Szybkie Licytowanie

  • Czy możliwe jest licytowanie w tępie szybszym niż raz na sekundę?

    Bo właśnie podczas licytacji gracz podbił swoją ofertę 5 razy w ciągu 4 sekund. Czy to 'manualnie' możliwe?

    Jakieś skróty klawiszowe? Czy coś?

    Raczej nie bot, bo bot by nie odpuścił.

    Ja klikam tradycyjnie myszką i nie umiem tak szybko ( mniej niż raz na sekundę), a myszkę mam dobrą i refleks niczego sobie :D

    btw. wygrałem w ostatniej sekundzie :)

    Ale, częstotliwość podbić rywala jest co najmniej zastanawiająca :/

  • Raczej nie bot, bo bot by nie odpuścił.

    Nie wiem dokladnie jak dziala bot na licytacje ale zdaje sie z tego co zaobserwowalem w jednym przypadku, ze mozna ustawic limit przykladowo 8kk na kazda licytacje. Dajesz wtedy 8kk i tysiac wiecej i bot juz dalej nie ruszy.


    Reszty zasady gry na licytacjach i schematu ogolnego jak grac by wiekszosc wygrywac pozostawie bez komentarza. Ja musialem poswiecic czas by ogarnac na czym to polega i rozpracowac zasade dzialania wiec nic nie stoi na przeszkodzie by samemu kazdy z osobna poswiecil tez swoj czas

  • Raczej nie bot, bo bot by nie odpuścił.

    Nie wiem dokladnie jak dziala bot na licytacje ale zdaje sie z tego co zaobserwowalem w jednym przypadku, ze mozna ustawic limit przykladowo 8kk na kazda licytacje. Dajesz wtedy 8kk i tysiac wiecej i bot juz dalej nie ruszy.


    Reszty zasady gry na licytacjach i schematu ogolnego jak grac by wiekszosc wygrywac pozostawie bez komentarza. Ja musialem poswiecic czas by ogarnac na czym to polega i rozpracowac zasade dzialania wiec nic nie stoi na przeszkodzie by samemu kazdy z osobna poswiecil tez swoj czas

    To ja zdradzę wiedzę tajemną, bo kisnę ze śmiechu na widok takiego "wiem, ale nie powiem". xD

    W momencie, kiedy zostaje mniej niż 5 minut trwania aukcji, jest jeden scenariusz: zakończy się ona w czasie od 4,5 do 5,5 minuty od momentu przeskoczenia licznika na czerwony. Wystarczy spamować, ile wlezie w tej ostatniej minucie i szanse na wygraną są bardzo duże.

  • To ja zdradzę wiedzę tajemną, bo kisnę ze śmiechu na widok takiego "wiem, ale nie powiem". xD

    Na starym forum opisywalem dokladnie jak licytowac by wygrywac. Tutaj nie bede sie powtarzal. W duzym skrocie napisales to co ja moze z rok czy dwa lata temu opisalem dokladnie krok po kroku z najdrobniejszymi szczegolami.

    Wystarczy spamować, ile wlezie w tej ostatniej minucie i szanse na wygraną są bardzo duże.

    Widocznie nie trafiles na graczy, ktorzy potrafia bic na setki milionow a nawet na miliardy skoro uwazasz, ze takim spamem wygrasz :D


    Tak dla przykladu haha badz madry i to wygraj :)https://imgur.com/evlAwrA

  • Otwierając temat i zadając pytanie; wydawałoby się dość proste, jak na zawodowców z forum OGame; to chyba się przeliczyłem. Chyba większość nie skumała, o co mi chodziło. Sorry, może źle zadałem pytanie.

    Więc spróbuję jeszcze raz. Tym razem prościej. A mianowicie: czy da się podbić swoją ofertę na aukcji szybciej niż 1 raz (np. 2 razy) na sekundę? Czy da się to zrobić tradycyjnie klikając myszką?

    A może żeby podbić ofertę 2 razy na sekundę trzeba w jakiś sposób oszukiwać.

