Szkoda że bez opisu ten Twoj lot. Postaram sie rzucic odrobine swiatla na ten lot, chociaż dzisiaj już nikt nie czyta wypocin ludzi na forum, aczkolwiek ...
Otóż, dzisiaj kiedy wysyłałem i odbierałem na zmiane ekspedycje, przeszła mnie idea odpoczęcia od ogame i wyjechania gdzieś z dziewczyna.
Codziennie zaglądanie tam jest dość męczące i czasochłonne. Tak więc, jak wszystkie floty wróciły, upewniłem sie że na koncie jest kompletny brak aktywności( stocznia, badania, budynki, floty), potwierdzając wszystkie te informacje, bez wahania przeklikałem przez ustawienia i wrzucilem urlop. Po odświeżeniu okazało się że Guti wysłał flotę w momencie kiedy kliknąłem urlop, dość zabawne, bo jemu, jak i mnie nigdy coś podobnego się nie zdarzyło. Napisałem do Gutiego, ze jestem i nie wiem jak do tego doszło, on też nie wiedział (później dowiedziałem sie ze mozna wlaczyc urlop kiedy ktoś Cie atakuje, co jest kompletnym kretynizmem), ale leciał dalej i w tym momencie zrozumialem, że choćby skały srały, nie zawróci, napalił się jak szczerbaty na sucharki i doleci do końca. Żaden honor, żadne wyrozumienie, bo przecież po prostu podniósłbym flote. Byłem na koncie przed atakiem, w trakcie ataku i po ataku, nawet próbowałem wytłumaczuć żeby zawrócił, bo przecież nikt umiejący grac w tę grę i o zdrowym umyśle nie wrzuciłby urlopu widząc że leci atak... Stalo sie jak sie stalo i sie nie odstanie. Nie gratuluje, nie pozdrawiam. Gra sie zmieniła ludzie nie
PS: nie wylewam żali, wylewam frustracje
PS2: Guti, oby wiecej takich lotów, buduj marke na miare mozliwosci
