Na 1 i 2 nie wiem, ale
3) Ślecie ekspedycje? Czy może jest to strata czasu?
Tak ślij ekspy, nawet jednym statkiem, żeby przywieźć anty lub handlarza, poza tym pionki ci się mogą przydać. Niektórzy też latają po złom, próbowałem na ferdinand (będąc odkrywcą) i mój wniosek był że nie zwraca się z paliwo, ale na zbieraczu piratów powinno być więcej więc i zysku więcej.
4) Jaką lokalizacje planet sugerujecie? Uciec gdzieś do dalekiej galaktyki? Czy może rozłożyć planety w 1 - 3g, aby potem mieć dobry dostęp do idlaków? Nie planuję floty stawiać, więc prawdopodobnie tylko idlaki będą wchodzić w grę?
Zwykle na początku próbuje wynieść się na koniec świata, nawet jako odkrywca i nigdy nic z tego nie wyszło. Na Ferdinand trafiłem obok Qwasa (chyba przekręciłem nick, sorry), który dolatywał do mnie w czasie calla i Mario... Na Halley El Pancho miał do mnie kilka układów, oczywiście nie licząc regularnych lotek, jak trafiłem na Perseus to sam wiesz... Ale na pewno nie grupuj wszystkich planet obok siebie, by mieć gdzie uciekać w razie czego 
Co do wielkości planet na początku rozważ sojusz z odkrywca, naukowcem czy jak się to tam nazywa, chyba to daje coś do wielkości planet. Potem jak koszt kolonizatora będzie pomijalny przejdziesz do handlarzy...