Moony za free + złom za free

  • Witajcie!

    Próby moonowe za free. Wystarczy spełnić następujące warunki:

    1. Mieć powyżej 250k pkt
    2. Napisać (w tym wątku, na forum) fraszkę, wiersz, haiku, pieśń - lub inny utwór słowno-muzyczny, którego tematem jest uwielbienie dla najlepszego Sojuszu na Uni68, czyli [WINE].
    3. W utworze muszą znajdować się słowa, które za każdym razem będą losowane z puli maszyny losującej.
    4. Każda zwrotka to jedna próba moonowa z 1667LM.
    5. Z zabawy wyłączeni są rdzenni mieszkańcy Dżibuti, agenci FBI oraz właściciele samochodów marki KIA z przebiegiem powyżej 150 tyś km.
    6. Decyduje kolejność zgłoszeń. Gracze poniżej mojej pozycji zachowują dla siebie złom.

    Słowa dla pierwszego chętnego: fototranzystor, kolczuga, dioptria.

  • Spróbujmy:

    Fototranzystor w ich rękach jaśnieje,

    Kolczuga odwagi zawsze ich grzeje.

    Dioptria lat? To tylko liczba,

    Od 2006 trwa Wine'owska wygrana wizja.


    W galaktykach mrocznych i w świetle gwiazd,

    Sojusz Wine wciąż żyje, walcząc raz po raz.

    Niech wszechświat pamięta ich galaktyczny ślad,

    Bo Wine to legenda, a nie tylko skład!

  • Wiersz dla [WINE] na Uni68

    Kwarantanna w sojuszu, co w sercach gra,

    W [WINE] miłość trwa, jak chrzęst w dżungli,

    Wspólnie pokonamy każdy ląd i czas,

    Diplodok wśród gwiazd, nasz przyjaciel długi.

    Kwarantanna w walce, gdy wrogowie w snach,

    W [WINE] każdy z nas to bohater prawdziwy,

    Chrzęst diamentów, gdy stawiamy czoła,

    Diplodok duży, w sercach naszych żywy.

    Kwarantanna, gdy świat zawirował w ból,

    Lecz [WINE] w jedności, jak mosty zbudowane,

    Chrzęst zwycięstw w uszach, radości pełny król,

    Diplodok w blasku, sojusz niepokonany.

    Kwarantanna to czas na przyjaźń i grę,

    W [WINE] każdy wojownik swą siłę odnajdzie,

    Chrzęst strategii, w taktyce bieg,

    Diplodok w słońcu, z nami wciąż w podróży.

    Niech echo naszych sukcesów wciąż trwa,

    W [WINE] jedność, serca w rytmie grają,

    Kwarantanna nie straszna, gdy z nami jest ta,

    Chrzęst zwycięstw, w przyjaźni się odnajdą.

  • nie wiem czy aktualne ale poniżej zlepione literki


    Nie sposób myśli rozdzielać od ciała,

    Gdy w U68 dusza się cała oddała —

    Nawet Bengalowie tańczą wśród znoju,

    Szukając światła w zakamarkach gnoju.


    Choć czas nas uczy rozdzielać od siebie,

    To WINE ciągle prowadzi na niebie.

    W łodziach, pod słońca płomieniem Biergżnięcie*

    Czuje tę prawdę zwaną pierdnięcie.


    * ni kuku nie wiem co to:)

  • Za Bengalów masz u mnie plusika :-) Jakie koordy i na kiedy chcesz próby?

    Bengalowie.webp

  • Jam widział — jak w mrokach kosmicznej otchłani

    WINE się wzbił — wśród planet rozkwitł, jak płomień!

    Nie z prochu, nie z blasku, nie z marzeń pijanych,

    Lecz z serc wykutych w żarze — i w gromie!

    Tam duch się nie chwieje, tam ręka nie drży,

    Tam szpadel wzniesiony — i w ciszy, i w burzy.

    Nie dla nich rozkosze, nie dla nich mgły wina —

    Lecz twarda, odżywcza maltodekstryna!

    Wśród ciał niebieskich, co gasną jak chwile,

    Ich floty suną — cicho, a straszliwie.

    I choćbyś wzywał imponderabilia —

    Na nic twe błagania… WINE się nie mija.

    Bo oni są z prawdy, z odwagi, z milczenia,

    Gdzie wróg się potyka, tam wstaje zbawienie.

    Nie piórem — lecz stali linią piszą losy,

    Nie słowem — lecz ogniem tną przez niebiosy.

    Więc klękaj, o graczu, co w pustkę się wlepiasz,

    Gdy WINE nadchodzi — niech lęk twą duszę skrepia.

    Bo oto potęga, co nie zna upadku —

    I wieczna jak światłość w kwantowym przypływie statku.

    • uKerberos jako Galaktyczny Rolnik

    • sojusz K'AI PRIME