Powrót rynku, ale...

Tak samo lokować surowce we flocie i się jej pozbywać z zyskiem a nie klepać DT'ki czy zastanawiać się jak surkę ulokować aby wrzucić sobie później astro... czy inne tego typu atrakcje. To były czasy

Dlatego zamiast rezygnować całkowicie z tego pomysłu dopracować go w ten sposób aby nadużycia nie miały miejsca ewentualnie utrudnić je maksymalnie aby po prostu nie opłacało się ich robić.

Jak? masa jest tęgich głów tylko GF musi chcieć i słuchać graczy a myśleć nad czymś co mooooże wejdzie a może nie wejdzie albo wejdzie ale za 2 lata to trochę

Quote from Crysis

ludzie czy wam było źle? Ci co tu najbardziej wałkują temat najbardziej odczul

Była pzredewszytkim wygoda w handlu nie trzeba było się umawiać na godzinne tylko poszło i tyle i z każdym kto wystawił , odebrać kiedy się chciało i to było dobre no ale trudno ja się przestawiłem na handel transami i tyle

Jak chce inne statki to zmieniam klasę i tyle Jak by przywrócili też nie nie było źle hehe

Quote from Crysis

Quote from ODYSSEY

Przeliczniki były inne wychodzące po za ramy handlu tradycyjnego i dlatego

I dobrze, na kazdym surowcu mozna bylo zarobić a nie na dexie tylko. Mozna bylo zabezpieczać flote, sure, miec wszystkie itemy na koncie za free, ludzie czy wam było źle? Ci co tu najbardziej wałkują temat najbardziej odczuli zamkniecie rynku i basta. Kij im.

Ten kij wsadź sobie wedle uznania.

Co do samego tematu - spoko. Handel przedmiotami powinien odbywać się od pewnego progu punktowego. Wówczas konta zielone byłyby wyłączone z handlu.

Po raz drugi to mowie.

Quote from Virus

Ten kij wsadź sobie wedle uznania.

Zacznę od ,,oka, bo nie mogę na to patrzeć!

A teraz wyjaśnienie bo ktoś tu się poczuł obrażony, zbluzgał, ale jak usłyszał odpowiedź to już zostały mu prośby o kasację, chociaż powyższe zdanie nie zawiera nic niedozwolonego. To niedopuszczalne! Kij mają dostać, (sobie wsadzić to już ty powiedziałeś) osoby które zarzynały zielony świnki i grały nieuczciwie na rynku, a jak masz z tym problem to jesteś zwyczajnie kanicarzem.

Co do samego tematu rynku, jestem za przywróceniem, chętnie sobie zarobie na lewo jeśli o to chodzi. Kij się przyda do bicia, chodze po trupach.

I na koniec jeśli nie widzisz tu autoironii to wybacz, rynek to zło!

Jak dla mnie brakuje rynku. Może to być na takiej zasadzie jak wystawianie ofert na giełdzie. Zapisuje się w order booku i zlecenie sprzedaży pokrywa najbliższe zlecenie kupna. Transport i surka blokowane w momencie złożenia zlecenia. Oferta blokuje też potrzebny do ogarnięcia gali/ universum. Nie da się wycofać zlecenia jeśli obie strony zaakceptowały. Na pewno da się coś wykombinować.

Nie da sie. Chyba że za anty aaaa no to sie da