Wracając z roboty znalazłem pracę na ten temat, już sprzed kilkudziesięciu lat, ale dobre czasopismo i tak się zaczynałem że przejechałem stacje... https://www.science.org/doi/ab…126/science.132.3443.1886
Chodzi o efekt nazywany 'F-center coloration' czyli zajęcie miejsca anionu w sieci krystalicznej przez niezparowany elektron. Jest on spowodowany przez promieniowanie gamma z potasu-40 z KCl.
Faktycznie, promieniowanie kreuje niebieską sól, brawo. Podejrzewam, ze aparatem rentgenowskim, takim z lat 50, spokojnie można by wzbogacić o kolor kuchenną sól, pytanie tylko czy byłoby to bezpieczniejsze od żelazocyjanków z poprzedniego linka 
Żona jakoś niedługo idzie na pantomogram, to podrzucę jej garść soli do kieszeni i zobaczymy co się stanie 
Zagadka tym razem z chemii organicznej. W pewnej grupie związków istnieje podgrupa o skrajnie innej reaktywności od reszty tych związków. Proszę o podanie nazwy grupy i podgrupy, oraz wyjaśnienie co powoduje tą zmianę reaktywności. Ponieważ takich przykładów może być co najmniej kilka to dodam, że nazwa grupy kojarzy się z czymś czego przedstawiciele innej dyscypliny naukowej bardzo intensywnie szukali przed laty, ale okazało się że tego nie ma.
Podpowiedź: związki tej grupy są często używane jako rozpuszczalniki. A ta inna dziedzina naukowa to fizyka.
Pewnie o eter chodzi z tym z fizyki. Jako odczynnik jest stosowany jako rozpuszczalnik i zaniczyszczalnik, jest wybuchowy w kontakcie z O2 (nadtlenki = utleniacze) i lotny -usypia.
Pewnie o eter chodzi z tym z fizyki. Jako odczynnik jest stosowany jako rozpuszczalnik i zaniczyszczalnik, jest wybuchowy w kontakcie z O2 (nadtlenki = utleniacze) i lotny -usypia.
Połowa zagadki rozwiązana, grupa związków to etery. Teraz pytanie jaka podgrupa eterów (ciągle etery, a nie ich nadtelnki!) ma zupełnie inne właściwości od reszty i dlaczego.
