Wg mnie są do tego tematu dwa podejścia:
-pierwsze, w którym zakładamy że spekulacje handlowe SĄ częścią gry i sposobem na zdobywanie surowców, wtedy powinniśmy ustawić bardziej liberalne widełki przeliczników, aby handlarzowe 3:2:1 było mniej więcej PO ŚRODKU skali, a nie na jej końcu, na przykład coś w stylu 2,5:1,5:1 - 4:3:1, i w ten sposób handel w żadną stronę nie był zbyt poszkodowany względem handlarza (oczywiście o ile znajdziemy łosia który nam coś sprzed bo mniej korzystnym dla siebie przeliczniku, a to jak go do tego przekonamy to już zupełnie inna sprawa)
-w drugim zakładamy że spekulacje na handlu NIE są częścią gry i wtedy handel tylko po jedynym prawilnym 3:2:1.
Osobiście uważam że pierwsza opcja jest sensowniejsza, bo jak zauważył Khal Drogo na każde ograniczenia wcześniej czy później znajdzie się sposób. Natomiast obecne rozwiązanie w którym da się zarobić względem handlarza tylko na handlu w jedną stronę jest kompletnie bez sensu...