SPIN DOKTOR ma doktorat z fizyki.
bardzo fajny temat. mam nadzieje ze zostanie zachowany wysoki poziom kultury i intelektu.
jakies ciekawe ksiazki autor tematu moze poleci, sie wymienimy
Taki temat jak kot Schrodingera, jest i jednocześnie go nie ma. Na przyszłosc, takie tematy zakłada sie raczej spamie, o ile w ogole.. Jak chcesz sprobowac sil to odkryj quizy
Dokladnie tak samo jest z ilorazem inteligencji, jak z kotem Shrodingera, temat jest dla ludzi zainteresowanych nauka, nizeli podsycaniem nienawisci.
Franc polecam Kwantichzm 2.0 Dr. Andrzeja Dragana, mysle,ze dla laikow w mega prosty sposob sa wytlumaczone zasady dzialania fizyki,zreszta jedynka tez,ale dwojka jest opisana w prostszy sposob
Z psychologii,ostatnio wrocilem do pozycji Pulapek Myslenia Daniela Khanemana, ale tutaj polecam z zapoznaniem sie ogolnych zasad psychologii,bo do latwych nie nalezy 
Jakby ktos nie wiedzial Khaneman to laureat nagrody nobla w dziedzinie nauk psychologicznych w ekonomii.
Dokladnie tak samo jest z ilorazem inteligencji, jak z kotem
Może i inteligencja wyskoczy z balkonu i już nigdy nie wróci lecz czy moze jednocześnie istniec i nieistniec? To raczej zależy tylko od inteligencji obserwatora, jednocześnie inteligentny obserwator wstrzyma sie z oceną dopóki nie jest to wygodne lub konieczne z punktu widzenia jego inteligencji. Moze lepiej postaw sie w roli tachionu, cofnij w czasie i raz jeszcze przemysł cel tematu.
Polecam „Książę” Niccolo Machiavelli
Ave Lump
A ja polecam "wstęp do fizyki kwantowej" prof. Bodzenty. ( O ile pamiętam ten tytuł). Przy czym to bardziej do obliczeń matematycznych i podstaw zrozumienia tematu niż książka popularno- naukowa, która miałaby być po prostu "fajna", jak książki Hawkinga.
Pozdrawiam
Wisior
ogolnej teorii wzglednosci ?
Polecam odpowiedzieć na pytanie z quizu z fizyki, które zadałem i nikt rozwiązał. 
Zadanie jest właśnie z teorii względności tylko o trochę większym poziomie trudności. Polecam spróbować.
Na razie to wszystko ode mnie.
Pozdrawiam, temat ogólnie jest świetny.
Display MorePolecam odpowiedzieć na pytanie z quizu z fizyki, które zadałem i nikt rozwiązał.
Na razie to wszystko ode mnie.
Pozdrawiam, temat ogólnie jest świetny.
Fizyczny
to samo proponuje, co wiecej uwazny obserwator znajdzie odpowiedz na to pytanie zapoznajac sie z historia quizu i gownoburzy jakie ono wywołalo przez niedopowiedzena lub celowe wprowadzanie w blad..
to samo proponuje, co wiecej uwazny obserwator znajdzie odpowiedz na to pytanie zapoznajac sie z historia quizu i gownoburzy jakie ono wywołalo przez niedopowiedzena
Bardziej nie dopowiedzenia wynikające z zagadki. bo taka była jej forma, że to zagadka plus rozwiązanie problemu teorii względności i to spowodowało niezrozumienie i nie potrzebne obelgi w moją osobę zamiast pytać i wyjaśniać w kulturalny sposób Ja oczywiście odpowiadałem na nieścisłości i problemy z rozwiązaniem. Okazało się, że ktoś to policzył ale nie podał rozwiązania przyczyny tego wyniku. Także problem zostaje otwarty do dyskusji Ale trudno. Poniżej przedstawiam pierwszą zagadkę tego samego problemu.
Ja oczywiście odpowiem na każde pytanie, podpowiedź i nie ścisłości zagadki, które są bo to zagadka. Pozdrawiam.
Dodam, że problem jest dość ciekawy i zaskakujący jak to w Teorii względności.
Prywatnie nie mam tu do nikogo niczego, ale zapewne i tak dostanę na łeb wiadro pomyj za swoje spostrzeżenie:
Grupka ludzi, która od bardzo długiego czasu nie pała do siebie szczególnym entuzjazmem, chce połechtać swoje samopoczucie pisząc o rzeczach, które wymagają naprawdę zdolnej głowy do nauk ścisłych - jednak patrząc na składnię zdaniową, ogólnie błędy gramatyczne i kulturę dyskusji, myślę że w tego typu tematach raczej nie chodzi o wymianę poglądów, czy spostrzeżeń, ale raczej o jakieś perpetuum mobile internetowych kwasów, których i tak wszędzie pełno. Takie mieszane odczucia mam i nie bardzo wiem co jest głównym motywem w tych dyskusjach. Wulgaryzmy, wyzwiska i kompletny brak reakcji poza bezużytecznym kasowaniem postów, czy banami, które i tak nic nie dają, w ogóle pomijam.
Odechciewa się brać udziału w rozmowach na tym forum. Nawet próby dogadywania się czezną na niczym, bo ten kwas splądrował wszystkim głowy tak głęboko, że nadziei brak. Z resztą, i tak pewnie zaraz po testach znowu wyłączę wszystko prócz ogłoszeń, a to spostrzeżenie utonie na spodzie dna, pod kilometrem tego mułu. Jesteście siebie warci (prawie wszyscy).
Dokladnie tak samo jest z ilorazem inteligencji, jak z kotem Shrodingera, temat jest dla ludzi zainteresowanych nauka, nizeli podsycaniem nienawisci.
Franc polecam Kwantichzm 2.0 Dr. Andrzeja Dragana, mysle,ze dla laikow w mega prosty sposob sa wytlumaczone zasady dzialania fizyki,zreszta jedynka tez,ale dwojka jest opisana w prostszy sposob
Z psychologii,ostatnio wrocilem do pozycji Pulapek Myslenia Daniela Khanemana, ale tutaj polecam z zapoznaniem sie ogolnych zasad psychologii,bo do latwych nie nalezy
Dragan napisał Kwantechizm 2.0 ?
Mam na półce ''Kwantechizm, klatka na ludzi'.
Doszedłem do połowy i odłożyłem.
Pisana dla dzieciaków, i chyba nie wszyscy ją dobrze odbiorą, ale można skosztować.
Ja się zawiodłem.
Jedynka jest pisana dla dzieciaków i sam autor mówi o niej że jest to zupa śmietnik zawierająca jego prywatne spojrzenie na świat.
Więc jeżeli dwójka jest napisana bardziej prosto i przystępniej...to...tym bardziej już wiem że nie dla mnie
Mimo to dzięki za info, poszukam jej w sieci i z ciekawości poszukam opinii