    Ja tego nie wiem, więc dlatego pytam, a wy zaczynacie coś bredzić o tym kto tam dał kiedyś więcej na jakiejś tam aukcji.


    Nie wiem dokladnie jak dziala bot na licytacje ale zdaje sie z tego co zaobserwowalem w jednym przypadku, ze mozna ustawic limit przykladowo 8kk na kazda licytacje. Dajesz wtedy 8kk i tysiac wiecej i bot juz dalej nie ruszy.


    Reszty zasady gry na licytacjach i schematu ogolnego jak grac by wiekszosc wygrywac pozostawie bez komentarza. Ja musialem poswiecic czas by ogarnac na czym to polega i rozpracowac zasade dzialania wiec nic nie stoi na przeszkodzie by samemu kazdy z osobna poswiecil tez swoj czas

    @I am back Dzięki za próbę podjęcia tematu, niestety zostałeś rozproszony przez Avinashi :P i temat został porzucony ^^

    holon ładnie wyjaśnił, że od tego ( kto dał więcej) jest inny dział.

    No a Fenrir .. eehhh..Fenrir, podzieliłeś się swoją wiedzą na temat aukcji, no i ok, tylko że my to wszystko już wiedzieliśmy wcześniej (a w zasadzie od zawsze). Ale i tak fajnie, że włączyłeś się do debaty :)


    Skumajcie pytanie w wersji zip. albo rar.

    Jak szybko jesteś w stanie licytować?

    ile razy na sekunde? ;)

  • Jak szybko jesteś w stanie licytować?

    ile razy na sekunde?

    Serwer musi to przyjąć, jak będziesz klikał za szybko to zrobi się błąd, oczywiście sekunda to nie jest dokładny czas wymagany do podbicia bo niby skąd taka stała wartość miałaby się brać? Czas lekko mniejszy od sekundy powiedzmy 0.9s jest osiągalny, może trochę szybciej.

    Już kiedyś sugerowałem że takie działanie powinno być ograniczone np przez delay kilkusekundowy pomiędzy podbiciami lub zablokowanie możliwości podbijania siebie. Każdy na pewno pamięta temat Licytator - kto głupszy ten wygrywa!

  • A Ja mam inne pytanie.Zauważyłem podczas licytacji, że pod koniec czasu gracz stawia np 34002 surowca i przebija sam siebie kilka razy z taką samą ilością surowca, no wydaje mi się że nie da się wpisać ręcznie takich sum i jeszcze klikać myszką co sekundę żeby się samemu przelicytować.Myślicie że używa jakiegoś programu do licytacji żeby za każdym razem wygrac?

  • A Ja mam inne pytanie.Zauważyłem podczas licytacji, że pod koniec czasu gracz stawia np 34002 surowca i przebija sam siebie kilka razy z taką samą ilością surowca, no wydaje mi się że nie da się wpisać ręcznie takich sum i jeszcze klikać myszką co sekundę żeby się samemu przelicytować.Myślicie że używa jakiegoś programu do licytacji żeby za każdym razem wygrac?

    Jest to możliwe choć nie wiem jak to faktycznie wygląda. Ale istnieje prawdopodobieństwo że ustawił clickera albo jakieś macro na jeden przycisk a ręcznie wali ilości i próbuje się wstrzelić. Na pęczki takich odpadów po serwerach goni. Później ci powiedzą że przecież cklicker jest legalny i legalnie inaczej się nie da :D

  • Dobrze jest sobie ustalić jakiś limit, którego się nie przekracza. 50k wydaje się nielogiczne, ale jednak jeśli wygrywa się średnio np. co 10 aukcję to nabiera sensu.


    Kiedyś chciałem policzyć optymalny limit ze względu na rozkład cen u licytatora, szansę wygrania (zależną od limitu właśnie) i wartości licytowanych przedmiotów w surowcach. Górny limit, nawet powyżej wartości przedmiotu pozwala wyznaczyć średni wydatek, a jeżeli jest on mniejszy od wartości przedmiotu to na licytacjach będzie się zarabiać. Zaniechałem tego, bo licytator jest po prostu na tyle patologiczny, że tylko na pustynnych uni by to miało sens.

