Kto napisze dwa posty pod rząd wygrywa

  • Wilka to można dostać jak się gołym tyłkiem na zimnym siedzi :)

    A z drugiej strony po co wilka szuka jak my tu liska mamy ;)

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • To zawsze możesz chrust zapalić obok pieca ;)

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • Ja na szczęście nie muszem niczym palyć!!! Nie interesuje mnie cena wunglo, gazu, chrustu, faworków ani innych nośników energii! Ja mam ciepło ze kaloryfera :D :D :D

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • A jak! Blokers z krwi i kości :D

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • No pewnie! Mogę! A jak!? :)

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • Tak właśnie zrobiłem szybką analizę SWOT wśród sąsiadek i powiem Wam, że więcej jest z ich strony zagrożeń niż szans! Wychodzi na to, że najcieplej jednak będzie przy własnej, obecnej i wielokrotnie wypróbowanej na wielu płaszczyznach żonce!

    Na dziesięć mieszkań w naszej klatce zamieszkałych, łącznie z naszym, jest 9.

    W dziesiątym mieszkaniu sąsiadka, wraz z sąsiadem już od jakiegoś czasu są świętej pamięci, a mieszkanie stoi puste i się zadłuża, bo ich dzieci zniknęły i się nie kwapią aby sprawę zamknąć raz na zawsze! Więc automatycznie ta opcja odpada!

    W trzech mieszkaniach sąsiadki idealnie pasują do pewnego utworu! to ten utwór

    W kolejnym mieszkaniu sąsiadka ma spojrzenie tak przeszywające i w wymowny sposób dające do zrozumienia jedno: "Zgniotę cię jak gnidę leszczu" :D - aż strach się bać!

    W następnych trzech mieszkaniach mieszkają wraz z żonami moi dobrzy kumple, z którymi się przeżyło wiele (i mam nadzieję jeszcze niejedną się przeżyje) gorączek piłkarskiej soboty tudzież innego dnia tygodnia ;) - więc nie darowałbym sobie gdybym takich kompanów stracił! :D

    To razem z moim jest już dziewięć mieszkań! No i z ostatnim jest największy zgryz! Mianowicie mieszka w nim wdówka (dwukrotna)! I tej kobity boją się wszystkie chłopy w klatce, a może nawet i w całym bloku! Boją się z tego względu, aby czasem nie udzieliła instruktażu naszym żonkom jak w skuteczny sposób pozbyć się chłopa z domu i wszystko po nim przejąć! :D

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • Dobry wieczór. Pasuje się przywitać w tym temacie :)

    Wychodzi na to, że najcieplej jednak będzie przy własnej, obecnej i wielokrotnie wypróbowanej na wielu płaszczyznach żonce!)

    I tego się trzymaj. Cytując matkę Pawlaka..""Wróg to wróg ale swój, mój, nasz, na własnej krwi wychodowany..."" :)


    Pzdr :)

    Edited once, last by bazily: To była matka Pawlaka a nie babka jak w pierwszej wersji :) ().

  • Przeanalizowałem wszystkie plusy dodatnie i plusy ujemne i chyba taka opcja jest najbardziej prawdopodobna :D

    Za dnia szeregowy pracownik supermarketu, a nocą trener Borussii Dortmund i galaktyczny kłusownik!

    "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie." - Albert Einstein

  • Tak właśnie zrobiłem szybką analizę SWOT wśród sąsiadek i powiem Wam, że więcej jest z ich strony zagrożeń niż szans! Wychodzi na to, że najcieplej jednak będzie przy własnej, obecnej i wielokrotnie wypróbowanej na wielu płaszczyznach żonce!

    Boże co Ty masz za sąsiadki. Mogę Ci na PRIV wysłać zdjęcia swoich. Jakbym miał blisko jakiś pustostan tak jak Ty to już dawno bym ogarnął spadkobierców i miał lokal do schadzek.

    Jedyne co, to fakt , żona kolegi to rzecz święta , nie ruszamy.