1. Tak, od początku uni wchodziłem Cacowi w głębię ciemności - udało się, co zapewne zauważyłeś po swojej wczorajszej, wybitnej akcji (padł laptop, telefon, brak zasięgu, wszystkie złe moce tego świata przeciwko Tobie)
2. z NoLife "rywalizowałem" od początku praktycznie, tzn. po prostu starałem się przed nim uciec, dostałem kilka dzwonów na koncie eko, gdzie flota nie stanowiła jego dużej części, zaproszenie na disco dostałem po kilku złomach w kontekście jego latania na Malo. To, że NF i Meow są prywatnie związani z moim rodzinnym miastem doprowadziło do spotkania na żywo i podpisania tego osławionego paktu, będącego formą żartu.
3. Nigdy nikogo nie pushowalem, nigdy siebie nie pushowałem, nigdy nie poleciałem na jakieś surowce Leo - można wysłać ticketa, wszystko do sprawdzenia.
4. Wrzucasz screeny gościa, który kupował konta na potęgę i wyłapywał za to bany, który grał botami i wyłapywał bany, a okrzykujesz się królem moralności? Opowiedz historię swojego konta, bo z tego co kojarzę, NF, RedDragon, Ja, Arthur, Leo - wszyscy gramy od początku na jednym koncie, nikt swojego konta nie sprzedał ani nie kupił (nabyć coś za pewną sumę pieniędzy - więc już wiesz kto złamał zasady gry?)
Nie wiem co to za żałosna ekipa, kiedyś sobie przedzwonię do tego Dawidoffa - jego konto wraz z numerem telefonu nadal wisi na allegro - informacja dla administracji gry. Mam nadzieję Nobody (nick nie przypadkowy), że wrzucisz w to universum jeszcze mnóstwo pieniędzy, tego ci życzę, żebyś kupił wszystkie złomy tego uni, bo szacunku nigdy sobie nie wypracujesz, chyba, że wśród graczy; kontra, geologist coś tam, Procurator, Constable - wiesz za co ten banik, nie?
I na koniec, NoLife, dzięki za ganianie mnie i motywację do gry, dobry z Ciebie gracz co widać w zniszczonych. Warto bylo wtopić te kilka razy żeby spić wspólne piwko na Twój koszt