  • bez problemu jeśli nie ma lagow da rade kliknąć 6/7 razy w ciągu 4sekund z dobrym sprzętem i netem :)

    Możesz mieć najlepszy komputer i siedzieć w serwerowni, ale wszystko zależy również od odpowiedzi BD na serwerach GF, a na to nic nie poradzisz :)

    "Po co robić dolne partie pleców? Laski na to nie lecą..." ~Paulo Coelho

    :whocares:

  • Dobrze jest sobie ustalić jakiś limit, którego się nie przekracza. 50k wydaje się nielogiczne, ale jednak jeśli wygrywa się średnio np. co 10 aukcję to nabiera sensu.


    Kiedyś chciałem policzyć optymalny limit ze względu na rozkład cen u licytatora, szansę wygrania (zależną od limitu właśnie) i wartości licytowanych przedmiotów w surowcach. Górny limit, nawet powyżej wartości przedmiotu pozwala wyznaczyć średni wydatek, a jeżeli jest on mniejszy od wartości przedmiotu to na licytacjach będzie się zarabiać. Zaniechałem tego, bo licytator jest po prostu na tyle patologiczny, że tylko na pustynnych uni by to miało sens.

    To zalezy od podejścia. Ja jak mi na czymś zależy zaczynam od 50kk , i mam gdzieś czy ktoś twierdzi że to warte albo nie - to nie ma żadnej wartości poza pixelami na monitorze. Nie jeden raz waliłem po 500kk na booster jakiś , czy to 2h czy 6h jak się trafiał i kto się przejmuje "wartością rzeczy bez wartości". Jeśli ktoś się bawi w takie kalkulacje "ile to warte, ile nie warte " to chyba jakiś problem.. jak by to była aukcja za realne pieniądze to co innego. A tak - nadawać wartość czemuś takiemu trochę kiepsko.

  • Dobrze jest sobie ustalić jakiś limit, którego się nie przekracza. 50k wydaje się nielogiczne, ale jednak jeśli wygrywa się średnio np. co 10 aukcję to nabiera sensu.


    Kiedyś chciałem policzyć optymalny limit ze względu na rozkład cen u licytatora, szansę wygrania (zależną od limitu właśnie) i wartości licytowanych przedmiotów w surowcach. Górny limit, nawet powyżej wartości przedmiotu pozwala wyznaczyć średni wydatek, a jeżeli jest on mniejszy od wartości przedmiotu to na licytacjach będzie się zarabiać. Zaniechałem tego, bo licytator jest po prostu na tyle patologiczny, że tylko na pustynnych uni by to miało sens.

    To zalezy od podejścia. Ja jak mi na czymś zależy zaczynam od 50kk , i mam gdzieś czy ktoś twierdzi że to warte albo nie - to nie ma żadnej wartości poza pixelami na monitorze. Nie jeden raz waliłem po 500kk na booster jakiś , czy to 2h czy 6h jak się trafiał i kto się przejmuje "wartością rzeczy bez wartości". Jeśli ktoś się bawi w takie kalkulacje "ile to warte, ile nie warte " to chyba jakiś problem.. jak by to była aukcja za realne pieniądze to co innego. A tak - nadawać wartość czemuś takiemu trochę kiepsko.

    To jeszcze potrafię zrozumieć że ktoś chce sobie skrócić czas badania czy budowy budynku lub floty. Ale nie rozumiem graczy którzy mają tygodniowe wydobycie kryształu na planecie na poziomie 20 milionów i licytują dopalacz plus 10 % wydobycia za 200 milionów.Gdzie tu sens i logika?Więcej wyda niż zarobi w ten tydzień.Chyba że się mylę;-)

  • Dobrze jest sobie ustalić jakiś limit, którego się nie przekracza. 50k wydaje się nielogiczne, ale jednak jeśli wygrywa się średnio np. co 10 aukcję to nabiera sensu.


