Smyk [PACZKA] vs. Supra [EkoHima] 365 964%

  • Pozdro dla znajomych, Supra SzO.


    Dnia 28-02-2024 --:--:-- następujące floty spotkały się w walce:



    Agresor Smyk [PACZKA]

    ________________________________________________


    Pancernik 2.000.000

    _________________________________________


    Obrońca Supra [EkoHima]

    ________________________________________________


    Mały transporter 446.492

    Duży transporter 300.282

    Lekki myśliwiec 276.744

    Ciężki myśliwiec 118.348

    Krążownik 118.584

    Okręt wojenny 22.475

    Statek kolonizacyjny 5

    Recykler 47.994

    Sonda szpiegowska 3.141.052

    Bombowiec 16.874

    Niszczyciel 11.239

    Gwiazda Śmierci 1.152

    Pancernik 92.884

    Reaper 11.006

    Pathfinder 66.699

    Wyrzutnia rakiet 200.794

    Lekkie działo laserowe 55.966

    Ciężkie działo laserowe 12.920

    Działo Gaussa 3.167

    Działo jonowe 13.542

    Wyrzutnia plazmy 5.004

    Mała powłoka ochronna 1

    Duża powłoka ochronna 1

    _________________________________________



    Po bitwie...


    Agresor Smyk [PACZKA]

    ________________________________________________


    Pancernik 1.886.577 ( -113.423 )

    _________________________________________


    Obrońca Supra [EkoHima]

    ________________________________________________


    Zniszczony!

    _________________________________________



    agresor wygrał bitwę!


    Agresor przejął:

    1.145.865.011 Metalu, 1.145.865.011 Kryształu i 255.148.928 Deuteru

    5.008.528.187 Metalu, 2.660.865.504 Kryształu i 8.390.981 Deuteru

    1.252.132.047 Metalu, 665.216.376 Kryształu i 2.097.745 Deuteru


    Agresor stracił łącznie 9.640.955.000 jednostek.

    Całkowite straty atakujących, wliczając farmingi: 10.268.632.000 jednostek.

    Obrońca stracił łącznie 44.132.727.000 jednostek.

    Całkowite straty obrońców, wliczając farmingi: 46.547.109.000 jednostek.

    At these space coordinates now float 16.124.075.100 metal, 16.443.725.200 crystal and 4.028.652.600 deuterium.

    combatreport.raids.debris_deut

    Agresor przejął łącznie 12.144.109.790 jednostek.


    Szansa na powstanie księżyca 20%.

    ________________________________________________


    combatreport.harvest.attacker.captured

    16.124.075.100 metal, 16.443.889.000 crystal and 4.028.652.600 deuterium

    161.270.200 metal, 211.260.000 crystal and 67.053.700 deuterium


    combatreport.harvest.attacker.total

    16.285.345.300 metal, 16.655.149.000 crystal and 4.095.706.300 deuterium



    Podsumowanie zysków/strat:


    Podsumowanie agresor

    Metal: 20.058.794.545

    Kryształ: 16.288.675.891

    Deuter: 2.564.207.954

    agresor zyskał łącznie 38.911.678.390 jednostek.


    Podsumowanie obrońca

    Metal: -29.536.819.245

    Kryształ: -24.435.488.891

    Deuter: -4.718.910.654

    obrońca stracił łącznie 58.691.218.790 jednostek.



    Powered by Konwerter RW OGotcha 5.0.0-beta

  • O proszę! Gratulacje.

    Zwracam tylko uwagę na pewne szczegóły. Zarzucać, że ktoś ucieka na grę ufs bo znajomi dostali bana jest łatwo. Samemu grać ufs już jest dobrze i tego nie trzeba się wstydzić. Wybrałeś taką grę, analizując sytuację na uni bądź też taki styl gry Ci pasuje, nie mnie to oceniać i w jakiś sposób szanuję tą decyzje nie ośmieszając jej. Kiedy pójdę na ufs, będzie oczywistym, że sytuacja się zmieniła, więc wybieram lepsze/wygodniejszcze warunki gry, by nie stracić bądź co bądź wiecej poświęconego czasu na grę niż Ty. Już raz byłem zmuszony grać ufs i wcale się tego nie wstydzę.

