Chyba do 0,7 rudej. Kawa podnosi ciśnienie a wiadomości o tym meczu 10 x bardziej. Trzeba coś na uspokojenie.
Kto napisze dwa posty pod rząd wygrywa
-
-
Ale gorąc...wody, dajcie wody...no i plaże, morze i tak dalej
-
Oh tak wakacje, przy moim dochodzie z czerwca to chyba jakies malediwy? 🤔 Aaaa nie kurła zusy i podatki 🤣
-
Jak tam ? Poranna kawka odpita to do pracy
-
Kawka jest, nawał pracy, jakoś leci
Byle do jutra!
-
No i po robocie
Teraz na piwko do domu
-
No i po robocie
Teraz na piwko do domu
Taki to pożyje 😪
-
jutro jeszcze odpykać 8h i weekend
-
Ciężki ten piątunio, a jeszcze jutro..
-
No to do roboty trzeba się zbierać a potem odpoczynek po "ciężkim" tygodniu
-
Piątek - Piąteczek - Piątunio
Trochę burzowy poranek
-
U mnie też pogoda na weekend nie zaciekawa
Taka barowa
-
A u mnie fajnie jest! Od samego rana atrakcje!
Najpierw nas zalało, a potem piorun pierdyknął w fotowoltaikę na hali z olejami i częściami samochodowymi i nastała jasność
-
Ciekawy dzionek
Jeszcze trochę i można legitnie odpoczywać! Zachowywać się jak mnie nie będzie!
-
A u mnie fajnie jest! Od samego rana atrakcje!
Najpierw nas zalało, a potem piorun pierdyknął w fotowoltaikę na hali z olejami i częściami samochodowymi i nastała jasność
U mnie nuda , nic do roboty , wszystkie maszyny działają , żaden piorun nie pierdutął . Nawet dzisiaj nikt szlifierki kontowej nie zepsuł, Czas się dłuży masakrycznie. Jeszcze 3h nudy i weekend.
-
No to faktycznie z taką nudą to można zwariować - współczuję!
-
Tyłek mnie boli od siedzenie i nieróbstwa , idę do domu 30 min wcześniej bo zwariuję. Piątek, piąteczek, piątunio w sumie jest.
-
Miłego!
-
Też życzę miłego
-
napisałem dwa posty...co wygrałem/;-)