Tabelka wyższości fuzji nad innymi źródłami pozyskiwania energii !

Tabelka tabelką, a gdzie jest jej 3 wymiar? Produkcję można przecież ustawiać w zakresie 0%,10%,...,100%. A więc powinno być 11 takich tabelek, bo nikt normalny nie trzyma fuzji na 100% gdy nie jest to konieczne. Na zużycie deuteru przez fuzyjną jest prosty wzór: 10*P_fuz*1,1^P_fuz*Veco*k%_prod.

Zdanie, że nie opłaca się budować fuzji na początku należy udowodnić obliczając np. amortyzację. Nie mówię, że nie zgadzam się z Tobą, mnie też kiedyś wytknięto właśnie to, dlatego też powstał pewien arkusz.

Nigdzie nie ma też wzmianki o tym, że z poziomu na poziom rośnie wydajność fuzyjnej przy tym samym lvl tech. energetycznej. Polega to na tym, że po zbudowaniu poziomu wyżej ustawiamy % produkcji tak, aby mniej więcej produkować tyle samo energii. Spalanie jednocześnie jest wówczas dużo niższe.

Tabelka która oblicza to zagadnienie byłaby ciekawa, bo nie jest od razu podana na tacy w grze, nie ma na nią wzoru i pozwala przewiadywać lukratywność budowy fuzyjnej. W pewnym sensie byłaby rozwiązaniem problemu. Onegdaj sam przy tym poległem by rozwiązać temat w ogólności (w linkowanym arkuszu). Również częściowe rozwiązanie problemu zaproponował chemikos w swoim arkuszu wydobycia i amortyzacji za moją namową. Nie ukrywam, że wróciłem do tego zagadnienia i wiem jak to policzyć

Finalnie, tabelka zawiera sytuacje niedopuszczalne. Jakie? Otóż właśnie, reaktor fuzyjny można budować wyłącznie od 3lvl tech. energetycznej w górę.

Zachęcam do zapoznania się z tym tematem, póki istnieje, bo nie planuję go reaktywować: https://board.pl.ogame.gamefor…ostID=8484569#post8484569

Propozycja chemikosa: https://board.pl.ogame.gamefor…ostID=8414593#post8414593

Quote from koza

Jak działa amortyzacja ? Wiele o niej słyszę i widzę ją w pomocach (zainstalowany AGM) ale samego wytłumaczenia działania jej nie mogę znaleźć. Wyjaśniłbyś ?

Amortyzacja to jest czas.

Wydobycie to ilość surowca w jednostce czasu. Inwestując w dowolny budynek najczęściej wpływamy na zwiększenie wydobycia. To zwiększenie może następować na 3 sposoby:

- Zwiększenie wydobycia w kopalniach;

- Przejście z ujemnej energii do dodatniej i zwiększenie wydobycia;

- Zmniejszenie spalania w fuzyjnej.

Amortyzację budowy należy więc rozumieć jako czas zbierania określonej ilości surowców. Ta ilość surowców to koszt inwestycji. Jeżeli koszt podzielimy przez wzrost wydobycia (różnice pomiędzy sytuacją po inwestycji a przed) otrzymamy czas. Surowce należy przeliczyć na jeden celem odniesienia stosując odpowiednie przeliczniki. Najczęściej stosuje się przeliczenie na deuter, można też stosować inne przeliczenia w zależności od sytuacji, ale nie będę tego tutaj rozwijał bo nie ma co komplikować.

Proponuję poczytać ten wątek, jest tam garść informacji o amortyzacji i jej zmodyfikowanych wariantach: opłacalność astrofizyki

Quote from koza

P.S.

Tabelka poprawiona

P.S.

Tabelka nadal jest niekompletna. Dla 3lvl technologii energetycznej już można stawiać reaktor więc ten wiersz nie powinien być usunięty. Dorobiłbym także brakujące spalanie, wzór podałem.

Jeszcze w kwestii spalania wypadałoby podać dla jakiej prędkości ekonomi na uniwersum jest ono podawane. Jak wiadomo, produkcja energii jest niezależna od szybkości uni natomiast wydobycie i spalanie już jest zależne.

Quote from koza

Myślę jeszcze o dodaniu kosztu sond, oraz energii jakie dają, (tak samo z słoneczną el.)

