Maru vs. Pogryziona [H-A] ~ 23374.5% - wstrętny agresor oszukał

Prosiłam byś wstawił całość, gdy chcesz pożyczyć recki, kupić Dex, i Twoja słowa, nie wyrwany z połowy rozmów fragment wyrwany ale długi wstęp pokazuje ze chyba sam czujesz ze gra gra a zasady trzeba mieć zawsze i godność też.

No nic, dla mnie tylko złom, odbuduje się, dla ciebie strata jakiejkolwiek wiarygodności.

Gratuluję pięknego wlotu. Miałeś pewniaka, bo stał specjalnie blisko.

Oby tak dalej💪

Niestety Pogryziona o jakichkolwiek zasadach, czy honorze oraz godności nie ma co za dużo mówić, te wartości straciły już jakiś sens na OG - a szkoda. Dlatego szybkiej odbudowy dla Ciebie o Pani, a Agresorowi życzę pełnej dumy

@Maru, jak mówiłam z paroma osobami tu rozmawiam i zawsze sytuacja jest jasna: rozmowa rozmową a gra grą i jak będą mieć okazję to mnie zlomuja. I jest wszystko ok. Taka gra, takie zasady.

Ale to co odwaliles po swoich wcześniejszych slowach- zjezylo mnie, a to co napisałeś do mnie- rozwaliło pozwolę sobie zacytować:

"Po zapytaniu kilku znajomych z tej gry co o tym myślą, to powiedziali mi, że uczciwie złowiony łup, napracowałem sie, bo faktycznie przeskanowałem chyba 4 galaktyki teraz w popołudnie, wieć zasłuzyłem, Pozdrawiam, i nie przepraszam, bo jak wychodzi - nie mam za co."

Sugestia: pytając innych co myślą o danym zdarzeniu, przedstawiaj całość, a nie wybiorczo.

Nawet nie mam żalu do Ciebie, bo możesz być sobie jaki tylko chcesz. Mam żal do siebie i wstyd mi, ze zaufałam i potraktowałam Cię poważnie. Mam nauczkę, pokazałeś jak łatwo zapomina się być człowiekiem a staje tylko graczem i dla trochę zysku, pkt w ranku i gry traci twarz

Bardzo mądrze napisane Pogryziona człek zachował się jak się zachował, tak jak chciał - przedstawił swój punkt podejścia, z uwagi na to, że niestety bidulkowi nie udało się w kilku galach nic trafić ( a takie dni tez bywają - niestety ) to, żeby nie dać się pożreć swojemu smutkowi i rozczarowaniu, rozgoryczeniu, poleciał na Ciebie bo.... i tu nie muszę już nic dodawać, bo zachowanie mówi samo za siebie. Zawsze powtarzałem - liczą się czyny, nie słowa i to kolejny tego dowód. Przykro tylko, że musiałaś przekonać się o tym, że mimo iż to jest tylko gra, która jest grą i polega na tym na czym polega, to mimo wszystko po drugiej stronie nie siedzi SI tylko człowiek, który reprezentuje ze sobą dużo więcej niż SI, to pokazał co dla niego jest ważniejsze.

Quote from Apokalipsa

Bardzo mądrze napisane Pogryziona człek zachował się jak się zachował, tak jak chciał - przedstawił swój punkt podejścia, z uwagi na to, że niestety bidulkowi nie udało się w kilku galach nic trafić ( a takie dni tez bywają - niestety ) to, żeby nie dać się pożreć swojemu smutkowi i rozczarowaniu, rozgoryczeniu, poleciał na Ciebie bo.... i tu nie muszę już nic dodawać, bo zachowanie mówi samo za siebie. Zawsze powtarzałem - liczą się słowa, nie czyny i to kolejny tego dowód. Przykro tylko, że musiałaś przekonać się o tym, że mimo iż to jest tylko gra, która jest grą i polega na tym na czym polega, to mimo wszystko po drugiej stronie nie siedzi SI tylko człowiek, który reprezentuje ze sobą dużo więcej niż SI, to pokazał co dla niego jest ważniejsze.

Chyba liczą się czyny a nie słowa

Agresorowi gratki, obrońcy SzO

W tej grze można spotkać wspaniałych ludzi ale można tez i Maru.

Gratuluję zysku.

Obrończyni odbudowy i fs-ów