Jaka praca , w soboty nie chodzi się do roboty
Jutro tez od 7 🫠
Kto napisze dwa posty pod rząd wygrywa
-
-
Chyba do kościoła
Ewentualnie o 7.00 w niedzielę można z baletów wracać do domu. Ja właśnie zaraz się zbieram na balety.
W soboty mam 100% w niedzielę 200% stawki podstawowej , po godzinach w tygodniu mam 50% i też nie zostaję.
Trzeba mieć czas na odpoczynek i na to żeby wydać wypłatę a nie siedzieć cały czas w robocie.
8h dziennie przez 5 dni w tygodniu to i tak za dużo. Zaczynam myśleć o jakimś L4 bo urlopu za mało i w sumie szkoda.
-
dobry niedziela :O
-
A ja nie mam kiedy urlopu wykorzystać
-
-
To weź idź. Poza 10 dniami na wakacje mam cały z zeszłego roku.
-
ok biorę , mój już wykorzystany na maxa . Zostało mi L4 ale ZUS może się czepiać jak za dużo będę korzystał.
W zeszłym roku kilka miesięcy przesiedziałem na zwolnieniu , niestety w domu a to nie urlop
-
dzien dobry z poniedzialku i temperatury -12 w madrycie
-
Dzisiaj podobno dzień języka francuskiego..
przyznać się, kto świętuje?
-
-
Widzę, że już ćwiczysz język...goood
-
Dzisiaj podobno dzień języka francuskiego..
przyznać się, kto świętuje?
Żona właśnie przed chwilą poszła do pracy. Chętnie bym poświętował
Muszę sprawdzić co sąsiadka porabia. -
Ja tam wolę nie świętować z sąsiadkami
-
nie widzę przeciwwskazań
-
zabawa w lekarza ?
-
Ja to wiem na pewno, że dziś jest środa
-
Coś sugerujesz?
-
Nie prowokuj!
-
Środa to taki mały piątunio.
-
Ech... już czwartek! Jak ten czas zaiwania!!! Normalnie się człowiek nie obejrzy i już duży piątunio
