Pozdrawiam sojusz T-T
Dobitka Ludexa, flota u mnie w ukladzie to flota do piachu.Nie wiem co po niektórzy sobie myślą zostawiając je tak 
Oczywiscie Obrońcy 
Dnia 22-02-2022 --:--:-- następujące floty spotkały się w walce:
Agresor Arab [T-T]
________________________________________________
Okręt wojenny 193.403
Pancernik 263.021
Reaper 164.531
_________________________________________
Obrońca Ludexi
________________________________________________
Mały transporter 84.914
Duży transporter 14.707
Lekki myśliwiec 271.366
Ciężki myśliwiec 20.459
Krążownik 71.461
Okręt wojenny 41.023
Statek kolonizacyjny 1
Recykler 47.584
Sonda szpiegowska 668
Bombowiec 6.762
Niszczyciel 7.781
Gwiazda Śmierci 235
Pancernik 15.392
Reaper 3.863
Pathfinder 5.468
_________________________________________
Po bitwie...
Agresor Arab [T-T]
________________________________________________
Okręt wojenny 185.401 ( -8.002 )
Pancernik 254.099 ( -8.922 )
Reaper 160.703 ( -3.828 )
_________________________________________
Obrońca Ludexi
________________________________________________
Zniszczony!
_________________________________________
agresor wygrał bitwę!
Agresor przejął:
60.342.774 Metalu, 176.745.530 Kryształu i 89.476.947 Deuteru
Agresor stracił łącznie 1.850.970.000 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 13.224.276.000 jednostek.
Na polu zniszczeń unosi się 1.960.419.600 metalu i 1.149.468.975 kryształu.
Agresor przejął łącznie 326.565.251 jednostek.
Szansa na powstanie księżyca 20%.
________________________________________________
Szczątków zebranych przez agresor(ów):
653.473.200 Metalu i 383.156.325 Kryształu
1.960.419.600 Metalu i 1.149.513.225 Kryształu
Szczątków łącznie zebranych przez agresor(ów):
2.613.892.800 Metalu i 1.532.669.550 Kryształu
Podsumowanie zysków/strat:
Podsumowanie agresor
Metal: 1.721.105.574
Kryształ: 1.021.965.080
Deuter: -120.913.053
agresor zyskał łącznie 2.622.157.601 jednostek.
Podsumowanie obrońca
Metal: -7.820.188.774
Kryształ: -4.598.046.530
Deuter: -1.132.605.947
obrońca stracił łącznie 13.550.841.251 jednostek.
