Fizyczny

  • Doskonale! Jeszcze warto dodać, że przekroje A i B oblicznamy ze wzoru na pole koła.


    D - średnica wylotu kranu, d -średnica strumienia w odległości h od wylotu

    A = pi * (D/2)^2

    B = pi * (d/2)^2


    v0 = d^2 * sqrt(2gh/(D^4-d^4))

  • Termodynamika, a picie kawy.

    Po zaparzeniu kawy w ekspresie Adam dolewa mleka w temperaturze pokojowej w kuchni i zanosi do stanowiska pracy zdalnej w czasie t. Ewa natomiast po zaparzeniu kawy w identycznym ekspresie napój przenosi również w czasie t do swojego miejsca pracy i dopiero wówczas dolewa mleka, również o temp. pokojowej. Pytanie brzmi, kto pije kawę cieplejszą - Adam czy Ewa? Odpowiedź należy uzasadnić!

  • Adam... a uzasadnienie to coś w stylu: im większa różnica temperatur tym gwałtowniejsza reakcja mająca na celu doprowadzenie do stanu równowagi. Innym słowem kawa Ewy odda do otoczenia więcej energii podczas drogi do biurka.

  • Opcja Adama: Najłatwiej sobie to wyobrazić mamy filiżankę kawy i dolewamy wiadro mleka - masa jest duża, powierzchnia stygnięcia S.

    Opcja Ewy: Mamy w wiadrze tylko filiżankę kawy, masa jest mała, powierzchnia stygnięcia S - kawa wystygnie więc dużo szybciej po czasie t, niż pełnie wiadro kawy z mlekiem, a więc dolewając później wiadro mleka startujemy od niższej temperatury otrzymując tę samą masę kawy.


    Taką odpowiedź można znaleźć w rozwiązaniu tego zadania z olimpiady, jest pewnym przybliżeniem:


    Gdyby nie było chłodzenia napoju przez otoczenie, w obu przypadkach rozważana temperatura byłaby taka sama. Gdy mleko zostanie dolane dopiero przy biurku, w czasie przenoszenia napoju do biurka jego temperatura będzie wyższa, niż gdy mleko zostanie dolane już w kuchni. A ponieważ ciepło oddane otoczeniu przez napój będzie tym większe, im większa jest różnica między temperaturą napoju a temperaturą otoczenia.

    ____________

    edit


    Dowodziłem to wiele lat temu, kluczem do rozwiązania jest wprowadzenie stałych kA i kE i wykazanie, że kA<kE, po wykazaniu tego co pokazał już Forumowy_As i z czym się zgadzam - równości TA=TE dla stałej wartości k.


    k = h*S/(m*c)

    gdzie:

    h - współczynnik przewodnictwa cieplnego

    S - pole powierzchni stygnięcia

    m - masa która podlega procesowi stygnięcia

    c - ciepło właściwe

    Tak więc: Zakładamy h=const, S=const, c=const.

    kA/kE = mE/mA <1 => kA<kE
    Teraz wystarczy skorzystać z własności funkcji wykładniczej e^(-kAt) > e^(-kEt)


    Więc kawa Adama będzie tą cieplejszą. Bliżej prawdy był Forumowy_As, a więc niech on przejmuje pytanie.

  • 10 cm

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • Szukane: hb - głębokość basenu. Niech h oznacza głębokość zanurzenia sześcianu. Wówczas hb>h

    Siła wyporu jest równa ciężarowi wypartej wody. Wypadkowa sił ciężkości ciała i siły wyporu musi dać wektor zerowy.

    Fw = G => ρw*g*V1 = ρc*g*V2

    V2 = H^3

    V1 = H^2*h

    Tak wiec: ρw*h = ρc*H => h = H*ρcw

    h = 0.9H = 90cm

  • Pytanie tak naprawdę dotyczy tego, jaka jest stabilna pozycja sześcianu. Być może sześcian pływa wierzchołkiem zwróconym do góry, a może krawędzią? Jeśli podstawy górna i dolna są równoległe do tafli wody, to odpowiedź holona jest prawidłowa. Kto pierwszy to rozstrzygnie, temu zaliczę odpowiedź.

  • I. Wypadkowy moment siły grawitacji musi byś równy zero by sześcian się nie obracał - powinny być więc 3 możliwości które należy rozważyć:

    1. z wody wystaje prostopadłościan o boku H i wysokości hf1 = V/H^2
    2. z wody wystaje obrócony o 90deg graniastosłup o podstawie trójkąta prostokątnego; figura ma wysokość hf2 = sqrt(V/H)
    3. z wody wystaje ostrosłup prawidłowy trójkątny o ścianach bocznych będących trójkątami prostokątnymi; figura ma wysokość hf3 = (2V/sqrt(3))^(1/3)

    II. Moim zdaniem im środek masy figury jest głębiej zanurzony (h), tym stabilniejsza jest jej pozycja. Obliczamy więc max(h1,h2,h3).

    1. h1 = H/2 - hf1 = H/2 - V/H^2 = 0.4 m
    2. h2 = H/sqrt(2) - hf2 = H/sqrt(2) - sqrt(V/H) ~ 0.3908 m
    3. h3 = H*sqrt(3)/2 - hf3 = H*sqrt(3)/2 - (2V/sqrt(3))^(1/3) ~ 0.379 m

    III. Testy z kostką lodu i słoniny zdają się potwierdzać teorię, iż opcja nr. 1 jest najstabilniejsza.

  • Prawidłowej odpowiedzi udzielił holon. Sześcian będzie pływał w pozycji nr 1. Łatwo to sprawdzić doświadczalnie za pomocą kostek lodu. Zatem minimalna głębokość basenu jest równa 90 cm. W ogólności stablina pozycja sześcianu może być inna. To zależy od jego gęstości. Problem można rozwiązać na co najmniej dwa sposoby:

    Po pierwsze można sprawdzić, czy wychylenie sześcianu z pozycji równowagi skutkuje pojawieniem się momentu prostującego. Trzeba po prostu określić położenie środka ciężkości i środka wyporu.

    Drugi sposób polega na obliczenieu energii potencjalnej układu sześcian-woda i zastosowaniu zasady minimum energii. Ten sposób zastował autor niniejszego artykułu:

    https://lwiatko.org/files/odglosy/odglosy19.pdf

  • Hydrostatyka. W naczyniu z gliceryną zanurzona jest drewniana kulka R=20mm. Na jaką wysokość ponad powierzchnię cieczy wyskoczy kulka zakładając, że jej ruch w naczyniu ustabilizuje się pod wpływem siły oporu. Gęstości gliceryny ρg i drewna ρd oraz lepkość gliceryny η są dane. Należy pominąć wpływ napięcia powierzchniowego.

  • nie ma podanych danych co wagi i gęstości kulki, także poniekąd można tylko spekulować, ale na pewno nie można mówić, że jesteśmy śmieszni