Witajcie,
drugi raz zdarzyła mi się sytuacja, że na opuszczonej od dawna planecie z nikąd pojawia się flota przy farmieniu. Możliwe jest żeby ktoś tam poskanował i wysłał na styk na ten sam czas coś? Zaraz po zniszczeniu zniknęły zarówno szczątki jak i flota z planety.
Może podebrałeś komuś farmę, którą miał w "znajomych".
Sprawdza ruchy na falandze - jak kogoś trafi to ma dostawe 
Wtedy może wysłać flote na "zatrzymaj".
Jak widzi farming dużo wcześniej to i recki skoordynuje.
Innej mozliwości nie ma - jeżeli to Idlak.
Dzięki za szybkie info
Pewnie tak było, bo farma sąsiaduje z aktywnym typkiem. Nie mam falangi to nie znałem tej opcji.
Mam kilku słabszych "znajomych" - handel za ochrone
A teraz przyjrzałem się w RW i jest lista rozwijana z listą obrońców. Skarby takie obronione, że osobiście mi się by nie chciało wyklikać, no ale różne mózgi siedzą po drugiej stronie 
Czasami warto skanować falangą opuszczone kolonie, czyli Idlerków, bo niektórzy gracze do dziś wysyłają FS'y na Idlerków, bo myślą, że kto by tam sprawdzał takiego gościa - przecież on już nie gra. Bądź przeprowadzają atak jako farming, i na powrocie taka możesz flotę walnąć, wyklikując ją. Mnie się parę razy tak udało i trafić nieostrożnych graczy
