących, a nie rywalizujących, faktycznie zmienia się niewiele. Jak dostawali lanie tak nadal będą dostawać. Tych, którzy grali ambitnie, licząc na to, że coś w grze osiągną, GF de facto spoliczkowało.

    PS. Raz zakupiłam antymaterię za 49 zł. I co? Teraz należy mnie zlinczować?

    Dziewczyno, serio nie rozumiesz różnicy pomiędzy wydaniem 49 zł na jakieś tam skrócenia, dopalacze czy relokacje a wydaniem kilkudziesięciu tysięcy złotych na surowce na budowę konta? Nie rozumiesz różnicy pomiędzy Twoim zakupem, dającym Ci możliwość kupienia 4 pakietów metalu od zakupów top 1 i top 2, dającym im możliwość przyrostu dziennego równego wartości konta top 4, budowanego przez kilka lat? Bo może za dużo oczekuję i faktycznie nie rozumiesz...

    Buleon no tak 800.000 rozpruwaczy wzieło się z floty Atomica ? aa no tak i uczciwy kirczak miał 7kkk/7kkk/2kkk i przeklikał je na gsy pewnie z antymetri która miał na ekspedycji...

    Przeklikanie gęsi? To jest u generała niecałe 80k antymaterii. Tyle to nawet faktycznie na ekspach można zebrać :P


    800k rozpruwaczy? To jest 128 kkk surowca. PZ z Atomica to ~98 kkk + ~35 kkk z dofarmienia. Przelicz sobie.


    Prawda jest taka że też ma anty ale mniej... starcie było wykreowane uczciwie, wynikło z obserwacji a obrońca nie potrafi zaakceptować tego że popełnił błędy i dał się złapać, po pierwsze primo zły fs który powtarzał się wielokrotnie jeśli chodzi o system dzielenia floty, w zamian Kirczak twierdzi że maczali w tym palce admini - śmiech na sali... jak już wiedział że jest w czarnej du... szukał sposobu na bana - żenada...

    Każdy teraz ma antymaterię, od czegoś te eventy są. Czy starcie było uczciwe, to nie mnie oceniać. Mam nadzieję, że administracja Kasia321  smoki sprawdzi logi z działań GO na koncie Kirczaka i ewentualnie rozwieje wątpliwości. Można też popatrzeć wstecznie przy okazji innych starć. Historia zna niejeden przekręt z udziałem GO, choć sądzę, że lot akurat tego dnia wynikł z przyczyn bardziej prozaicznych.


    Skoro widział jak się gra tu na uni mógł iść na urlop bo wiedział jak to może się skończyć dla niego... widział po kolegach z TGG wiec mógł się spodziewać że skończy w reckach u tych co kupują paczki. Dostał czystego dzwona, pretensje do siebie samego...

    Ty to nazywasz grą? :D Człowieku, masz konto w ilu % kupione? 90? :)

    Zapłaciłeś, masz cyferki i prawo do wystawienia ST. Nic więcej :)

    PS. buleon i Ty do zalajkowałeś? Serio?

    Nie rozumiem, dlaczego miałbym tego nie lajkować.

    po trzecie primo - optimo - DrZgon napisał mi kiedyś, że to gra strategiczna. Muszę oddać mu rację. Gramy w to nie tylko dla ludzi, ale też dla bycia w coś najlepszym. Nie znam go i nie będę osądzał, ale jest jeden mały szkopuł który każdemu unika w wypowiedziach i atakach na niego. To tylko moje zdanie i będę się go trzymał. Jeśli go stać na kupowanie paczek i antymaterii to kij nam w oko ale to jego sprawa. Pewnie też ciężko pracuje by mieć te pieniądze ( albo i nie, generalnie mnie to nie obchodzi ) i ma prawo wydawać je jak chce. My chcemy kupić sobie skrzynke dobrej łychy to idziemy kupić a ktoś może na nas krzywo patrzeć bo co? stać nas na to? Nie trzymam jego strony ale to już jego prywatna sprawa na co i ile będzie kasy wydawał. Jak w punkcie wyżej, jak by mi to nie pasowało, nie grałbym w to. Kolejna sprawa w tym punkcie to fakt jakie umiejętności prezentujemy i czy damy radę uciekać czy nie.