    Druga sprawa, jak Ci nie wstyd tak robić, dwa dni temu Dastan1 podsyła Ci skany, trafiasz i wklejasz podziekowania po czym po 2 dniach złomujesz jego sojusznika okazując kompletny brak szacunku dla niego? No chyba, że tu poszło wystawienie aktywności to zmienia postać rzeczy ;) Ładnie się tam bawicie :D

  • Jesteś jedną z bardziej specyficznych osób w tej grze. Możesz to potraktować jako komplement xD
    Co do gry ufs. Gram wtedy, kiedy mogę, nic regularnego, sam nie wiem kiedy czas mi na to pozwoli. Był czas, że układ sił na unii był taki, że mogłem grać bez ufs, jednak mój styl gry nigdy nie był uzależniony od sojuszników. Ty grasz cały czas, a urlopujesz prawie zawsze jak nie ma Lao, przypadek czy strach, że PL jednak Cię odwiedzi? Jak jest Lao to Twoja pewność siebie przebija sufit, a jak go nie ma to przyjmujesz postać ofiary.

    Co do Dastana, to poziom tej wypowiedzi jest poniżej pewnego poziomu, także nawet nie będę komentował.

  • Dziwne, że widzisz takie zależności w stylu mojej gry. Jak zerkniesz na mmo w historie urlopów, zobaczysz, że bardzo grubo się mylisz ;)
    Zacznij od sprawdzenia, dopiero wypisuj swoje spostrzeżenia. Swoją drogą, ciekawe, że widzisz takie niuanse z poziomu gry, kiedy grasz maks 3h ran za kilka/kilkanaście dni ;)

    Druga sprawa, tak, pl jest groźnym przeciwnikiem dla mnie i jest mocno nastawiony by mnie trafić. Logicznym jest, że chowam to co wypracowałem przez długi czas. Nie rozumiem tylko dlaczego Ty tego nie rozumiesz chowając się bez przerwy ;) Myślę, że sam nie upilnowałbyś swojej floty, grając w ciągu tydzień, co dopiero taki czas jak ja ;)

    Poniżej jakiego poziomu? Takiego jak Ty wypisujesz swoje teorie na temat organizacji mojego czasu gry? Moich urlopów i moich złomowań nie znając mnie kompletnie wcale? A co to, folwark zwierzęcy - równi i równiejsi? :)

  • MMO to pokazuje ze konto bob budowniczy[obecny septimel] powstalo zapewne w podobny sposob w jaki niektore konta dostaly teraz bana[lao i walker] pl to musi ciezko z wami miec nie dosc ze boty ,powiadamiacze to jeszcze waly na grube miliardy.


    Edit: pewnie odkrywce masz ?;) i expy fruwaja co?

  • Długo sie zastanawiałem czy sie tu wpisac i co tu napisac,ale naprawdę dziwi mnie fakt, ze ekonomisci współpracują ze Smykiem.
    Dajecie mu skany (jak sam napisał 2 dni temu w podziękowaniach).Złomuje wam sojusznika i jeszcze gratulacje wysyłacie?

    Ciekawi mnie co teraz mysli Supra po tym wszystkim.

    Co do starcia - trafione i zebrane % wyszedł ładny

  • Supra SzO, spadło sporo i chyba sond najbardziej szkoda, ale przy Twoim eko szybko stratę odrobisz.


    Co do starcia,

    ST na sojuszniku zawsze wzbudza emocje i muszę przyznać, że nie czuję się komfortowo.

    Niemniej jednak nigdy nie było i nie ma paktu EkoHima-Paczka. Ekonomiści jako sojusz ze Smykiem nie współpracują.

    Prywatne układy graczy, które uznaję i szanuję nie mają tu nic do rzeczy.

    Nie piszmy teorii.

  • Wyjaśnijcie mi proszę jak moja znajomość z Dastanem czy Guffciem ma się do tego, że mam nie atakować ich sojuszników - zupełnie obcych dla mnie osób?
    Podejrzewam, że wszyscy wypowiadający się powyżej, mają w znajomych jakiś górników od których kupują dex. Rozumiem, że wtedy nie atakujecie całego sojuszu, w którym owy górnik jest?

  • Smyku, ja myślę, że to tak nie działa. Prywatne układy graczy, np. handel, nie mogą odbierać potencjalnych celów.

    Jakiś czas temu była taka sytuacja, kiedy podczas handlu Septa chyba Czystek przypadkowo wleciał w dostawcę.

    Jest na forum ST z wyjaśnieniami chłopaków. Jak widać takie rzeczy też się zdarzają. Wtedy też snuto różne teorie.

