Akcja spontan... Na nic w sumie nie liczyłem ale się udało... Recki na styk:) Obrońcy klasycznie
Dnia 19-09-2025 21:13:31 następujące floty spotkały się w walce:
Agresor Mr00klyn [S-N]
________________________________________________
Niszczyciel 50.588
Pancernik 215.701
Reaper 7.318
_________________________________________
Obrońca Wielebny [GOR]
________________________________________________
Mały transporter 206.102
Duży transporter 24.676
Lekki myśliwiec 59.166
Ciężki myśliwiec 26.903
Krążownik 16.480
Okręt wojenny 6.212
Statek kolonizacyjny 2
Recykler 2.097
Sonda szpiegowska 239.906
Bombowiec 9.561
Niszczyciel 6.770
Gwiazda Śmierci 2
Pancernik 9.906
Reaper 5.621
Pathfinder 8.349
_________________________________________
Po bitwie...
Agresor Mr00klyn [S-N]
________________________________________________
Niszczyciel 50.394 ( -194 )
Pancernik 210.936 ( -4.765 )
Reaper 7.313 ( -5 )
_________________________________________
Obrońca Wielebny [GOR]
________________________________________________
Zniszczony!
_________________________________________
agresor wygrał bitwę!
Agresor przejął:
151.077.500 Metalu, 151.077.500 Kryształu i 151.077.501 Deuteru
47.875 Metalu, 266.062.204 Kryształu i 152.273.739 Deuteru
Agresor stracił łącznie 430.075.000 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 6.481.515.000 jednostek.
At these space coordinates now float 962.766.370 metal, 789.515.443 crystal and 193.217.688 deuterium.
The defender gain a wreckage field of 1.161.945.000 metal, 841.067.000 crystal and 217.697.000.
Agresor przejął łącznie 871.616.319 jednostek.
Szansa na powstanie księżyca 20%.
________________________________________________
Debris harvested by the attacker(s):
946.350.224 metal, 789.515.668 crystal and 193.217.688 deuterium
Podsumowanie zysków/strat:
Podsumowanie agresor
Metal: 942.460.599
Kryształ: 1.006.080.372
Deuter: 422.083.928
agresor zyskał łącznie 2.370.624.899 jednostek.
Podsumowanie obrońca
Metal: -2.191.161.345
Kryształ: -2.128.398.347
Deuter: -684.885.128
obrońca stracił łącznie 5.004.444.820 jednostek.