Tu chcesz podawać energię, potem koszt, co jest w ogóle celem? Koszt sond jak to ująłeś jest zależny od ilości, a ilość można wyznaczyć dzieląc energię którą daje fuzyjna z energią jednostkową jednej satelity słonecznej. Ilość satelit w zupełności wystarczy w odniesienu do tego co daje fuzyjna, a słonecznej w tej kalkulacji nie ma sensu uwzględniać bo ona jest i tu i w drugim przypadku, albo jej nie ma. Większości graczy szkoda na nią pól i chyba tylko po zmianach z odkrywcą zaczęło się opłacać ją stawiać.

Opłacalność słonecznej to zagadnienie wynikające z bezpieczeństwa:

a) satelity można stracić, np. średnio w skali roku satelity musimy budować 5 razy wówczas koszt satelit to (ilość*5)*koszt_jednostkowy, czyli: K_sat = n* lambda* t* k_sat

b) fuzyjna spala deuter, mając słoneczną można ograniczyć spalanie. N_deu = Z_fuz* t

Tak więc koszt satelit jest zależny od czasu, więc gdy czas dąży do nieskończoności ich koszt również jest nieskończony. Należy zatem zadać pytanie: Ile zamierzamy pograć by koszt się zwrócił? Podobnie z fuzyjną, część spalania to pewnie ujemne wydobycie. Ilość spalonego deuteru także mnożymy przez czas, więc w nieskończoności straty są nieskończone.

Łatwo zatem zauważyć, że jeżeli iloraz:

K_sat / N_deu >1

oznaczać to będzie, że fuzyjna jest gorszą inwestycją. Jest tu jednak pewna pułapka w postaci strat obrony. Zazwyczaj gdy się je doliczy do kosztu satelit, wyjdzie, że fuzyjna się opłaci bardziej po jakimś czasie.

Finalnie, słoneczna jest ponad obie wymienione opcje, które mogą wnosić straty, bo jest niezależna od czasu. Zatem w nieskończoności czasu zawsze wyprzedzi pozostałe metody. Jak by jednak nie było, nie da się w obecnym modelu z pełzaczami mieć tylko słonecznej, więc to czysto teoretyczny przypadek.

Jak widzisz, policzenie opłacalności to dość trudne zadanie.

Słoneczna dobra jest tylko na początek, póki nie zdecydujemy się, czy wolimy iść w satelity, czy w fuzyjną... moim zdaniem szkoda czasu na opracowywanie jej opłacalności. No chyba, że nie zamierzamy grać dłużej niż rok.

Tak, słoneczną ma się powiedzmy na 20-30 poziomie ale w końcu trzeba będzie się jej pozbyć żeby zwolnić miejsce na planecie. Tylko gdy ma się koło 350-400 pól można pozwolić sobie na taką rozrzutność. Powyżej podałem w zasadzie metodę wyznaczenia które ze źródeł - satki czy fuzyjna się bardziej opłaci - Iloraz. Prawda jest oczywiście taka, że nie jest to zupełne rozwiązanie bo najczęściej opłaca się mix.

Quote from koza

kolonizować się nie opłaca, bo małe

Proponuję poczytać trochę prace innych, przetestować różne opcje, poznać dział zadawanie pytań, a dopiero tworzyć własne poradniki. Każdy kto już trochę gra, wie że na 15 pozycję się relokuje a nie kolonizuje bezpośrednio. To trochę brzmi jak robienie planety pod wydobycie deuteru, innej metalu, jeszcze innej kryształu ale nie wydobywanie dwóch pozostałych surowców. Ogame jest bardzo rozbudowane, dlatego aby wszystko ogarnąć potrzeba trochę czasu.

Na charakterystykę elektrowni fuzyjnej składają się 2 rzeczy. Jej produkcja energii i jej zużycie deuteru. Obydwa parametry są zależne od wydajności, czyli % produkcji. Jednakowoż można obliczyć stosunek tych dwóch wielkości. Wówczas wydajność nie ma znaczenia (upraszcza się), a otrzymana wielkość jest odwrotnie proporcjonalna do prędkości ekonomi uniwersum (wyjściowo Veco = 1). Im wyższa wartość, tym lepiej.

Dla prędkości "Veco = k" zwyczajnie dzielimy powyższe wartości przez "k". Poniżej wykres dla tej tabeli: