Uznałem, że lepiej by Koziołek matołek był na etykiecie widoczny nie jedynie z nazwy.
Uszukłałem się sporo... ale mam: Night Wolf
Wiem, że było, ale tym razem to amerykanskie piwo nie tylko z nazwy i widać zwierzaka.
Uznałem, że lepiej by Koziołek matołek był na etykiecie widoczny nie jedynie z nazwy.
Uszukłałem się sporo... ale mam: Night Wolf
Wiem, że było, ale tym razem to amerykanskie piwo nie tylko z nazwy i widać zwierzaka.
To jakaś niemiecka podróba naszego piwa z Browaru Szpunt.
post #2,056
No to dalej zwierzątka :
Ox Bile ,,czyli bycza żółć w piwie,,
Etymologia nazwy dolłowna nie jest i nie ma tam dodaktów z byka (choć i może takie warianty istnieją )
QuoteWedług deklaracji autorów receptury po otwarciu butelki możemy zmierzyć się ze 104 jednostkami IBU. Wychodzi na to, że jest to najbardziej goryczkowe piwo w Polsce. (...) ktoś mało poinformowany dostrzegł w jednym z wielkich browarów zółto-zielony płyn, do którego dorobił swoją teorię i poszło to w świat. Jednak ta ciecz to nic innego jak płynny ekstrakt chmielowy.
Co do tego powtórzenia z imienia, nie mogłem nic znaleźć innego, a moje piwko jest z innego browaru jak już sie wytłumaczyłem.
Mam wrażenie że bawimy się tylko we dwóch .
Ymir (w mitologii nordyckiej pierwsza żywa istota, praolbrzym, który wyłonił się z ciepłej wody w otchłani Ginnungagap)
Raróg (w mitologii Słowian demoniczny duch ognia, objawiający się pod postacią drapieżnego ptaka (najczęściej sokoła), ognistego smoka lub ognistego wichru. Wierzono, że raróg może wykluć się z jaja, które przez 9 dni będzie wysiadywał człowiek.)
Nie wiem jak można tak nazwać piwo
Różne rzeczy ludziom we łbach siedzą i choć to faktycznie przesada to nie schodząc z tematu: lubisz może pająki?
Na bezludnej wyspie z takim piwem i innymi roślinami nadającymi się do ziołolecznictwa pająki by mi nie przeszkadzały
Na bezludnej wyspie z takim piwem i innymi roślinami nadającymi się do ziołolecznictwa
Widzę że bardzo lubisz bezludne wyspy - 2024, też bym pojechał o ile byłaby tam skrytka jak w piratach z karaibów.
No nic, myslałem ze edytujesz własne powtórzenie... do tego było jasne że na ,,n,, nie znam więcej zwierząt. Może zamysł był taki że miałem wrzucić znów nocnego wilka? Niestety musze rozczarować, ale spokojnie, bo mam coś lepszego:
n Hummesie
Człowieczka, który aż tak nadużywał alkoholu, że jedna z wyimaginowanych wiewiórek wyłupiła mu oko.
Sory - nie miałem czasu zajrzeć. Post poprawiony
Ciesze sie, może ustalmy że po prostu ta sama nazwa jest dopuszczalna gdy piwo jest z innego browaru - Elixir1964
Raz kozie śmierć (bock z browaru Podgórz)
To żeś pojechał z tym "Ć"
Red Skull
Faktycznie pojechałem, przyznam że myślałem ze jest jakieś piwo np ćwok czy ćmok ale nic takiego nie ma... nazwa piwa potrafi zaskoczyć ale nie tym razem. Natomiast z królestwa zwierząt jakie ostatnio szukaliśmy, dość łatwo było z przykład i faktycznie coś takiego istnieje.
Tak sie bawimy...
yippee ki-yay
Ypsitm
magik