    Wybaczcie, ale pozwoliłem sobie to przywołać, bo tamta sytuacja była w moim odczuciu równie niezręczna

    jak powyższe ST po podziękowaniach dla Dastana.

  • guff Sytuacja którą opisujesz była zgoła inna od tej obecnej w tym st ;) Kiedy ktoś z nas (myślę, że nie tylko w naszym sojuszu, ale tak samo w paczce, IRA czy pozostałych) leci na kogoś, to nie rzuca wszystkim dookoła, że leci na tego konkretnego człowieka i nie ruszać, nie dotykać nie handlować, bo to jego cel i w ogóle wara.

    Ja tak jak Smyk, Pl, Lao czy każdy inny kupujący ropę, nie obnosi się z kim handluje, bo to właśnie zabierałoby nam kompletnie możliwość polowania na kogokolwiek.

    W tym starciu jedynie ostatnie dwa dni dają wodze do wyśmiewania sytuacji. Z jednej strony jednostki się lubią, dogadują i w jakimś stopniu grają razem (nie ma w tym kompletnie nic złego), z drugiej zaś strony wewnątrz sojuszu nie alarmują. że "kolega" schodzi z urlopu i trzeba mieć się na baczności - bo to tylko mój kolega ;)


    Nie mniej jednak, oskarżając mnie, o strach przed dalszą grą, bo paru kolegów dostało bany (kompletnie nie mając pojęcia za co i na jak długo) życzyłem Smykowi tego ST (nie tego konkretnego, chciałem by się tu pojawił) by móc wyrazić też swoją opinię, na temat chowania się na UFS, unikania próbowania się z innymi a samemu naśmiewając się z tych co chwilowo wskoczyli na urlop ;)
    Smyk tak, trzęsę portkami przed Plem bo to solidny kawał złomiarza ( nie koniecznie prawilnego, nie wiem, nie został złapany) dokładnie w tym samym stopniu co jak chłopaki grali. Dobrze wiesz, że tylko mój błąd popełniony w grze pozwoli mu mnie zezłomować, więc tak naprawdę za wiele się nie zmieniło. A Ty wpisując się w moje ST zadrwiłeś z faktu, że spędzam dużo więcej czasu na tą grę, szukając celów i nie chowając się na urlopie jak Ty ;)

    Tyle ode mnie, zapraszam do gry bez urlopu. Dlaczego nie napiszesz, że zwyczajnie się boisz stracić swoje stateczki? To wstyd? nie sądzę, sytuacja dzisiaj jest jaka jest, jutro może być inna.

    Zdrówka ;)

  • Septimel tak jak napisałem, w moim odczuciu obie sytuacje są równie niezręczne, nie napisałem, że takie same.

    Nie piszę teorii na temat Waszej wpadki, bo rozumiem, ze taka sytuacja może się zdarzyć.

    Dla ekonoma każda flota bez tagu jest zagrożeniem i kiedy tylko widzimy, że gra, ostrzegamy się nawzajem.

    Twoja sugestia, że nie ostrzegamy przed kolegą jest niesprawiedliwa.


    Tyle ode mnie. Nie będę więcej tej sytuacji komentował. Spokojnej nocy wszystkim.

  • Choć ze Smyk mi od jakiegoś czasu nie po drodze bo się obraził jak to bywa czasami wśród ex sojuszników to tu stanę w obronie . Styl gry każdy ma pod siebie i swoje życie . Nie mamy po 15 lat i zero obowiązków. Tu nie powinno być dyskusji na ten temat .

    Hipokryzją by było jakby Smyk kogoś wyśmiewał za ufs ale tak nie jest.

    Można zarzucić smykowi że korzysta z innych kont do szpiegowania (można choć nikt nie udowodnił ale to i tak by było nic wobec wałków jakie polskie ogame już tu widziało) .

    Co do współpracy z ekonomami.. współpraca z jednym nie chroni reszty bo niby jakim prawem ? Po co wogóle ta dyskusja i przekrzykiwanie się ?


    Co dop supry na 1 rzut oka może czuć się poszkodowany ale na drugi ? No nikt mu nie zapewniał bezpieczeństwa...

    Inną sprawą by było jakby w sojuszu był wewnętrzny zakaz handlu ze Smykiem czy współpracy a ktoś by się wyłamał ale takiego raczej nie ma


    Graty Smykowi bo zysk ładny

    Szo pokonanemu