Posts by rafaello777

no właśnie, o co ja Cię podejrzewałem... o jakieś górnolotne strategie i dyplomację? Wybacz! Co do reszty to średnio mi się chce odpisywać, bo trzymasz ten sam poziom co zawsze, napiszę tylko tyle - gram tak jak sytuacja pozwala , a atak na tenaciousa wcale nie był po surkę

"myślał, że włączył urlop" - no tak... w takim razie oczywiście SzO

Hmmm ciekawe... Trochę tła historycznego - Mogul Fidis na Juno był bodaj w Top 5 jeśli chodzi o flotę. Parę tygodni temu został zezłomowany, poszedł na urlop i nie było widać chęci na powrót. Dzisiaj rano zdjęty urlop, odebrany dok, migracja na inny serwer i w godzinę-dwie (?) złomik na nowym serwerze. Gracz, który przez długi czas budował i pilnował swojej floty nagle zapomina (?) zaopiekować się stateczkami? Czy to starcie to element dyplomacji Starców, którzy tłumnie przeszli tutaj i w których szeregach również grał Fidis? Pewnie prawdy się nie dowiem, jeśli jednak był to czysty strzał to oczywiście gratulacje

Gratulacje po raz kolejny dobrego zgrania i ciekawego starcia. Jednak wg regulaminu atakujący sa przegranymi starcia i nie powinni zamieszać raportu:

"W sytuacji bitwy nierozstrzygniętej RW może zostać opublikowany przez stronę, która w wiadomości z gry ma mniejsze straty. Nie bierzemy pod uwagę zbiórki złomu czy faktu, że obrona w części się odbudowuje."

przyznam, że ten raport sprawił mi dużo przyjemności, gdyż Forresta nie darzę zbytnią sympatią Cider gratuluję udanego wlotu, a obrońcy mimo wszystko SZO!

Cóż to była za noc! Takiej adrenaliny dawno nie doświadczyłem, więc dziękuję wszystkim zaangażowanym z sojuszu RESPECT za rozrywkę i powstanie mojego PB.

Od dawna wiedziałem, że wzbudzam spore zainteresowanie, głównie ze względu na mój przyrost w militarnych jak i również notoryczne zostawianie przynęty. Jednak nie spodziewałem się aż takiego rozmachu - 4 z 5 największych flot sojuszu RESPECT wbiło do moich układów Latały rakiety, GSy, bombowce i wszelakiej innej maści stateczki. Catch poszedł spać, więc sumarycznie udało się zestrzelić 438 GSów oraz 30k bombek Nikosia. Gdy czerwony trójkąt przestał mrugać, złom zniknął z orbity (chyba cały mój, nie sprawdzałem dokładnie), Nikos prawdopodobnie założył, że położyłem się spać i postanowił odebrać złom z bombek, który leżał na moonie. W międzyczasie wrócił FS z flotą, której żaden z atakujących wcześniej nie widział (przynajmniej tak mi się wydaje). Nie liczyłem na powodzenie podstawki, bo Nikos zrobił ACS i zakładałem, że będzie opóźniał, ale najwidoczniej coś nie pykło. I tu dochodzimy do samego starcia:

Dok odda jakieś 10%.

Teraz czas na urlop, zobaczymy czy i kiedy bedzie powrót - ciężko bedzie się grało przeciwko 2 zgranym ekipom z takim potencjałem militarnym. Pozdro!