Mam wrażenie, że temat nie przejdzie mi przez moderację, ale co szkodzi spróbować. Chyba nic innego nie pozostało 
O ile mi wiadomo Team to osoby wykonujące swoją pracę charytatywnie (zapłata w anty tego nie w żaden sposób nie zmienia) i w wolnym czasie. Jest to dosłownie kilka osób na ogame.pl, a ich praca nie jest w żaden sposób rozliczana i kontrolowana.
Prowadzi to do tego, że decyzja pojedynczego członka supportu jest niepodważalna, nawet jeśli jest sprzeczna z zasadami gry.
Nie ma żadnej możliwości odwołania się, ani żadnej instancji, do której można się w takiej sytuacji zwrócić.
Proszę o informację, czy mam rację.
W swoim przypadku po prostu nie dostaję odpowiedzi od nikogo z Teamu do kogo próbuję pisać, a na skargę na stronie supportu odpowiada mi... osoba której skarga dotyczy.
Czy tak to po prostu działa na ogame?
pareę lat do tyłu pisałam ticketa, ze skasowało mi się konto, które było na cmentarzu od kilku miesięcy. Odpisał, że skasowało mi się w trakcje fuzji bo rzekomo nie było anty i dlatego się skasowało. wtedy było jakoś tak, że konta zaidlaczone poniżej 35 dni są kasowane a powyżej przenoszone na cmentarz a bez urlopu na docelowe uni (moje konto było zaurlopowane i zaidlaczone z zakupioną anty od 50 dni 
) , później, że ja kasację włączyłam, na koniec że po porostu minęło 35 dni i się skasowało po tych kilku dniach pobytu na cmentarzu 
kij tam, że ja na to konto logowałam się dobre kilka miesięcy po fuzji i nawet mialam screeny, zrobione bo chcialam wiedzieć co tam jest (wtedy jeszcze można było sobie klikać po planetach i sprawdzać wszystko) i nic nie pomogło 