    Tak, tylko tutaj chodzi o pewien balans. Gdy gramy w piłkę nożną, bogatszy klub może kupić lepszych piłkarzy, więcej na nich wydać itd., ale na boisku wciąż będzie 11 na 11. Gdy gramy w szachy, nie można sobie podczas trwania partii dokupić hetmana. Także generalnie pretensje, jeśli jakiekolwiek są, kierowane są do twórców gry, którzy ją popsuli, nie do zwycięzców starcia, którzy wykorzystali daną im możliwość. Z drugiej strony kupienie sobie floty, żeby móc wygrać oba starcia i po nich pozbierać... no cóż, nie przyniesie im to szacunku, wyłącznie więcej cyferek :)

    Cóż można rzec, co do samej akcji - po prostu wszystko wyszło prawidłowo po stronie agresorów. FS został puszczony tak, że wybronienie go kosztowałoby tyle, że stwierdziliśmy, że ta gra nie jest tyle warta i nie ma sensu napychanie kabzy firmie, która właśnie na to liczy - że ludzki sentyment do swoich budowanych latami kont i flot sprawi, że sięgniemy do kieszeni, co spowoduje reakcję. Takiego wyścigu GF bardzo by chciało. To, czego chcą gracze, liczy się już znacznie mniej, bo GF nie zarabia na liczbie graczy, wystarczą im jednostki, które za wszelką cenę chcą być wyżej w jakimś rankingu.


    Podrzucę dwa tematy do refleksji - jeden to fakt, że ST na 1 kk % daje tyle samo zabawy, co ST na 100k %, a kiedyś na 10k %. Powyżej pewnego poziomu (turborecki + osiągnięcie takiego stanu floty, że moony ściąga się jedną falą gęsi) ta gra się nie zmienia i fun mogą dawać tylko przeciwnicy. Przeciwnicy, których Aferze zabrakło w momencie zezłomowania Kirczaka. W tym momencie poza jakimiś drobnicami zwycięzcy starcia mogą wyłącznie hodować swoje elektroniczne bonzai, bo walki flotą się już na tym uni nie spodziewam.


    Drugi temat do refleksji - czy zwycięzcy zdają sobie sprawę z tego, że ta gra nie ma końca i że najprawdopodobniej trafią na podobną ścianę prędzej lub później? W końcu przyjdzie następna fuzja i trafią na jakiegoś Mondmachera z kontem 40 x większym od Gothe. Liczyliśmy wczoraj koszt budowy 100k gęsi, surowce kosztowały coś około 18 200 zł. A to tylko bilion surowców, choć fakt, że w dużej części kryształowy. Mniej więcej podobne, być może nawet większe pieniądze zostały zainwestowane w konta top 1 i top 2. Mnożąc to x 40 wychodzi jakieś 728 000 zł. A ta gra nie ma końca - Niemcy już zacierają ręce :)


    Ponadto OGame nieustannie przyspiesza, a GF zawsze może coś schrzanić ponownie i pieniądze, które zwycięzcy wydali na antymaterię za paczki, staną się pieniędzmi wyrzuconymi w błoto, bo surowce stracą na wartości, gdy twórcy dojdą do przekonania, że rywalizacja w grze jest zbyt mała, bo nikt nie chce grać w grę, w której można kupić zwycięstwo.

    Od razu zalicz, w książkach czwarte użycie nie było opisane, chyba że przez Snape'a do ukrycia miecza. A Dumbledore (o którego jak zakładam Ci chodzi) teoretycznie mógł użyć Szatańskiej Pożogi, nie miecza.