Jestem zwykłym szaraczkiem, ale argumenty o obronie przez złomowanie, zaciemnieniu falangi (jedno drugie stary element gry) czy kontrowanie recków (pewnie, że da się, ale nie wróżenie z fusów w który procent poleciał) świetnie pokazuje kto tu ma pojęcie o grze, a kto jest zwykłym ściemniaczem.
Nie stoję po żadnej stronie, ale trafienie reckow akurat na 50% mocno psuje waszą historyjkę.
Dziwi mnie, że Go tak potraktowało ta sprawę, nie zagłębiając się w drugie dno. Jak np to kontrowanie recków.