ukrywanie się na moonie

  • Dawno, dawno temu, w odległym Uniwersum ... (w moim przypadku 38, sojusz Akyszzz) można było się ukrywać na moonie, czyli nie było widać aktywności gracza.

    To dawało możliwości obrony poprzez przerzucenie floty teleporterem itp.

    dawało to ogromną frajdę z gry ... Takie pułapki, obrony itp. to była esencja ST.

    Później to zmienili, i już gwiazdka (bo tak wtedy oznaczano aktywność) była zawsze, czy gracz przebywał na planecie, czy na moonie.


    JAK TO WYGLĄDA TERAZ ??

  • Teraz najlepszym sposobem jest posiadanie lotki i siedzenie na niej przez max 24h bo raz dziennie (chyba po restarcie) aktualizują się bazy danych dodatków do gry. Na przykład jeżeli ktoś korzysta z agr'a i znajdzie twoja planetę to ma ją zapisaną ale inny gracz który również korzysta z agr'a jeszcze tego nie widzi i zobaczy po aktualizacji bazy danych całej aplikacji na danym serwerze.

  • Dobra, już wiem, że dalej widać aktywność na moonie, i to w dodatku osobno na planecie, i osobno na księżycu.

    Tu nie chodzi o ukrywanie floty, tylko właśnie o te sytuacje gdzie atakujący nie miał pojęcia, że jest obserwowany, że jakaś flota leci na pomoc, że za teleportem czeka wielka flota, która za chwilę zmiecie jego owieczki...

    Szkoda.

    Teraz ta gra przypomina tak nawalankę, bez finezji, a wtedy było znacznie ciekawiej...

    Mógłbym opowiadać o takich pułapkach, kontrach, nieprzespanych nocach, spędzonych na złomowaniu topowych flot z U38, ale tu to tylko łapania flot powracających z FSa.


    A chciało się wrócić ...

  • właśnie chyba teraz jest więcej szans na "finezyjne" starcie, niż wtedy. Takie kampienie na moonie i czekanie aż ktoś poleci to średnio można nazwać finezją ;>

    pnZMuihsj



    'Czasami człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna...

    S. King