Zmiana zasad banowania ( won z banami za domysły )

  • Ban za VPN - można się spierać, bo nie widzę nigdzie w regulaminie oficjalnego zapisu na ten temat. Albo źle szukam.

    OWU

    3.2.5

    Korzystanie z usług Gameforge za pomocą usług zapewniających anonimowość lub podobnych działań, które umożliwiają zatajenie lub ukrycie prawdziwego adresu IP lub tożsamości jest niedozwolone.

    pnZMuihsj



    'Czasami człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna...

    S. King

  • Mój (dawny już) ban to inna kwestia i to czy był zasadny to inne pytanie. Ja wiem, że złamałem regulamin, mimo wszystko uważam, że jeżeli ktoś zrobił to kompletnie przypadkowo i nie odniósł z tego ŻADNEJ korzyści i nigdy nie miał żadnej kary za bany przed, ani po mógłby być potraktowany inaczej i ban na 8 dni łącznie był przesadzony.


    Ale rozumiem, że nie ma czasu na analizowanie każdego zgłoszenia osobno.

    Ale w przypadku grania z pracy przez VPN jest to absurdalne. Naprawdę niektóre przypadki można by rozpatrywać jednak z głową, a nie tylko według sztywnych reguł.


    Bo tu znowu idealnie nasuwa mi się analogia do przekraczania predkości w naszym wspaniałym kraju - co z tego że na 3 pasmówce przekroczyłeś o 20km/h, i tak dostaniesz mandat bo prawo to prawo, a to że kompletnie jest to bez sensu to inna kwestia.


    Ja czegoś takiego nie kupuję, ale znowu - myślę, że problem jest taki, że 80% zbanowanych to krętacze i oszuści i przez to nikomu się nie chce analizować tego dokładnie, bo większości i tak się należy.

  • Chłopie, przestań, błagam. Jest regulamin, który akceptujesz w momencie logowania się na konto. Regulamin jest sztywny, bo jest regulaminem, nikt nie będzie analizował, czy twoje więcej niż 6 ataków wyrządziło większą krzywdę niż czyjeś więcej niż 6 ataków i kto zasługuje na bana bardziej. Powtórzę: team jest pełen patologii, społeczność jest pełna patologii, ale uberpatologią jest to, co postulowane jest w tym wątku, czyli pozwolenie na tłumaczenia czy stosowanie wybiórczych banów za dokładnie to samo przewinienie.

    Co do przekraczania prędkości to pluję na takich, co to jeżdżą szybko, ale bezpiecznie. Mam tylko nadzieję, że prędzej spotkają oni na swojej drodze drzewo niż innego kierowcę czy przechodnia.