    Kiedyś chciałem policzyć optymalny limit ze względu na rozkład cen u licytatora, szansę wygrania (zależną od limitu właśnie) i wartości licytowanych przedmiotów w surowcach. Górny limit, nawet powyżej wartości przedmiotu pozwala wyznaczyć średni wydatek, a jeżeli jest on mniejszy od wartości przedmiotu to na licytacjach będzie się zarabiać. Zaniechałem tego, bo licytator jest po prostu na tyle patologiczny, że tylko na pustynnych uni by to miało sens.

    To zalezy od podejścia. Ja jak mi na czymś zależy zaczynam od 50kk , i mam gdzieś czy ktoś twierdzi że to warte albo nie - to nie ma żadnej wartości poza pixelami na monitorze. Nie jeden raz waliłem po 500kk na booster jakiś , czy to 2h czy 6h jak się trafiał i kto się przejmuje "wartością rzeczy bez wartości". Jeśli ktoś się bawi w takie kalkulacje "ile to warte, ile nie warte " to chyba jakiś problem.. jak by to była aukcja za realne pieniądze to co innego. A tak - nadawać wartość czemuś takiemu trochę kiepsko.

    To jeszcze potrafię zrozumieć że ktoś chce sobie skrócić czas badania czy budowy budynku lub floty. Ale nie rozumiem graczy którzy mają tygodniowe wydobycie kryształu na planecie na poziomie 20 milionów i licytują dopalacz plus 10 % wydobycia za 200 milionów.Gdzie tu sens i logika?Więcej wyda niż zarobi w ten tydzień.Chyba że się mylę;-)

    Z expów dziennie możesz wyciągnąć więcej niż 200 milionów. Plus do tego to co ci recki ze złomów zwiozą.

  • Z expów dziennie możesz wyciągnąć więcej niż 200 milionów. Plus do tego to co ci recki ze złomów zwiozą.

    Kto co woli, mi satysfakcję daje wygranie aukcji za rozsądną stawkę, czyli jak najmniejszą i najlepiej z zsykiem. Jeżeli ogarnie się działanie approx i szybkie licytowanie to licytator jest przyjemnym dodatkiem do gry.


    Kiedyś, gdy gromadziłem dane o cenach i rozkładzie itemów na licytacjach z wszystkich uni, potrafiłem wygrać 80% aukcji. Przegrywałem głównie z bossami, czyli graczami którzy wygrywają większość na uni - dają 2000, ale jeżeli ktoś choć raz podbije dają 1000x więcej itd. Szkodliwość w mojej opinii pojawia się dopiero, gdy wkracza jeszcze inny typ gracza, który z różnych pobudek przepłaca kilkaset razy na wstępie.


    Co do wartości, można policzyć sobie też z paczek surowców i wartości w anty dla każdego przedmiotu, w szczególności dla skracaczy - Lukratywność przedmiotów u Licytatora, w Sklepie i Evencie z Nagrodami.

  • Wiem jak to działa. Są strategie licytacji, które mają sens i takie, które go nie mają. Ucieranie nosa innym to nie strategia licytacji tylko pokaz głupoty. Dawno temu wyraziłem swoje zdanie w tej kwestii jeszcze na starym forum, tutaj zamierzam się tylko z tego śmiać w temacie rekordów na licytacji. A jak nie mam czasu to nie licytuję, proste.


    To jest fajny cytat z tamtego tematu:

    Quote

    Problem z przepłacaniem - widełki ograniczające jednostkowe podbicie oferty, bo jak to mówi @I am back, "gdzie ktos od razu wbija cene zaporowa i juz kazdy sobie odpuszcza":


    To jak granie w Lotto wykupując 13.983.816 różnych kuponów. Jesteś pewny że wygrasz, ale i pewny że wtopiłeś kupę szmalu.